Psie łapy zimą są narażone na uszkodzenia. Eksperci radzą, jak je chronić
Beata Maj
Zimą łapy naszych pupili spacerujących po miejskich chodnikach są szczególnie narażone na podrażnienia i uszkodzenia. Piach i sól drogowa mogą powodować wysuszenia, pęknięcia, a nawet ranki na poduszkach. Jak zadbać o prawidłową pielęgnację psiaków, aby zapewnić im komfort i zdrowie? O tym dziś rozmawiamy a naszymi gośćmi.
W "halo tu polsat" gościliśmy dziś Franciszka Paśko, lekarza weterynarii oraz Marię Grzelak, hodowczynię psów, opiekunkę pokaźnej gromadki psiaków rasy Welsh Corgi Cardigan, które również pojawiły się w studio. A temat rozmowy był ważny - zbliża się zima, lada dzień na chodnikach w miastach pojawi się piach i sól, które mogą uszkadzać opuszki łap i przestrzenie międzypalcowe naszych pupili.
Jak zatem dbać o psie łapy zimą?
Ważne, by nawet wtedy, gdy przycinamy pazury i sierść na psiej łapie, nie wycinać sierści znajdującej się między palcami psa. Sierść bowiem chroni i izoluje wrażliwe części łap.
"Musimy uważać na chodniki, które są posypane solą, bo to jest dla psów najgorsze i to najgorzej wpływa na ich łapki. Musimy pamiętać, by łapki po każdym spacerze były umyte, dobrze wysuszone i nasmarowane. Może je zabezpieczać przed, mogą mieć zakładane specjalne obuwie - jeśli chodzi o asortyment jest dość szeroki" - opowiadała Maria Grzelak.
Najbardziej komfortową sytuację mają psy mieszkające poza miastami.
"Sól może uszkodzić łapki, ale nie musi. Wszystko zależy od tego, w jakich warunkach zwierzak funkcjonuje. Jeżeli mamy teren pozamiejski, nie ma sypania soli, zwierzaki fantastycznie sobie radzą z wyjątkiem dni z siarczystym mrozem, jeśli nie mają wrażliwej skóry albo nie są wymagającymi rasami. Sierść między opuszkami bardzo ładnie chroni przed zimnem, natomiast są rasy, które nie mają w ogóle włosów między opuszkami i tutaj należałoby chronić, zabezpieczać, kontrolować na pewno stan skóry w tych przestrzeniach międzyopuszkowych" - radził doktor Paśko.
Lekarz dodał, że ważne jest, by po każdym spacerze sprawdzać stan łap pupila. Co natomiast powinno nas zaniepokoić?
"Na pewno kulawizna, zmiany w sposobie chodzenia, na pewno wylizywanie łap w przestrzeniach między palcami albo w przestrzeni międzypalcowej, niechęć do wychodzenia. Zaczerwienienie, łuszczenie, drobne rany - bo ta sól w przestrzeni miejskiej - gdzie chodniki są posypywane piachem czy solą - dostająca się do rany może działać drażniąco, sprawiać nieprzyjemność" - wyliczał doktor.
Czy psy powinny zimą nosić buty?
Jego zdaniem zakładanie psom butów jest dobrym wyjściem, ale nie wszystkie psy tolerują buty.
"Zakładanie psom butów oczywiście ma sens. Tylko pytanie - jakie buty? Buty mogą być butem ochronnym - gdy na przykład mamy opatrunek na łapie i musimy chronić opatrunek. Buty na zimę też potrafią przynieść poprawę. Jeżeli są łapy bardziej wrażliwe na chłód, na zimno, to takie buty mogą mieć korzystany wpływ. Pytanie tylko, czy pies je zaakceptuje. Każdego zwierzaka rozpatrujemy indywidualnie" - podkreślił.
Warto przyzwyczajać psy do noszenia butów w czasie, gdy są jeszcze szczeniakami. Warto też oswajać je z butami wcześniej, zanim na dobre zapanuje zima.
"Nie ma reguły, kiedy psa nauczyć chodzenia w butach, ale im młodszy tym łatwiej może się przyzwyczaić. Nie każdy pies będzie chciał chodzić w butach i nie powinniśmy zmuszać do tego psa" - podkreśliła pani Maria.
Zdaniem hodowczyni, psy same często sygnalizują, że coś im nie odpowiada. Trzeba je uważnie obserwować. Same też starają się unikać warunków, które im nie służą:
"Jeśli psu jest zbyt chłodno to będzie się trząsł i unosił łapki, jakby chciał je oderwać od ziemi. Zdarza się również, że psy wolą iść poboczem niż chodnikiem, który jest posypany solą" - dodała.
Zobacz też: