Matt Damon zakochał się w barmance z przeszłością. Historia ich miłości brzmi jak nowoczesna wersja bajki o Kopciuszku
Wiele osób uważa, że miłość życia poznaje się w najmniej oczekiwanym momencie. Tak było także w przypadku Matta Damona, którego historia miłosna udowadnia, że nie każdy hollywoodzki gwiazdor zakochuje się w znanej aktorce czy modelce. Kiedy poznał tę jedyną, ukrywał się w pubie przed fanami. To właśnie tam spotkał samotną mamę, barmankę, która od razu skradła jego serce. Ta historia to gotowy scenariusz na film, ale wydarzyła się naprawdę - i trwa do dziś.

Filantrop, reżyser i amerykański aktor - Matt Damon od lat uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych artystów w Hollywood. Przystojny, skromny i pełen pasji - trudno go nie polubić. Przełomem w jego karierze był film "Buntownik z wyboru", do którego scenariusz napisał razem ze swoim przyjacielem, Benem Affleckiem. Gwiazdor z każdą kolejną rolą tylko utwierdzał fanów w przekonaniu, że ma ogromny talent i charyzmę. Prywatnie Matt od lat jest szczęśliwym mężem i ojcem, a historia jego miłości brzmi jak współczesna wersja bajki o Kopciuszku.
Poznał żonę, gdy uciekał przed fanami. Ona nie miała pojęcia, że rozmawia ze sławnym aktorem
Matt Damon, znany m.in. z filmów takich jak "Tożsamość Bourne’a", "Ocean’s Eleven" czy "Interstellar", unika skandali i romansów. Od 2003 roku jest szczęśliwie zakochany w pochodzącej z Argentyny Lucianie Bozan Barroso.
Gwiazdor poznał swoją ukochaną w zupełnie nieoczekiwanym momencie. Miało to miejsce podczas zdjęć do filmu "Stuck on You" w Miami. Pewnego wieczoru wyszedł z kolegami z planu do pubu, gdzie Luciana akurat pracowała jako barmanka. Chcąc uniknąć rozpoznania i zamieszania ze strony fanów, poprosił ją, czy może na chwilę schować się za barem - a ona, choć zaskoczona jego nietypową prośbą, zgodziła się. Dzięki temu mieli okazję porozmawiać i lepiej się poznać.
Podobno Luciana wtedy zażartowała i poprosiła Matta o pomoc w pracy za barem. Aktor potraktował jej propozycję poważnie - całą noc serwował wraz z nią napoje gościom lokalu. To właśnie ta spontaniczność, chęć pomocy i swoboda rozmowy zaskarbiły mu jej sympatię.
Zakochani w wielu wywiadach podkreślali, że od początku złapali ze sobą świetny kontakt: "Od razu poczuliśmy między sobą silne połączenie, rozmowa szła nam bardzo łatwo", zdradziła ukochana Damona w rozmowie z "Vogue Australia".
Warto dodać, że podczas ich pierwszego spotkania Luciana była skromną, ciężko pracującą samotną mamą (miała 3-letnią córeczkę z poprzedniego związku), która nie zdawała sobie sprawy, że właśnie poznała hollywoodzkiego gwiazdora.
Po tym wyjątkowym wieczorze Matt i Luciana zaczęli się regularnie spotykać. Z czasem ich znajomość przerodziła się w trwały związek. Mimo różnic w pochodzeniu i stylu życia, znaleźli wspólny język i zbudowali silną relację, która trwa już ponad 20 lat.

"Jestem szczęściarzem". Matt Damon poślubił miłość swojego życia i doczekał się 4 dzieci
W 2005 roku para postanowiła wziąć skromny ślub w Malibu. Na uroczystości pojawiła się tylko najbliższa rodzina i przyjaciele. Małżeństwo okazało się dla Matta prawdziwym błogosławieństwem: "Jestem teraz bardzo szczęśliwy. Jestem takim szczęściarzem. Trafiłem w dziesiątkę, poznając moją żonę", powiedział gwiazdor w programie "Ellen".
Niedługo po ślubie Matt adoptował Alexię (córkę Luciany), którą od początku traktuje jak własne dziecko. Oprócz tego zakochani doczekali się trójki wspólnych pociech: Isabelli (ur. 11 czerwca 2006), Gii (ur. 20 sierpnia 2008) i Stelli (ur. 20 października 2010).
Ciekawostką jest, że Alexia interesuje się kinem i aktorstwem i w przyszłości planuje iść w ślady ojczyma. W 2011 roku miała już okazję zagrać u boku Matta w filmie familijnym - "Kupiliśmy zoo".
Damon wielokrotnie podkreślał, że to właśnie Luciana dała mu poczucie stabilności i normalności, której tak bardzo potrzebował poza światłem reflektorów. Para chroni swoją prywatność, ale od czasu do czasu pojawia się razem na czerwonym dywanie. Sprawiają wtedy wrażenie bardzo szczęśliwych.

Historia Matta Damona i Luciany Bozan Barroso udowadnia, że miłość nie zna granic i nie ma w niej znaczenia status społeczny. Przy odrobinie szczęścia prawdziwe uczucie potrafi pokonać wszystko.
Zobacz też: