''Siatkówka połączyła nas na zabój''. Historia miłości Wilfredo Leóna i jego żony Małgorzaty

Wilfredo León jest siatkarzem kubańskiego pochodzenia. Od 2019 roku gra na pozycji przyjmującego w reprezentacji Polski w piłce siatkowej. Wilfredo grał wcześniej w Rosji, we Włoszech oraz w Katarze. Obecnie mieszka w Polsce wraz z żoną i trójką dzieci. To sportowiec z wieloma osiągnięciami. Razem z polską reprezentacją zdobył na igrzyskach olimpijskich w Paryżu srebrny medal. Odnosi też sukcesy indywidualnie. W trakcie tegorocznych mistrzostw Europy ustanowił rekord świata w prędkości serwisu, czyli 138 km/h. Został również wyróżniony tytułem najlepszego przyjmującego mistrzostw Europy oraz Pucharu Świata.

Wilfredo od 11 lat jest w związku z Polką. Para poznała się przez internet kiedy Małgorzata Gronkowska chciała przeprowadzić z siatkarzem wywiad. Przez kilka miesięcy utrzymywali kontakt jedynie w sieci. Po raz pierwszy spotkali się w Gdańsku w 2011 roku podczas finału Ligi Światowej. Na początku znajomości zakochani mieli szansę widywać się tylko przy okazji meczów, gdy siatkarz przebywał za granicą.

''Była to relacja na odległość, która w końcu po przyjeździe Wilfredo do Polski przerodziła się w taki prawdziwy, normalny związek. [...] Ja w tamtym czasie tworzyłam treści na stronę o tematyce siatkarskiej, więc byłam w temacie, wiedziałam, kim jest Wilfredo. Zawsze interesowało mnie to, jaką osobą jest poza boiskiem. Ponieważ on na boisku wygląda na takiego charakternego siatkarza. I akurat uczyłam się wtedy hiszpańskiego i pomyślałam, że mogłabym wykorzystać moje umiejętności językowe do przeprowadzenia jakiegoś wywiadu z Wilfredo. Ostatecznie do wywiadu nie doszło, ponieważ te rozmowy szybko przeszły na takie bardziej prywatne tematy''- wyznała w ''halo tu polsat'' Małgorzata.

'' Zakochałem się dosyć szybko i intensywnie. Dalej rozmawialiśmy w sieci, mimo że ja na Kubie miałem duży problem z internetem, ale ona miała dużą cierpliwość. Czekała. No i budowaliśmy to co dzisiaj mamy, czyli rodzinę'' - dodał Wilfredo.

Wilfredo León na boisku jest wulkanem energii. W domu to spokojny i cierpliwy człowiek, dla którego najważniejsza jest rodzina. Siatkarz wspólnie z żoną wychowuje trójkę dzieci. Z racji kariery sportowej często jest nieobecny w domu. Swój cały wolny czas stara się poświęcać rodzinie. Małgorzata w ''halo tu polsat'' zdradziła jak wygląda jej codzienność kiedy Wilfredo ma treningi i mecze. Okazuje się, że siatkarz mimo licznych obowiązków zawodowych bardzo angażuje się w wychowanie dzieci.

''Jest to zwykle okienko między treningami, bo nawet nam podczas zgrupowania kadry ciężko jest tak normalnie porozmawiać na wszystkie tematy, które się każdego dnia pojawiają. Na pewno nie jest to łatwe. Mamy dzieci, mamy też gromadkę zwierząt, więc tych zadań jest sporo. Te dni są dosyć intensywne. Ale mam duże wsparcie w Wilfredo i, mimo że jest wtedy poza domem, to jednak dostaję od niego dużo wsparcia. Bierze udział czynny w rozmowach z dziećmi — wyznała żona siatkarza.

Na koniec Wilfredo dodał, że zależy mu na dobrym kontakcie z dziećmi. Dlatego kiedy tylko ma czas, to stara się z nimi wyjść na spacer lub udzielić im lekcji języka hiszpańskiego.

Zobacz także:

Od sprzedawcy kanapek do znanego rapera. Ta historia to gotowy scenariusz na film

Wskoczył do basenu w ślubnym garniturze. Takiego ślubu jeszcze nie było