14 lat bycia bez "Samego życia". Jak zmieniły się gwiazdy kultowego serialu Polsatu?

Choć dziś Magdalena Kumorek jest wziętą aktorką teatralną, filmową oraz telewizyjną, rolę Agnieszki Dunin (noszące wtedy nazwisko Augustynek), otrzymała chwilę po skończeniu studiów, gdy jej kariera dopiero się rozpoczynała. Niesłabnąca popularność produkcji sprawiła jednak, że – przytłoczona nagłą popularnością – po zaledwie dwóch latach nieoczekiwanie zrezygnowała z roli. 

"Świadomie zdecydowałam przeprowadzić się do Wrocławia i odciąć się na moment od medialnego szumu", mówiła w jednym z wywiadów.

Przerwę – nie tylko od "Samego życia", ale i grania w ogóle – Kumorek poświęciła rodzinie, na ekrany wróciła zaś kilka lat później. Wystąpiła w wielu popularnych serialach (chociażby w "Hotelu 52") i filmach, obecnie zaś najczęściej można ją spotkać na teatralnych deskach.

Choć pierwsza odtwórczyni roli Agnieszki zniknęła z serialu, produkcja postanowiła kontynuować wątek tej postaci, angażując inną aktorkę. Wybór padł na Anetę Todorczuk, która debiutowała zaledwie 3 lata wcześniej, a rozpoczynając przygodę z "Samym życiem" miała w dorobku zaledwie kilka niewielkich ról.

Dunin została z aktorką do końca, zaś jej losy widzki i widzowie mogli śledzić do ostatniego odcinka. Po zakończeniu emisji Todorczuk nie spoczęła na laurach – do dziś można ją oglądać w najróżniejszych produkcjach, tak na małym ekranie, jak i w teatrze. Jest także współzałożycielką oraz prezeską fundacji Mamy Dzieci.

Monika Krzywkowska zaczęła rozwijać karierę jeszcze w latach 90. – pojawiła się w kilku serialach i filmach, jednak nie przyniosły jej one ogólnopolskiej rozpoznawalności. Wszystko zmieniło się w roku 2002, gdy otrzymała rolę Teresy Jankowskiej-Szpunar, czyli właścicielki "Samego życia", którą kreowała aż do zakończenia produkcji. 

W kolejnych latach można było zobaczyć ją i w teatrze, i na ekranie (tak małym, jak i dużym), choć sama stroniła raczej od ścianek i świateł reflektorów. W międzyczasie poinformowała także, że zmaga się z nowotworem, który wymusiła na niej przerwę w karierze. Szczęśliwie udało jej się jednak pokonać chorobę i wrócić do pracy – przede wszystkim tej na teatralnej scenie.

Beata Kawka debiutowała na scenie w roku 1990, na ekranie pojawiła się zaś rok później w serialu "Panny i wdowy". Mimo że "Samo życie" nie było dla niej pierwszym doświadczeniem, z pewnością stało się wyjątkowe – jako jedyna członkini obsady wcielała się bowiem w dwie postacie, konkretniej siostry-bliźniaczki. 

Po zakończeniu emisji serialu wielokrotnie pojawiała się jeszcze w podobnych produkcjach, w międzyczasie jednak równie ważnym aspektem jej kariery stał się dubbing. Głosem Kawki mówią i mówiły dziesiątki postaci, ona sama zajmuje się zaś także produkcją i reżyserią, prowadząc własne studio dźwiękowe.

Wnuk od początku do końca trwania "Samego życia" wcielał się w postać Łukasza Dunina – syna byłego redaktora naczelnego gazety, który mierzy się z własną niepełnosprawnością – i to właśnie dzięki niemu zaistniał w świadomości widzek oraz widzów. Choć zarówno w latach 2000., jak i później, pojawił się w kilku serialach, nie postawił na wielką telewizyjną karierę.

Od wielu lat jest za członkiem zespołu warszawskiego Teatru Ateneum, gdzie spełnia się aktorsko. Sporadycznie pojawia się również na małym ekranie (zagrał między innymi w serialu "Sortownia", który zobaczyć można w Polsat Box Go).

Rolnicki dołączył do obsady serialu dopiero w 2008 roku, a wcielił się w Artura – grafika, który w pewnym momencie odkrywa w sobie pasję do dziennikarstwa i rozpoczyna pracę w zupełnie nowym charakterze.

"Samo życie" było ważnym epizodem w artystycznym życiu aktora, choć ten miał już za sobą wcześniejsze doświadczenia przed kamerami. Po decyzji o zakończeniu serialu z powodzeniem kontynuował karierę, pojawiając się jednak głównie w produkcjach telewizyjnych. Tak jest zresztą do dziś.

I wisienka na torcie – Robert Więckiewicz, uznawany dziś za jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów. Rolą w "Samym życiu" nie tyle zaczynał stawiać kroki w show-biznesie, bo jego debiuty przypadły na lata 90., co rozpoczął budowanie swojej marki i rozpoznawalności. Postać Karola Młynarczyka, ochroniarza w redakcji tytułowej gazety, na długo zapadła w pamięć fankom i fanom produkcji. Choć nie tylko im.

Co z Więckiewiczem dzieje się więc dziś? Gra nieustannie, co nikogo dziwić nie powinno. Już w 2025 roku powróci zaś w drugiej części kultowego "Vinci".

I choć "Samego życia" nie ma już od dawna, wciąż pozostają wspomnienia. Sam serial zaś na zawsze pozostanie na kartach telewizyjnej historii.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.

Zobacz też:

Kończy 69 lat i nadal "Lubi żyć". Ewa Błaszczyk i jej wszystkie życiowe pasje

14 lat w jednej roli. Co robi dzisiaj polska Jennifer Aniston?