Weszła do wspólnego domu i "pozamiatała". Mężczyznom opadły szczęki

Beata Maj

Beata Maj

W drugim odcinku reality show “Moja mama i twój tata”, emitowanym we wtorkowy wieczór w Polsacie, zrobiło się gęsto od emocji. Prawdziwa "bomba" wybuchła, gdy progi domu przekroczyła piękna Anna. Mężczyznom odebrało mowę.

Anna Dylewska z córką Julią to nowe uczestniczki show "Moja mama i twój tata"
Anna Dylewska z córką Julią to nowe uczestniczki show "Moja mama i twój tata"AKPA

Najpierw w posiadłości pojawiła się Anna z synem Martinem. Otwarta brunetka o ujmującym uśmiechu od razu wpadła w oko kilku panom. Szczególnie ciepło patrzyli na Anię dwaj Krzyśkowie, jednak jeden z nich (ojciec Łukasza) szybko zauważył, że kobieta nie zwraca na niego większej uwagi. Krzysiek nie ukrywał, że pewność siebie i uroda Ani onieśmielają go.

Anna i Martin, bohaterowie show "Moja mama i twój tata"
Anna i Martin, bohaterowie show "Moja mama i twój tata"

Tymczasem losem rodziców zaczęły kierować dzieci. Podczas zawodów na jeziorze wspólną randkę rodziców wywalczyły Sylwia - córka Krzysztofa i Ada - córka Donaty. Choć początkowo Krzysiek był pod wrażeniem “nowej" Ani, na randce docenił też walory Donaty. Oboje bardzo się do siebie zbliżyli, płynąc razem na pontonie. Krzysztof chronił kobietę przed upadkiem za pędzącą motorówką, jednak finalnie oboje wpadli do wody.

Po powrocie do domu pierwszy entuzjazm Donaty, która zaczęła się przekonywać do Krzysztofa, uleciał, gdy ten bezceremonialnie oświadczył, że wciąż nie jest zajęty.

Ale prawdziwa bomba wybuchła, gdy pod koniec dnia do domu zawitali ostatni uczestnicy. Najpierw szpakowaty Sławomir o jasno sprecyzowanych oczekiwaniach wobec kobiet (szczupła, blondynka, krągła “tam, gdzie trzeba"), a potem... szczupła blondynka o ponętnych kształtach i pięknym uśmiechu, czyli Anna Dylewska.

Anna i Julia Dylewskie
Anna i Julia Dylewskie

Na jej widok panowie wyraźnie się ożywili. Nieco gorzej na obecność rywalki zareagowały pozostałe panie mieszkające w posiadłości. Ich sceptyczne miny na widok zgrabnej blondynki mówiły wszystko.

Tymczasem Anna od razu przeszła do dzieła. Błyskawicznie ustaliła, że podoba się jej brodaty Piotr (tata Marcela) i poprosiła go, by oprowadził ją po domu. Taki obrót sprawy nie był w smak Sławomirowi, któremu Anna również bardzo się spodobała.

Wszystko wskazuje na to, że 3. odcinek show będzie obfitował w dramy i emocje. Będziecie oglądać?

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas