Cuda w finale ''Tańca z Gwiazdami": Doda i Edyta Góniak pogodziły się. Ich konflikt trwał prawie 20 lat!
Karolina Szydłak
Wczorajszy wieczór przysporzył widzom Polsatu wielu emocji - wszystko za sprawą finału 15. edycji programu ''Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami''. Wiadomo, że Kryształową Kulę wywalczyła para numer 8, czyli Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz. To nie była jednak jedyna niespodzianka niedzieli. Obecnie wszyscy żyją pojednaniem dwóch utalentowanych piosenkarek - Dody i Edyty Górniak. Wyjaśniamy, czego dotyczył ten prawie 20-letni konflikt artystek.
Historia 20-letniego konfliktu Edyty Górniak i Dody. Wiadomo dlaczego artystki były ze sobą skłócone
Dorota Rabczewska i Edyta Górniak to jedne z najbardziej utalentowanych piosenkarek w Polsce. Obie mogą poszczycić się długoletnią karierą, wieloma hitami oraz dużą grupą wiernych fanów. Od dawna jednak wiadomo, że artystki nie pałają do siebie sympatią. Na przestrzeni lat wypowiadały się o sobie z dużym dystansem, a nawet kierowały względem siebie złośliwości i niepochlebne komentarze.
Warto wspomnieć, że początkowo Dorota Rabczewska była fanką Edyty. Podziwiała ją jako artystkę i trzymała za nią kciuki na Eurowizji. Uległo to jednak zmianie, kiedy piosenkarki zaczęły się wzajemnie zaczepiać w mediach.
Historia ich konfliktu sięga 2005 roku, wszystko zaczęło się tak naprawdę od niepochlebnych komentarzy Edyty Górniak skierowanych pod adresem Dody. Diva pozwoliła sobie na żarty i uszczypliwości w programie Kuby Wojewódzkiego, a zaledwie dwa lata później sytuacja powtórzyła się w show Szymona Majewskiego. To właśnie wtedy Edyta zaczepiła młodszą koleżankę słowami - ''Zobacz, Szymon. To jest moje EKG, gdy oglądam występ Dody'' (przypominamy, że Edyta promowała w tym czasie płytę ''EKG'' i pokazała widzom wydruk z prostą linią).
Na odpowiedź Dody nie trzeba było długo czekać. Piosenkarka odniosła się do słów Edyty, na łamach gazety ''Wprost'': Dziwię się, że starsza pani piosenkarka nie zna innych sposobów na promocję niż tanie dowcipy i robienie komuś przykrości'' - wypaliła Rabczewska.
Edyta wielokrotnie zaczepiała słownie Dorotę. Miało to miejsce między innymi w programie "Ranking gwiazd" czy w show ''Jak oni śpiewają''. To właśnie tam diva krytykowała artystyczne dokonania Doroty - '' O Boże, ależ ta piosenka jest durna. Dobrze tylko, że nie zaśpiewałaś jej z tą manierą, z jaką śpiewa Doda'', powiedziała Górniak do jednej z uczestniczek programu. Chodziło o piosenkę ''Szansa'' zespołu Virgin. Z ust Edyty niepochlebne komentarze pojawiły się również na temat hitu ''Dżaga''.
Doda oczywiście nie pozostawała dłużna, wielokrotnie w mediach ostro odpowiadała na zaczepki. Wypomniała Górniak między innymi niskie wyniki sprzedażowe ostatnich płyt oraz nieudolne wykonanie hymnu.
Obie artystki wystąpiły na TOPtrendy2008, niestety występ Dody został przerwany z powodu złych warunków atmosferycznych. Rabczewska skomentowała tę sytuację w jednym z wywiadów złośliwym komentarzem - "To Edzia przegryzła kable''.
Na przestrzeni czasu wzajemnych zaczepek było dużo więcej. Piosenkarki prowadziły słowną przepychankę przez 20 lat.
Warto przypomnieć, że Doda już raz próbowała wyciągnąć rękę na zgodę w kierunku Edyty. Rabczewska zorganizowała koncert ''Artyści przeciw nienawiści" i zaprosiła na to wydarzenie również Górniak. Ta nie uwierzyła jednak w szczerość Doroty i ostatecznie nie wystąpiła z nią na wspólnym koncercie.
Swego czasu media rozpisywały się również o wyśmianiu przez Dodę występu Edyty na "Sylwestrze Marzeń'' w 2022 roku. Rabczewska kąśliwie skomentowała show starszej koleżanki, a nawet skrytykowała występ jej syna.
Historyczne pojednanie za kulisami ''Tańca z Gwiazdami''. Doda i Edyta Górniak ''zakopały topór wojenny''
Niespodziewanie podczas niedzielnego finału programu ''Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami'', po latach medialnej rywalizacji doszło do pojednania dwóch zwaśnionych artystek.
Kamery w studiu uchwyciły moment, w którym Doda pod koniec występu Górniak klaszcze z entuzjazmem, a nawet pokazuje kciuki w górę.
Następnie Rabczewska podeszła za kulisami do Edyty i spontanicznie pogratulowała jej udanego show. Diva była bardzo mile zaskoczona i zareagowała przytuleniem Doroty.
Moment ten udało się uwiecznić obecnym w studiu fotografom.
Tuż po tym zdarzeniu Doda udzieliła wywiadu serwisowi ''przeAmbitni'', w którym powiedziała: "Bardzo kibicuję wszystkim artystom, bez względu na to, jakie prywatnie mamy animozje. To było bardzo spontaniczne, podeszłam do Edyty i nie żałuję", skwitowała artystka.
Brawo!
Zobacz też: