Małżeństwo na scenie i w życiu prywatnym. Mikołaj Krawczyk z żoną o wspólnej pracy i wzajemnym wsparciu

Połączyła ich wielka miłość oraz pasja do aktorstwa. Sylwia Juszczak-Krawczyk i Mikołaj Krawczyk są małżeństwem od 2016 roku. Od lat tworzą dużą rodzinę patchworkową, której częścią jest aż 5 dzieci. Zakochani opowiedzieli dziś w "halo tu polsat" o wspólnej pracy oraz wzajemnym wsparciu na wielu płaszczyznach.

Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak-Krawczyk
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak-Krawczyk Paweł WrzecionAKPA

Sylwia i Mikołaj grają małżeństwo w nowym spektaklu. Czy wspólna praca bywa dla nich trudna?

Mikołaj i jego żona Sylwia występują w nowej sztuce pt. "Tylko miłość" w reżyserii Anny Oberc, gdzie wcielają się w małżeństwo. Prowadzący "halo tu polsat" byli więc ciekawi, jak to jest być ze sobą w domu i później grać parę również na deskach teatralnych.

"My chyba mamy zdrowe podejście do tego. [...] Odpowiadając dokładnie na pytanie, jak to wygląda - to jest to fantastyczny element naszej pracy. I my bardzo sobie pomagamy, należymy do tej grupy małżeństw, par, które się wspierają, a nie rywalizują ze sobą. No bo jak się rywalizuje, to jest słabo. Wtedy to faktycznie może być trudno. Natomiast my się bardzo wspieramy. I to już od wielu lat. Cieszymy się swoimi sukcesami i to jest super", wyznał Mikołaj.

Z kolei Sylwia dodała, że wraz z mężem starają się wspierać na wielu płaszczyznach, zarówno tych zawodowych, jak i rodzicielskich: "Począwszy od przegadywania tekstów, po logistykę rodzinną. Jak jedno nie może pojechać po Konstancję, to jedzie drugie".

Krawczykowie w "halo tu polsat"
Krawczykowie w "halo tu polsat"Paweł Wrzecion

Okazuje się, że Mikołaj i Sylwia mogą na siebie liczyć także w kwestii rad dotyczących warsztatu aktorskiego. Małżonkowie starają się wzajemnie korzystać ze swojego doświadczenia.

Jak wygląda życie Krawczyków w rodzinie patchworkowej?

Agnieszka Hyży zapytała Sylwię i Mikołaja, czy ogarnianie wszystkiego w dużej rodzinie patchworkowej bywa dla nich trudne. Co dla niektóych może się wydawać zakasujące, małżonkowie zgodnie przyznali, że nie sprawia im to większych problemów.

"Właśnie to nie jest aż taki problem. Mnie się wydaje, że to się tak wplata w życie", przyznała aktorka. Z kolei Mikołaj dodał: "Nie, żaden problem. Naprawdę".

W dalszej części rozmowy małżonkowie zdradzili, które z nich jest bardziej zorganizowanym rodzicem. Okazuje się, że to on lepiej radzi sobie np. z pakowaniem 7 osób do samochodu.

"Uzupełniamy się, ale myślę, że Mikołaj jest bardziej zorganizowany (przypis red.) jeżeli chodzi o wyjazdy, jak np. jeździliśmy w siódemkę z dziećmi, to >>Tetris<<, to poukładanie tego wszystkiego - to na pewno nie ja", wyznała Sylwia.

Sylwia Juszczyk-Krawczyk i Mikołaj Krawczyk
Sylwia Juszczyk-Krawczyk i Mikołaj Krawczyk Paweł WrzecionAKPA

Na koniec Krawczykowie przyznali, że niektóre z ich dzieci pragną podążyć w ich ślady i również pracować artystycznie. Im jako rodzicom pozostaje tylko wspierać pociechy i trzymać za nich kciuki.

Zobacz też: