"Kościół nie do końca mnie chce". Iwona Pavlović opowiedziała w "halo tu polsat" o swojej wierze
Wyjątkowe spotkanie z papieżem, refleksje o wierze oraz ogromne emocje związane z "Tańcem z Gwiazdami". Dziś w "halo tu polsat" Iwona Pavlović podzieliła się z widzami bardzo osobistymi historiami. Opowiedziała o przeżyciach swojego syna w Watykanie, własnym podejściu do wiary oraz o odczuciach na temat dzisiejszego odcinka "TzG".

Ivona Pavlović o spotkaniu jej syna z papieżem i własnej sile wiary
Na początku rozmowy w studiu, Iwona Pavlović wspominała emocje związane z niedawnymi wydarzeniami w Watykanie, w których uczestniczył jej syn Krystian.
"Nasz syn Krystian i jego narzeczona Monika pojechali z przyjaciółmi na święta do Rzymu. I tego pierwszego dnia byli na placu, jakieś dwa metry od papieża. Towarzyszyło im wtedy duże wzruszenie, byli poruszeni obecnością Franciszka. Więc od razu wysłali do mnie i do męża SMS-y i filmik, że po tym spotkaniu (przypis red.) są w jakiejś takiej euforii. Ale jest coś takiego, kiedy to widzisz na żywo, kiedy jesteś na tym placu, to się jednoczysz z tymi wszystkimi ludźmi. Potem to od nich najpierw dowiedzieliśmy się, że papież umarł."
W dalszej części rozmowy, prowadzący "halo tu polsat" zapytali Iwonę Pavlović o rolę wiary w jej codziennym życiu. Okazuje się, że gwiazda prowadzi rozmowy z Bogiem - dziękuje i prosi o różne łaski.
"To jest dosyć trudny temat, ja o tym za bardzo nie mówię wszędzie i wobec. W ogóle chyba trochę się boimy czasami o tym mówić. Ktoś albo za bardzo o tym mówi, albo właśnie się trochę wycofuje. Jest to temat, wydawałoby się niezręczny, osobisty, a z drugiej strony czemu nie mówić o dobrych rzeczach. Jestem osobą wierzącą, niestety jestem po rozwodzie, więc Kościół nie do końca mnie chce. Kiedyś od jednego księdza dowiedziałam się, że nie ma to znaczenia, bo Bóg ciebie chce zawsze, bez względu na to co robisz. I papież Franciszek też był taki, chciał pokazać, że tak naprawdę przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi. Więc w moim życiu wiara daje mi spokój. Bardzo często proszę, oddaje się w opiekę, dziękuję. Uważam, że mam bardzo piękne życie - Bóg jest dla mnie łaskawy. Tak naprawdę ja sobie rozmawiam z Bogiem, jakby to był ktoś, kto siedzi obok mnie", powiedziała gwiazda.
Iwona Pavlović o wyjątkowym odcinku "Tańca z Gwiazdami"
Korzystając z okazji, Maciej Rock zapytał Iwonę Pavlović, czy w dzisiejszym odcinku "Tańca z Gwiazdami" będzie łaskawie i miłosiernie oceniać uczestników. Jurorka z uśmiechem odpowiedziała: "Zawsze tak ich traktuję. Mam bardzo dużo w sobie miłości i sympatii do wszystkich gwiazd, które występują".
Pavlović podkreśliła również, że nadchodzący odcinek będzie wyjątkowy. Uczestników czeka spore wyzwanie, ponieważ zaprezentują na scenie różne tańce ludowe i narodowe.
"Przed nami piękny i historyczny odcinek, ponieważ dzisiaj mamy tańce narodowe - Oberki, Mazurki, Krakowiaki, Polonez i Kujawiak. Bardzo różne, więc może być ciekawie. Jedne o większym stopniu trudności, drugie o mniejszym, więc zobaczymy, jak sobie gwiazdy poradzą" - zapowiedziała jurorka.

A na najnowszy odcinek "Tańca z Gwiazdami" zapraszamy przed telewizory dziś o 19:55.
Zobacz też: