Odkładanie w 5 krokach. Jak nie być dusigroszem, a mało wydawać na zakupach?
Chcesz zacząć oszczędzać, ale wydaje ci się to trudne? Załóż własny notatnik oszczędnościowy i zamień kontrolę nad wydatkami w… zabawę! Nie chodzi o bycie dusigroszem - to prosty, kreatywny sposób, by śledzić wydatki i odkładać nawet drobne kwoty, które zaskakująco szybko rosną. Sprawdź, jak zwykłe pudełko i kilka trików mogą odmienić twoje podejście do pieniędzy.

Twój notes może być maszynką do gromadzenia oszczędności
Dla jednych oszczędzanie jest czymś oczywistym, inni muszą się tego nauczyć. Bez względu na zarobki, warto umiejętnie zarządzać budżetem i nie wyrzucać pieniędzy w błoto.
Chcąc "coś odłożyć", najlepiej załóż własny "domowy oszczędnik". Może to być duży notes, segregator z kartkami i przegródkami albo pudełko z kopertami. Rozpisz w nim stałe opłaty, które co miesiąc muszą zostać uiszczone. Do środka dodaj koperty i podpisz je: rachunki, przyjemności, samochód, zakupy, randki, sytuacje awaryjne - tak jak uważasz. Osobną kopertę zrób na oszczędności.
Nie bój się bawić - potraktuj to jak grę. Rzucaj kostką i odkładaj codziennie lub raz na tydzień tyle, ile wypadnie - nie muszą to być duże kwoty.
Niektórych opłat nie da się zmniejszyć ani pominąć, ale sporo wydatków można ograniczyć lub znaleźć tańsze opcje. To prosta i kreatywna metoda, która pozwoli ci oszczędzać bez poczucia rezygnacji z przyjemności.
Menu, które ratuje portfel - planuj posiłki i zakupy jak zawodowiec
Chcesz naprawdę poczuć różnicę w portfelu? Zacznij od... lodówki. Zaplanuj posiłki na cały tydzień i przygotuj listę zakupów, zanim przekroczysz próg sklepu. Nigdy nie chodź głodny na zakupy - to gwarancja impulsywnych wyborów typu "wrzucam do koszyka, bo ładnie wygląda".
Wybieraj produkty z dłuższą datą ważności, poluj na promocje i okazje. A jeśli zostaną resztki? Nie wyrzucaj ich! Czasem z takich produktów można wyczarować pyszny posiłek, który oszczędzi ci czas i pieniądze.
Warto sobie również ustalić stałe dni na zakupy - sklepy często przygotowują promocje w określone dni tygodnia. Na przykład w środę po godzinie 19 możesz znaleźć przecenione wybrane owoce i warzywa, a pod koniec dnia często tańsze są wypieki lub inne świeże produkty - korzystaj z tego, aby oszczędzać.
Nie przepłacaj za ubrania: wymieniaj, szukaj perełek, oszczędzaj
Nie przepłacaj na ubrania w popularnych sieciówkach - prawdziwe perełki czekają w lokalnych second-handach. Często można tam znaleźć unikatowe, stylowe rzeczy za ułamek ceny.
Coraz modniejsze staje się też wymienianie się ubraniami. W wielu miastach odbywają się specjalne spotkania, na których można przynieść swoje ubrania i zamienić je z innymi. Jeśli w twojej okolicy nic takiego nie ma, zorganizuj małą wymianę ze znajomymi lub rodziną. To nie tylko świetna zabawa, ale też sprytny sposób na oszczędzanie i odświeżenie garderoby bez wydawania fortuny.
Magia drobnych - skarbonka i programy bankowe, które robią robotę
Może to zabrzmi banalnie, ale najlepszym sposobem na oszczędzanie jest... skarbonka. Niezależnie od tego, czy wybierzesz klasyczną "świnkę", czy nowoczesny oszczędnik, regularne odkładanie pieniędzy naprawdę działa.
Nie muszą to być wielkie kwoty - wystarczy, że z każdego zakupu wrzucisz do skarbonki drobne, które wydała ci kasjerka. Dodatkowo wiele banków oferuje programy oszczędnościowe, które automatycznie odkładają niewielki procent z każdej płatności kartą na twój drugi rachunek. To prosty i skuteczny sposób, żeby powoli, ale systematycznie powiększać swoje oszczędności.
Zniżki, o których inni nie wiedzą - kupony, aplikacje i newslettery, które obniżą twoje rachunki
Nie ignoruj promocji! Pobierz aplikacje ulubionych sklepów, zapisz się do newsletterów i korzystaj z kodów rabatowych. Wiele marketów, drogerii wysyła zniżki tylko do osób zapisanych na listy mailingowe lub do członków "clubu". Dzięki temu możesz kupować produkty taniej nawet o 30-50%, a czasem zgarnąć coś gratis.
Zobacz też: