Kasia i Maciek przywitają Nowy Rok siedem godzin wcześniej. W egzotyczną podróż nie pojechali sami
Beata Łajca
Gdy chwilę przed świętami rozmawialiśmy z Kasią Cichopek i Maćkiem Kurzajewskim, wydawało się, że ich plany sylwestrowe nieco się różnią. Chociaż było jasne, że Nowy Rok przywitają razem, ona mówiła, że nie podjęła jeszcze decyzji o wyjeździe, a on był już przekonany, że 31 grudnia spędzi gdzieś daleko. Jak widać, tym razem stanęło na wyjeździe. I to nie byle jakim.
Przed świętami Bożego Narodzenia zapytaliśmy Kasię Cichopek o jej wymarzonego sylwestra. Mówiła wtedy, że byłby to "wieczór w kameralnym gronie bliskich, przy dobrym jedzeniu i świetnej muzyce" i dodała, że jeszcze nie wie, czy zostanie w Polsce, czy gdzieś poleci. Kilka dni później udało nam się zadać podobne pytanie jej partnerowi. Wtedy Maciej Kurzajewski miał już plan. Chociaż mówił, że jego idealny sylwester to taki spędzony w "małym domku w górach, z kominkiem, gorącą czekoladą i najbliższymi", to zaznaczył, że w tym roku czeka go "coś wyjątkowego". Teraz już wiemy co to takiego i dlaczego w nowy rok wejdzie, jak wspominał, "kilka godzin wcześniej niż zwykle".
Kasia i Maciek przywitają Nowy Rok wcześniej niż Polacy. Na koniec świata pojechali razem z dziećmi
Gdy większość z nas powoli się budzi, korzystając z wolnych dni, albo właśnie zaczyna pracę, jeżeli nie ma innego wyjścia, u Kasi i Maćka jest już późne popołudnie. Prowadzący "halo tu polsat" nie przesadził, gdy mówił nam, że przywita Nowy Rok kilka godzin wcześniej. Będzie ich dokładnie siedem, bo właśnie tyle wynosi różnica czasu między Warszawą a Hongkongiem.
Właśnie tam, w Chinach, w wielkiej metropolii, położonej na przestrzeni ponad 1100 kilometrów kwadratowych i zamieszkanej przez przeszło 7,5 miliona ludzi, Kasia i Maciek, wraz z dziećmi, postanowili spędzić sylwestra. A ponieważ są już na miejscu, podzielili się kadrami z wyprawy w mediach społecznościowych.
Kasia Cichopek spędzi sylwestra w Chinach. Pozuje na słynnym tarasie widokowym
Jeszcze wczoraj Kasia Cichopek wrzuciła na swojego Instagrama zdjęcie z zachwycającą wielkomiejską panoramą w tle. Prowadząca "halo tu polsat" zapozowała na słynnym tarasie widokowym na najwyższym wzgórzu wyspy Hongkong, Victoria Peak, odwiedzanym każdego roku przez kilka milionów turystów. Jak widać, mają ku temu bardzo konkretny powód. Widok, jaki się stąd rozpościera, może zawrócić w głowie. Podobnie jak stylizacja Kasi, która nie umknęła jej czujnym obserwatorkom.
Fani naszej prowadzącej zazdroszczą wyjazdu i życzą udanego pobytu, ale kilka z nich zwróciło uwagę przede wszystkim na niebieski komplet, w którym sfotografowała się Kasia. Krótka spódniczka, t-shirt i pikowana kamizelka, w kolorze nieoczywistego błękitu przykuwają spojrzenia, a fanki stylu gwiazdy proszą ją, aby zdradziła, gdzie taki komplet można kupić. A co pisali internauci pod hongkońskimi zdjęciami Macieja Kurzajewskiego?
Zobacz też: TYLKO U NAS. Paulina Sykut-Jeżyna o puławskich świętach i kreacjach na Sylwestrową Moc Przebojów
Maciej Kurzajewski z rodziną przywita Nowy Rok w Hongkongu. Dzieli się zdjęciami w mediach społecznościowych
Maciej Kurzajewski opublikował wczoraj na swoim koncie na Instagramie kilka kadrów z rodzinnej wyprawy do Chin. Na jednym z nich widzimy go pozującego pod statuą Bruce'a Lee, która znajduje się w Hongkongu. Prowadzący "halo tu polsat" naśladuje sławnego mistrza sztuk walki, a fani komentują: "Bruce... jak żywy!", "Brawo Maćku! King Bruce Lee Karate Mistrz".
Na innych zdjęciach możemy zobaczyć Maćka z Kasią na Victoria Peak i z synem podczas wędrówki. Prezenter zamieścił też zachwycające kadry górzystych krajobrazów, które mogli podziwiać.
Kasia i Maciek zabrali dzieci do Chin. Tam spędzą sylwestra i przywitają Nowy Rok
Dzisiaj z kolei Katarzyna Cichopek opublikowała zdjęcia z wizyty w Ocean Parku. To połączenie zoo i parku rozrywki, uwielbiane przez turystów odwiedzających miasto. Widzimy ją pozującą na tle wybiegu z pandami z małą, pluszową repliką przyjaznego zwierzaka w ręku. Na innym ujęciu obejmuje dziewczynkę - możemy się domyślać, że to jej córka.
Większość zdjęć z świąteczno-noworocznej wycieczki do Chin Kasia opatruje tagami, m.in: #familyday, #dzieciszczesliwe, czy #familytrip, co jasno daje do zrozumienia, że na drugim końcu świata będą witać 2025 rok ze swoimi pociechami. I chociaż ani ona, ani Maciej, nie pokazują wprost swoich synów i córek, to na niektórych ujęciach, można ich zauważyć. Wygląda na to, że prowadzący "halo tu polsat" zaplanowali wspaniałe, egzotyczne zakończenie roku dla całej swojej rodziny.