Ziemniaczana klasyka na nowo – według Ewy Olejniczak. Klasyczne placki z dodatkiem... kiełbasy
Kto nie jadł w dzieciństwie placków z cukrem, niechaj pierwszy rzuci tarką. Czasy się jednak zmieniają i choć sentyment pozostaje, dzisiejsze wersje bywają nieco bardziej treściwe. Ta od Ewy Olejniczak nie tylko zaś syci, ale i... "spolszcza" doskonale znaną klasykę – dodatek cienko pokrojonej kiełbasy sprawia, że każdy kęs smakuje jak dom, ale z wyraźnym twistem. Placki podsmażone na złoto, z chrupiącą skórką i kleksem śmietany mogą tym samym zastąpić cały obiad.

Placki ziemniaczane z kiełbasą i kwaśną śmietaną
Składniki:
- 1 kilogram ziemniaków
- 300 gramów cienkiej kiełbasy (bez osłonki)
- 3-4 łyżki mąki pszennej
- 1 mała cebula
- 1 jajko
- sól
- olej
- kwaśna śmietana o 18-procentowej zawartości tłuszczu
- natka pietruszki
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach bezpośrednio do szerokiej miski, po czym przechylić ją i pozostawić na kilka minut. Po tym czasie delikatnie zlać wodę, która zebrała się na powierzchni, starając się nie naruszyć osadu z ziemniaków. Na koniec lekko docisnąć dłonią, by odlać nadmiar płynu. Dodać mąkę, drobno posiekaną cebulę, jajko oraz dwie szczypty soli, a następnie wszystko wymieszać. Kiełbasę pokroić w cienkie plasterki i dorzucić do masy.
Na patelni rozgrzać olej i nakładać porcje masy ziemniaczanej (po jednej łyżce), formując cienkie placki. Smażyć na średnim ogniu przez 2-3 minuty z jednej strony, aż się zarumienią, następnie odwrócić i smażyć kolejne 2 minuty. Gotowe placki odkładać na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, by odsączyć nadmiar tłuszczu. Podawać z kwaśną śmietaną i posiekaną natką pietruszki.