Tomasz Wolny skradł serca widzów "Tańca z Gwiazdami". Fani żegnają uczestnika show: "Tomku, jesteś superpozytywną postacią"
W półfinałowym odcinku "Tańca z Gwiazdami" z programem pożegnali się Tomasz Wolny i Daria Syta. Podsumowując udział w show, Tomek i Daria dziękowali przede wszystkim widzom, którzy wspierali ich podczas trwania całej edycji i głosowali na nią sms-ami. Fani nie kryli, że dziennikarz skradł ich serca naturalnością, pozytywnym podejściem do innych i ogromną pracowitością. "Jesteś wspaniałym człowiekiem" - piszą na forum programu, dziękując Wolnemu za cały wkład w tę edycję show.

Za nami półfinałowy odcinek "Tańca z Gwiazdami", który był jednocześnie ostatnim dla Tomasza Wolnego i Darii Syty. To właśnie oni odpadli na ostatniej prostej przed finałem. Jednak zarówno w wystąpieniu przed publicznością w studiu, jak i w wywiadzie udzielonym po programie, Tomasz podkreślał, że udział w półfinale był dla niego powodem do wielkiej radości.
Jurorzy oceniają ostatnie występy Tomasza Wolnego w "Tańcu z Gwiazdami": "Ty idziesz tak pięknie"
W pierwszej rundzie Wolny i Syta zatańczyli walca wiedeńskiego do piosenki "Jak linoskoczek" Grzegorza Turnaua. "Twoja aura i twój uśmiech tak oślepia, że musimy patrzeć jak pod słońce. Jesteśmy pod wrażeniem. Ty idziesz tak pięknie" - zachwycał się Tomasz Wygoda.
Ostatni występ pary - salsa do piosenki Celii Cruz "La Vida Es Un Carnaval" pod względem technicznym nie był doskonały, ale jurorzy docenili zaangażowanie Tomasza i radość, jaką czerpał z występu: "Mam ochotę powiedzieć "Tomaszku, kocham cię". Jesteś tak fantastycznie nieporadny w tym tańcu, że to się ogląda z zachwytem, z radością. Uważam, że >>człapana salsa<< jest the best" - stwierdziła Iwona Pavlović.
Ostatecznie Tomek i Daria okazali się słabsi w dogrywce - do finału przeszli Adrianna Borek i Albert Kosiński. "Przegrać w dogrywce z Adrianną Borek i Albertem Kosińskim, najlepszym tancerzem 16. edycji >>Tańca z Gwiazdami<< to zaszczyt" - podsumowała Daria Syta w wywiadzie, jakiego razem z Tomaszem udzielili po zakończeniu show.
Tomasz Wolny podsumowuje dotarcie do półfinału "TzG": "Ja na to nie mam słów"
Tomasz Wolny również pokusił się o podsumowanie swego udziału w programie: "Potwierdzam. Ja się modliłem o to, żeby nie odpaść w pierwszym odcinku, a okazało się, że zatańczyliśmy we wszystkich dziesięciu. Z jednej strony przychodziłem tu jak zwykły chłopak z osiedla, który nigdy nie miał nic wspólnego z tańcem, nigdy nie tańczył i nasza pierwsza choreografia, walc angielski, trenowaliśmy przez miesiąc. A teraz w tydzień zrobiliśmy trzy układy, trochę w stylu wolnym, ale zrobiliśmy. I to jest prawda o tym programie, nasza prawda. To są ponad trzy miesiące tytanicznej roboty. Naprawdę trenowaliśmy jak woły, 10 godzin dziennie od poniedziałku, niedziela nagrania, więc dzień w dzień. I to, że jesteśmy w półfinale z tą krzywą girą, a właściwie dwoma - no ja na to nie mam słów" - mówił Tomasz.
Wolny dziękował też wszystkim widzom i fanom, którzy wspierali parę podczas trwania 16. edycji "TzG": "Tak samo jak nie mamy słów wdzięczności dla wszystkich widzów, bo to przede wszystkim dzięki państwu, dzięki wam jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. To wy nas pchaliście, to wy dmuchaliście w nasze żagle. Za każdego sms-a, każde dobre słowo, każdy komentarz - ja nie wiem jak podziękować. Spróbujemy odrobić w polu, ale to pole jest pewnie stąd po horyzont. Dziękujemy bardzo!"
Tomasz Wolny podkreślił też, że podczas treningów i występów zrozumiał, że oprócz perfekcjonizmu, do którego dążył za wszelką cenę, równie ważne były naturalność i autentyczność, za które tak polubili go widzowie programu: "Chciałbym, żeby wybrzmiało jeszcze to, że jest coś ważniejszego jeszcze ponad to wszystko, że to jest historia trochę >>od zera do Herkulesa<< - pokazaliście tym wsparciem, że perfekcjonizm, to dążenie do ideału, które każdy pewnie w sobie ma, ja miałem tego bardzo dużo, to jest mało ważne. Najważniejsza jest autentyczność, prawda, normalność, misja, wartości - tak z sercem i z sensem".
A Daria Syta dodała: "Dokładnie i to takie banalne >>nie bój się być sobą<< jest naprawdę prawdziwe".
Wolny sparafrazował też słowa listu św. Pawła do Tymoteusza, mówiąc: "W dobrych zawodach wzięliśmy udział, bieg ukończyliśmy, wiarę ustrzegliśmy, to wszystko, o co chcieliśmy zawalczyć, zawalczyliśmy. To jest po prostu zwycięstwo".
Fani chwalą Tomasza Wolnego za postawę w "Tańcu z Gwiazdami": "Jesteś superpozytywną postacią"
Internauci nie kryją, że Tomasz Wolny okazał się jednym z najbardziej sympatycznych i autentycznych uczestników show. Komentując pożegnanie pary z programem, piszą:" Dziękuję wam za to, że byliście. Tomku jesteś wspaniałym człowiekiem!"; "Byliście super, od samego początku. Dobrzy, prawdziwi ludzie z wartościami!"; "Gratulacje tej wielkiej pracy, jesteś wspaniałym człowiekiem! Dzięki za wasze tańce!"; "Kochani, cudownie Was się oglądało. Nie tylko wasze poczynania na parkiecie, ale także mega miło było zobaczyć urywek z życia Tomka i to jak wspaniałym i ciepłym jest człowiekiem. Moim zdaniem powinien być inspiracją dla wielu z nas"; "Mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczymy Tomku na ekranach telewizji, bo jesteś superpozytywną postacią. No i nie wyobrażam sobie następnej edycji TzG bez Darii! Daria być MUSI. Koniec kropka"; "Cudowni! Tomasz Wolny wspaniały! Takich ludzi w telewizji brakuje!" - komentują fani.
Zobacz też: