Krem z żółtej papryki i soczewicy, uzupełniony... wędzonym twarogiem – autorska interpretacja Mateusza Gesslera
Zupa krem, która pozornie wygląda na prostą, w rzeczywistości kryje w sobie bogactwo warstw i smaków. Słodycz pieczonej papryki łączy się tu z delikatnością soczewicy, której obecność zagęszcza całość i nadaje jej aksamitnej konsystencji. Aromat wędzonego twarogu wprowadza element swojskości, a kmin rzymski i kolendra dodają południowego charakteru, jakby łączyły kuchnie Europy Środkowej z nutą orientu.

To krem, który nie tylko syci, ale też pachnie - pieczonym warzywem, przyprawami i dymnym akcentem sera. Propozycja na obiad, który jest lekki i treściwy jednocześnie, a dzięki prażonym pestkom i świeżej kolendrze zyskuje wykończenie tak nowoczesne, jakby pochodziło z restauracyjnego talerza.
Krem z papryki i soczewicy - podany z wędzonym twarogiem
Składniki:
- 400 mililitrów wywaru warzywnego
- 7 żółtych papryk, upieczonych
- 4-5 ząbków czosnku, upieczonych w folii
- 2-3 cebule białe, pokrojone w piórka
- 250 gramów żółtej soczewicy, namoczonej
- 60 gramów masła klarowanego
- garść prażonych pestek słonecznika do posypania
- pęczek świeżej kolendry, posiekanej
- twaróg wędzony solankowy
- cukier
- kmin
- papryka słodka
- papryka ostra
- chili
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 180°C z termoobiegiem. Czosnek zawinąć w folię aluminiową i upiec. Żółtą soczewicę ugotować ze szczyptą soli. Papryki piec około 40 minut, aż skórka zacznie się przypalać, następnie przełożyć gorące do miski, szczelnie przykryć folią i pozostawić do zaparzenia - dzięki temu łatwo zdjąć skórkę. Ważne, by zachować sok, który wypłynął w trakcie pieczenia. Cebule zeszklić na maśle klarowanym. Do blendera przełożyć obrane papryki, soczewicę, cebulę, czosnek i wywar warzywny, zmiksować na gładko. Zupę zagotować i doprawić solą, cukrem, pieprzem, kminem rzymskim, słodką i ostrą papryką oraz chili wedle uznania. Podawać gorący krem posypany startym lub pokruszonym wędzonym twarogiem, pestkami słonecznika i świeżą kolendrą.