Ślōnsko kuchnia z nowoczesnym twistem, czyli tradycyjne kluski w dyniowym towarzystwie
Kamil Olek
Rolada, modro kapusta i gůmiklyjzy to niejako podstawa ślōnski kuchni, a trio to znane (i jadane) jest również poza Śląskiem. Prym wiodą jednak te ostatnie – kluski z charakterystyczną dziurką, kojarzące się z regionem prawie tak bardzo, jak czarne złoto. Ewa Olejniczak postanowiła spojrzeć jednak na ten klasyk w nieco inny sposób, serwując go z... kurczakiem, aksamitnym dyniowym sosem, rukolą, a także odrobiną grana padano. W ten sposób tradycyjna receptura zyskała nowoczesny charakter, nie tracąc ani krzty swego śląskiego ducha.
Kluski śląskie z kurczakiem i dyniowym sosem według Ewy Olejniczak
Składniki:
- 500 gramów ziemniaków
- około 125 gramów mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 30 gramów cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 200 gramów upieczonej dyni
- 160 gramów filetu z kurczaka
- 300 mililitrów śmietany o 30- lub 36-procentowej zawartości tłuszczu
- 40 mililitrów oleju rzepakowego
- 30 gramów rukoli
- 30 gramów grana padano (opcjonalnie polskiego bursztynu)
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, a następnie jeszcze gorące przecisnąć przez praskę do miski. Podzielić je na cztery części, po czym jedną wyjąć i wypełnić miejsce mąką ziemniaczaną. Dodać jajko i szczyptę soli, a następnie wymieszać składniki tak, by powstało jednolite ciasto. Z masy formować małe kluski z dziurką i gotować je w osolonej, wrzącej wodzie do momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Na patelnię wlać olej i podsmażyć cebulę, pokrojoną wcześniej w drobną kostkę, razem z posiekanym czosnkiem. Filet z kurczaka pociąć w cienkie paski i dodać na patelnię wraz z dynią. Podsmażyć całość przez chwilę, a następnie zalać śmietaną i doprawić solą oraz pieprzem. Gotować aż do zgęstnienia.
Dorzucić ugotowane kluski i wymieszać. Podawać z rukolą oraz tartym serem.