Tomasz Wolny o marzeniu, które spełnia w "TzG" i żonie, bez której nie byłoby to możliwe

Beata Łajca
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Tomasz Wolny to jeden z bardziej rozpoznawalnych prezenterów telewizyjnych w Polsce z dwiema "Telekamerami" na koncie. W 2023 roku zniknął z telewizji, ale właśnie wraca. Wiemy, że jest miłośnikiem sportu: uprawiał brazylijskie jiu jitsu, koszykówkę, kitesurfing i jazdę konną. Ale z tańcem nie miał nic wspólnego, jeszcze do niedawna. Bo w poniedziałek zaczął już przygotowania do swojego występu w najbardziej roztańczonym show w kraju.

Tomasz Wolny dołączył do Vanessy Aleksander, która również była naszą gościnią w dzisiejszym programie. Zwyciężczyni poprzedniej edycji "Tańca z Gwiazdami" dała mu kilka rad, które z pewnością okażą się wyjątkowo cenne. A później, gdy Vanessa udała się już za kulisy, Agnieszka Hyży i Maciek Rock kontynuowali rozmowę z Tomaszem Wolnym, który, jak mogliśmy zauważyć, zdążył się już roztańczyć na sali prób "TzG". Co nie zmienia faktu, że taniec sprawia mu nadal wiele trudności.
Tomasz Wolny o pierwszych treningach do "TzG". "W tańcu nie ma dla mnie nic naturalnego"
"Jest to arcytrudne, bo ja uwielbiam tańczyć, ale nie umiem tańczyć. Jestem aktywny sportowo, bo gram w kosza, trenuję jiu jitsu, gram w piłkę, jestem narciarzem. Jestem normalnym aktywnym typem. W tym tańcu nie ma dla mnie kompletnie nic naturalnego", wyznał Tomasz Wolny, po czym zademonstrował z pomocą Macieja Rocka jedną z pozycji, którą tancerz przyjmuje w rumbie. A o tym jak niewiele jeszcze wie, niech świadczy fakt, że latynoski taniec nazywał "rambą".
"To jest naprawdę bardzo trudne, ale ja zawsze chciałem być zawodowym sportowcem i wreszcie spełnia się takie moje małe sportowe marzenie", mówił Tomasz Wolny i kontynuował: "Sportowe wyzwanie jest dla mnie pociągające. Bo to jest tak: trening - taka jednostka 4-5 godzin, potem jest chwila odpoczynku i potem jeszcze mamy wieczorną sesję". I ta intensywność ćwiczeń bardzo naszemu gościowi pasuje, chociaż zajęć w ciągu dnia ma aż nadto.
Jak Tomasz Wolny łączy treningi do "TzG" z obowiązkami domowymi?
"Wracam do domu, ogarniam trójkę dzieci, obiad, zakupy... Teraz, na szczęście, są ferie, więc jest trochę łatwiej", dodał, a Agnieszka chciała wiedzieć, jak, wraz z żoną, są w stanie zorganizować swoje domowe życie, kiedy on na wiele godzin dziennie jest z niego wyłączony.
"To wszystko się toczy dzięki Agacie, nie będę w ogóle ściemniał. Ona jest mistrzynią logistyki i bez niej to ani rusz. To jest bardzo tradycyjny układ", przyznał Tomasz i serdecznie pozdrowił swoją żonę. A chwilę później zdradził, że to właśnie ze względu na nią i dla niej zgodził się na udział w "Tańcu z Gwiazdami".
Motywem przewodnim dzisiejszego programu był futbol amerykański, w związku z Super Bowl - największym (nie tylko) sportowym wydarzeniem w Stanach Zjednoczonych, które będzie tramsmitowane w telewizji Polsat i na platformie Polsat Box Go. A skoro Tomasz Wolny jest miłośnikiem sportu i kilka lat mieszkał w USA, nasi prowadzący nie mogli go nie zapytać także o tą bardzo amerykańską dyscyplinę. Nasz gość nie miał niestety okazji oglądać Super Bowl na żywo, ale zdążył zrozumieć, jak wielkim świętem jest ono dla wszystkich Amerykanów.
W studio "halo tu polsat" była obecna drużyna Warsaw Mets, Tomasz musiał więc skorzystać z okazji i potrenował chwilę, instruowany przez specjalistów. A my nie możemy się już doczekać na wielkie polskie święto sportu, (w końcu taniec do też sport), czyli start 16. edycji "Tańca z Gwiazdami", już 2 marca 2025 roku w telewizji Polsat.
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.