Miłość z zaskoczenia. Michelle Pfeiffer i David Kelley zostali rodzicami dwa miesiące po pierwszej randce
Poznali się na randce w ciemno, która okazała się porażką. Nie zamienili ani słowa, a ona chciała nawet zeswatać go z własną siostrą. Chociaż brzmi to niedorzecznie, już dwa miesiące później zostali... rodzicami, a dzisiaj po prawie 32 latach od ślubu tworzą jeden z najpiękniejszych związków w Hollywood. Historia Michelle Pfeiffer i Davida E. Kelley to dowód na to, że miłość potrafi zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie.
Michelle Pfeiffer i David Kelley poznali się na randce w ciemno. I nie zamienili ani słowa
Gdy się poznali w 1993, ona była już popularną aktorką ze Złotym Globem, Nagrodą BAFTA i trzema nominacjami do Oscara na koncie, a on znanym scenarzystą i producentem z dwiema statuetkami Emmy. Nie umówili się na spotkanie tak po prostu. Zaaranżowana przez przyjaciół randka w ciemno skończyła się katastrofą, a Michelle Pfeiffer była o krok od zeswatania Davida Kelley ze swoją siostrą Dedee. O szczegółach tego nietypowego początku aktorka opowiadała w zeszłym roku w programie "The Drew Barrymore Show":
"Umówiliśmy się na randkę w ciemno, ale zdecydowałam, że to powinna być randka grupowa. Nie poszło dobrze. Byliśmy w restauracji, było nas ośmioro i wyszło tak, że David siedział naprzeciwko mojej siostry, a ja naprzeciwko jego najlepszego przyjaciela. Nie rozmawialiśmy przez całą noc, a on wyszedł wcześniej, aby pójść na inną imprezę", wyznała Michelle, a po chwili dodała:
"W końcu, dwa dni później, zadzwonił do mnie. I rozmawialiśmy przez godzinę. Po prostu kliknęło!".
Dwa miesiące po pierwszym spotkaniu zostali rodzicami
To nie była pierwsza miłość Michelle Pfeiffer. W 1980 poznała aktora Petera Hortona i już 5 października 1981 wzięła z nim ślub. Małżeństwo układało się tylko na początku i po 7 latach para wzięła rozwód. Po 1988 trudno znaleźć informacje o tym, czy gwiazda randkowała, czy cieszyła się życiem singielki. Wiadomo jednak, że po jakimś czasie poczuła, że chce być mamą i z realizacją tego marzenia nie miała zamiaru czekać na odpowiedniego człowieka.
Pod koniec 1992 Michelle Pfeiffer rozpoczęła proces adopcyjny - jej córka Claudia urodziła się dwa miesiące po pierwszym spotkaniu z Davidem Kelley'em. Scenarzysta nie tylko nie przestraszył się tak nietypowego początku związku, ale też od razu wszedł w rolę ojca. Dziewczynkę od dnia narodzin wychowywali więc razem, a w wywiadzie dla "Good Housekeeping" w 2007 roku aktorka tak wspominała ten przełomowy moment w ich życiu:
"Od razu mieliśmy dziecko, co większości par się nie zdarza. Ale mogłam go zobaczyć w sytuacji, która z pewnością oddzieliłaby chłopców od mężczyzn. Oczywiście, naprawdę stanął na wysokości zadania. [...] "Oboje mogliśmy zobaczyć siebie w roli rodziców, zanim rozwinęliśmy nasz związek i w dziwny sposób zdjęło to z nas presję".
Michelle Pfeiffer i David Kelley wzięli ślub po 10 miesiącach związku
Pfeiffer i Kelley wzięli ślub w listopadzie 1993 i jeszcze przed końcem roku David oficjalnie adoptował Claudię. A już w 1994 przywitali na świecie swojego syna, Johna Henry'ego. O tym, jak bardzo byli wtedy szczęśliwi, świadczą ich zdjęcia ze wspólnych oficjalnych i prywatnych wyjść. Może i nie bywali w towarzystwie często, ale gdy już się pojawiali, błyszczeli - nie tylko dzięki zawsze udanym i świetnie dopasowanym stylizacjom, ale także wyjątkowej aurze szczęśliwej miłości, jaką wokół siebie roztaczali.
Uczucie, którego początek był tak niecodzienny, nie słabło przez kolejne lata. W wywiadzie dla "Parade" w 2012 roku Michelle tak mówiła o swoim mężu:
"Wybrałam Davida naprawdę dobrze, miałam dużo szczęścia. I 19 lat później nigdy nie traktuję go jak coś oczywistego. Nigdy nie spotkałam osoby, która miałaby więcej uczciwości niż mój mąż. Jest też jego poczucie humoru i inteligencja, jest naprawdę słodki".
Miłość z zaskoczenia, która trwa już ponad trzy dekady
Chociaż w kolejnych dekadach związku nadal można było zauważyć ich na czerwonym dywanie, to dbali o prywatność swoją i swoich dzieci. Dlatego taką sensacją było zdjęcie z mężem, jakie Pfeiffer opublikowała na swoim Instagramie z okazji 30-lecia ich małżeństwa w listopadzie 2023 roku. Aktorka podpisała je krótko i treściwie: "30 lat szczęścia".
Z biegiem lat Michelle Pfeiffer nieco rzadziej pojawiała się na ekranie, ale ciągle grała świetne role. Niezmiennie pracował też jej mąż, a jego dorobek po 36 latach pracy jako scenarzysty i producenta jest imponujący: David E. Kelley trzydzieści razy był nominowany do nagrody Emmy i zdobył aż 11 tych statuetek. Mimo to przez te wszystkie lata nigdy nie pracowali na planie. W 2022 roku w programie "The Tonight Show" Jimmy'ego Fallona Michelle tłumaczyła to tak:
"Nikt nie pisze dla kobiet lepiej niż on. To niewiarygodne. Ale jednak cenię sobie nasz związek bardziej, niż dobrą rolę i uważam, że to byłoby po prostu zbyt ryzykowne".
Dlatego taką sensacją okazały się wieści z początku 2025 roku. Michelle Pfeiffer i David Kelley w końcu połączą siły, pracując razem nad serialem, który ma być emitowany w amerykańskiej telewizji i na jednej z platform streamingowych. On będzie oczywiście scenarzystą i producentem wykonawczym, a ona zagra jedną z głównych ról u boku m.in. Elle Fanning i Nicole Kidman.
