Richard Gere ma słabość do pięknych kobiet. Trzecia żona jest od niego młodsza o 35 lat
Gdy się poznali, obydwoje byli w trakcie rozwodu. Ale ani to, ani 35 lat różnicy, nie stanowiło żadnej przeszkody, bo gdy tylko ich oczy się spotkały, nie mogli przestać na siebie patrzeć. Od tamtej pory są nierozłączni, ona zmieniła dla niego religię, wzięli ślub i mają dwóch synów. Historia Richarda Gere’a i Alejandry Silvy udowadnia, że prawdziwej miłości nic nie przeszkodzi. Nawet długa historia poprzednich związków hollywoodzkiego amanta.

Richard Gere ma 75 lat i bez cienia wątpliwości możemy go nazwać jednym z najważniejszych aktorów Hollywood, a filmy takie jak "Pretty Woman", "Uciekająca panna młoda", czy "Miłość w Nowym Jorku" to tylko namiastka całej jego kariery filmowej. Oprócz świetnych ról na swoim koncie ma też całą masę związków, z których tylko kilka trwało dłużej, niż chwilę. Był mężem młodszej o 17 lat pięknej Cindy Crawford, a w 2018 roku poślubił równie piękną i jeszcze młodszą Alejandrę Silvę. Ona zmieniła dla niego wyznanie, a on dla niej przeprowadził się na inny kontynent.
Wielki amant Hollywood ze słabością do pięknych kobiet. Historia związków Richarda Gere’a
W 1999 magazyn "People" okrzyknął go najseksowniejszym mężczyzną na świecie. Podobnie musiały myśleć wszystkie kobiety, które uległy jego urokowi, a tych, trzeba przyznać, nie brakowało.

Jeszcze w latach 60. spotykał się z Dianą Ross - słynną gwiazdą muzyki soul i R&B, piosenkarką, autorką tekstów, aktorką i producentką muzyczną. W latach 70. był związany z Carole Mallory, amerykańską pisarką, aktorką i modelką; Barbarą Carrerą - również aktorką, Penelope Milford, która przez 7 lat pełniła rolę dyrektorki wytwórni Columbia Pictures Dawn Steel i Dalilą Di Lazzaro - modelką.
Później wpadły mu w oko kolejne gwiazdy wybiegów - Tina Chow i Laura Bailey. Po drodze była jeszcze malarka Sylvia Martins-Niarchos. A później znów wrócił do randkowania z aktorkami. I to jeszcze jakimi.
W 1980 Richard Gere spotykał się z Barbrą Streisand, a trzy lata później z Priscillą Presley, czyli żoną Elvisa Presleya. W 1986 przez chwilę był związany z Kim Basinger (dziewczyną Bonda z "Nigdy nie mów nigdy", gwiazdą filmu "9 i pół tygodnia" i wielu innych). A w lipcu 1987 roku poznał jedną z największych modelek wszechczasów - Cindy Crawford.
Pierwszą żoną Richarda Gere'a była Cindy Crawford, drugą Carey Lowell
Richard Gere i Cindy Crawford, bez wątpienia, tworzyli jedną z najgorętszych, jeżeli nie najgorętszą, parę przełomu lat 80. i 90. W tamtym momencie obydwoje byli u szczytu sławy. Poznali się na grillu u wspólnego znajomego, Herba Rittsa i mimo 17 lat różnicy, szybko między nimi zaiskrzyło.

Pobrali się 12 grudnia 1991 w Las Vegas. Ale wkrótce okazało się, że czegoś w ich małżeństwie brakuje. Już w 1995 roku wzięli rozwód.
Później w różnych wywiadach Cindy Crawford mówiła, że chociaż byli ze sobą bardzo blisko, to nigdy nie połączyła ich przyjaźń. Problemem był także jej młody wiek, chociaż kiedy wychodziła za mąż, nie czuła się za młoda. Gdy została żoną Richarda Gere’a miała 25 lat i starszy, a do tego sławny mąż, miał na nią ogromny wpływ.
W serialu "The Super Models" przyznała, że przejmowała wszystkie jego zainteresowania, zapominając nieco o tym, co sama lubiła. Zerwała nawet na jakiś czas z modelingiem i spróbowała swoich sił w aktorstwie, chociaż nie był to kompletnie jej świat.
Od rozwodu minęło zaledwie parę miesięcy, a przystojny aktor znów zaczął randkować. Najpierw spotykał się z Laurą Bailey, a potem, w styczniu 1996 roku z Umą Thurman (gwiazdą filmów takich jak "Pulp Fiction" i "Kill Bill"). Z kolei w lutym związał się z modelką i aktorką Carey Lowell. I to małżeństwo przetrwało znacznie dłużej.
Carey Lowell największą rozpoznawalność zdobyła dzięki roli Pam Bouvier w filmie o Jamesie Bondzie, "Licencja na zabijanie" z 1989 roku. Zanim stanęli przed ołtarzem minęło aż sześć lat, ale najpierw przywitali na świecie swojego syna, Homera Jamesa Jigme. Swój drugi ślub Richard Gere wziął 9 listopada 2002 roku.
We wrześniu 2013 do mediów trafiła informacja o separacji, a 18 października 2016 roku Richard Gere i Carey Lowell rozwiedli się. Jeszcze zanim sąd w Nowym Jorku przypieczętował koniec ich małżeństwa, gwiazdor zdążył znów się zakochać.
Trzecia żona Richarda Gere’a jest od niego dużo młodsza. Obiecał jej co najmniej 20 lat
Richard Gere i Alejandra Silva poznali się w jej rodzinnym hotelu w Positano w 2014 roku w momencie, gdy obydwoje przechodzili przez proces rozwodowy. Poznała ich wspólna przyjaciółka, a w rozmowie z magazynem "HELLO!" Alejandra wspominała:
"Spojrzeliśmy na siebie i poczuliśmy bardzo silną więź. Nie mogliśmy przestać na siebie patrzeć przez całą noc i od tamtej pory nie rozstaliśmy się".
Mimo to obydwoje mieli i mają świadomość, że ich związek nie jest zwyczajny, również ze względu na 35 letnią różnicę wieku. Na początku relacji to Richard był bardziej przekonany, ale później Alejandra również doszła do wniosku, że są sobie przeznaczeni. Być może wpłynęły na nią zaloty aktora, który nie tylko wysyłał jej kwiaty, ale nawet pisał dla niej piosenki.

Oświadczył się jej po czterech latach we Francji. Jak mówiła po pewnym czasie, (bo długo ukrywali zarówno zaręczyny jak i ślub), zrobił to w wyjątkowo piękny sposób:
"To był naprawdę prywatny moment, ale mogę powiedzieć, że poprosił mnie o rękę w najbardziej romantycznym hotelu, w jakim byłam, w St. Paul de Vence, w moje urodziny. Wzruszam się na samo wspomnienie tej chwili".
W kwietniu 2018 roku Richard Gere i Alejandra Silva wzięli buddyjski ślub - to dla ukochanego hiszpańska publicystka i działaczka polityczna zmieniła wyznanie. Kilka ujęć z ceremonii można było zobaczyć w jej mediach społecznościowych i trzeba przyznać, że trzecia żona hollywoodzkiego aktora jest przepiękna, a jej ślubne kreacje (bo miała ich conajmniej dwie) były zachwycające w każdym detalu.
Już rok po ślubie Richard i Alejandra ogłosili, że spodziewają się dziecka, a na Instagramie przyszła mama opublikowała zdjęcie, na którym Dalajlama błogosławi jej zaokrąglony brzuch. Ich syn Alexander urodził się w lutym 2019 roku, a już w kwietniu 2020 na świecie pojawił się drugi, którego imienia postanowili nie ujawniać.
W kolejnym wywiadzie z magazynem "HELLO!" Alejandrę pytano o różnicę wieku, a ona zarzekała się, że nie ma dla nich żadnego znaczenia. Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że gdy urodziła Richardowi drugiego syna, aktor miał już prawie 70 lat.

"Obiecał mi co najmniej 20 dobrych lat! I muszę przyznać, że on ma więcej energii ode mnie, jest o wiele bardziej aktywny. Trudno mi za nim nadążyć", mówiła wtedy, a swoje stwierdzenie okrasiła wieloma komplementami. Pięknych słów pod adresem swojej trzeciej żony nie szczędził również Gere.
"Jestem najszczęśliwszym mężczyzną we wszechświecie. Jak mógłbym nie być? Jestem mężem kobiety pięknej, inteligentnej, wrażliwej, oddanej ludziom, zabawnej, cierpliwej, która potrafi wybaczać i jest świetną kucharką", mówił.
Rok temu Richard Gere i Alejandra Silva przenieśli się do Hiszpanii, a aktor nie ukrywa, że zrobił to dla swojej żony. To stamtąd pochodzi i tam ma całą rodzinę. Siedem lat po ślubie i 11 lat od pierwszego spotkania nadal wyglądają na bardzo zakochanych. Wygląda na to, że prawdziwa miłość potrafi przyjść bardzo późno i zupełnie niespodziewanie. Ale gdy już się pojawia, niestraszne jej ani liczne partnerki, ani rozwody, ani ponad 3 dekady różnicy wieku.