Piękne, lśniące włosy - jak wspomóc ich wzrost? Porady trycholożki
Jak zapuścić włosy, żeby faktycznie zaczęły rosnąć szybciej? Czy dieta, wcierki i masaże naprawdę działają, a może to tylko marketingowy mit? W studiu "halo tu polsat" gościła dziś trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka, która zdradziła, co faktycznie wpływa na tempo wzrostu włosów oraz jak uniknąć najczęstszych błędów pielęgnacyjnych.

Zdrowe, gęste i długie włosy to marzenie wielu osób. Ale często mimo starannej pielęgnacji i domowych kuracji trudno zauważyć efekty. Dlaczego tak się dzieje? Jak się okazuje, kluczowy jest nie tylko genetyczny potencjał, ale też to, co jemy, jak dbamy o skórę głowy i... jak bardzo się stresujemy.
Odżywianie włosów od środka - co jeść, żeby szybko rosły?
Trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka wyjaśniła, że włosy "odżywiają" się poprzez sieć naczyń krwionośnych, więc kluczowe jest, co ląduje na naszym talerzu.
"Zacznę od faktu trychologicznego, włosowego, że włosy odżywiają się przez sieć naczyń krwionośnych. To, co my zjemy, trafia do brodawki włosowej i dlatego ma znaczenie, co się znajduje na naszym talerzu".
Zdaniem ekspertki zdrowa dieta wspierająca porost włosów powinna zawierać dobre tłuszcze, białko i wartościowe węglowodany:
"Dobrze, żeby to była dieta bogata w dobrej jakości tłuszcze, oliwę z oliwek, awokado, dobrej jakości białko, czyli ryby, jaja, mięso, ale też dobre węglowodany i często pomijane gdzieś kasze. Ja jestem największą fanką jaglanej i gryczanej dla naszych włosów. Jeśli chodzi o tłuszcze, to orzechy i strączki. Zawsze mówię, że dieta powinna być kolorowa pod kątem włosów i w tygodniu, żeby to nie był tylko jeden pomidor, papryka, tylko naprawdę otwórzmy się, żeby to było gdzieś 10-12 różnych warzyw dostarczanych w naszej diecie, bo to jest to pożywienie dla naszych włosów".
Jak geny i wiek wpływają na tempo wzrostu włosów?
"Proszę mi powiedzieć, jak szybko rośnie włos na miesiąc? Ja w pewnym momencie, jak zapuszczam włosy, to mam wrażenie, że w ogóle przestają mi rosnąć", zdradziła Ewa Wachowicz.
Ekspertka wyjaśnia, że w głównej mierze tempo wzrostu włosów zależy od genów, a także od wieku i kondycji organizmu:
"Trzeba podkreślić, że w tym przypadku będzie miał głównie znaczenie czynnik genetyczny. Ta faza wzrostu włosa, faza anagenu, ona może z wiekiem się skracać, no też włosy się starzeją, skóra głowy, ale też są czynniki, które mogą powodować, że niestety ta faza jest skracana. I musimy zwracać uwagę na kwestie makro, mikro pierwiastków i badać się przede wszystkim".
Kiedy i jakie badania warto wykonać?
Aby zapewnić włosom optymalne warunki do wzrostu, warto regularnie wykonywać odpowiednie badania. Trycholog podkreśliła, że nawet jeśli nie obserwujemy wypadania włosów, dbanie o ich fazę wzrostu i zdrowie skóry głowy wymaga kontroli:
"Zawsze powtarzam, że jeżeli zaczyna się problem wypadania, to dobrze, jeżeli jesteśmy pod opieką dermatologa, a jeśli ten problem już dotyczy łysienia to trychologa - jeżeli na przykład nawet nam nie wypadają włosy, ale pielęgnacyjnie chcemy je doprowadzić do lepszego porządku. My dzisiaj mówimy o takich przypadkach, kiedy nie łysiejemy, ale chcemy po prostu zadbać o to, żeby ta faza wzrostu była jak najdłuższa. Czyli ja zawsze mówię, zrobić to środowisko sprzyjające dla wzrostu włosów, to zaczynamy właśnie od żelaza, ferrytyna, witamina B12, witamina D3, cynk. I tutaj też musimy pamiętać o tym, że mamy normy tak zwane funkcjonalne dla włosów. I czasami odbieramy wyniki i widzimy, ok, są w normie. Ale specjalista nam może podpowiedzieć, czy to są normy funkcjonalne dla włosów, czy na przykład możemy podnieść w jakiś naturalny sposób poziom ferrytyny", wyjaśniła ekspertka i podkreśliła, że dieta ma tutaj ogromne znaczenie.
Masaż skóry głowy - prosta metoda na zdrowe włosy
Masaż skóry głowy to jedna z prostych, a zarazem bardzo skutecznych metod wspierania wzrostu włosów i poprawy ich kondycji. Jak wyjaśnia trycholożka Magdalena Szymczak-Kępka, kluczowe jest, aby skupić się na samej skórze, a nie na włosach. Ekspertka podkreśliła również, że choć różnego rodzaju masażery mogą być przyjemne, to najlepszym narzędziem pozostają własne palce, które pozwalają delikatnie podszczypywać i stymulować skórę:
"Nie masujemy włosów, tylko skupiamy się na skórze głowy, bo to jest to środowisko, od którego zaczyna się proces wzrostu nowych włosów. I ja też uważam, że różne masażery, to fajna sprawa, ale zdecydowanie lepiej robić różnego rodzaju podszczypywanie palcami. To jest klucz. I potem na taką dobrze wymasowaną skórę głowy możemy nakładać różnego rodzaju wcierki. Wcierki są fajnym sposobem, który może poprawić krążenie - czyli to co my zjemy, to pożywienie będzie lepiej trafiało do brodawki włosowej. Taki masaż możemy robić codziennie, bo włosy rosną codziennie. Musimy pamiętać, że kluczowa jest regularność", wyjaśniła ekspertka.

Mnóstwo ciekawych porad ekspertów oraz tipów ułatwiających życie znajdziecie w programie "halo tu polsat" - od piątku do niedzieli, od godz. 8.00 w Polsacie. Bądźcie z nami!
Zobacz też: