Paweł Deląg opowiedział o pasji do podróży i pracy na planie filmu akcji w Tajlandii
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Paweł Deląg, jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, w rozmowie z prowadzącymi "halo tu polsat" opowiedział o podróżach, które stały się dla niego nie tylko pracą, ale też inspiracją i przygodą życia. Podzielił się wrażeniami z wyjątkowych miejsc, swoim aktywnym sposobem spędzania wakacji oraz tym, jak podróże wzbogacają jego życie zawodowe i prywatne.

Paweł Deląg pojawił się w naszym studiu tuż po powrocie z Festiwalu Filmowego w Gdyni. Rozmowa dotyczyła zarówno jego filmowych doświadczeń zagranicznych, jak i prywatnych podróży, które pozwalają mu poznawać nowe kultury i cieszyć się aktywnym wypoczynkiem. Dla aktora każda wyprawa, niezależnie od celu, staje się lekcją życia i okazją do zdobycia inspiracji.
Podróże i nieoczekiwane wyzwania na planie
Na początku rozmowy Paweł Deląg podkreślił, że podróże od zawsze były jego pasją, a praca aktora pozwoliła mu zwiedzić wiele egzotycznych zakątków:
"Podróżowanie zawsze kochałem i kocham do dzisiaj. Chociaż mam takie wrażenie, że ten świat się troszeczkę kurczy przez to, że te miejsca, które były wyjątkowe i takie urocze, do których było czasami ciężko dotrzeć, to już w tej chwili dociera masowa turystyka."
Aktor dodał, że szczególne wrażenie zrobiły na nim kraje Azji Południowo-Wschodniej:
"Faktycznie moje podróżowanie bardzo często było związane z filmami, z moją pracą. Moje wyjazdy wiązały się z poznaniem kultury danego miejsca, ale również ze specyfiką na przykład kultury tworzenia i pracy na planie filmowym, związaną z konkretną kinematografią. Taki Wietnam i Kambodża to były zupełnie inne doświadczenia", powiedział artysta.
Paweł Deląg wspomniał również o swoich zagranicznych wyjazdach filmowych, które często wiązały się z nieoczekiwanymi wyzwaniami. Aktor opowiedział o sytuacji, gdy został zaproszony do pracy nad filmem akcji w Tajlandii, w którym zdjęcia miały ruszyć już za miesiąc, choć scenariusz nie był jeszcze gotowy. Mimo krótkiego czasu na przygotowanie i niepewności, Deląg zdecydował się podjąć wyzwanie i zagrał lidera grupy komandosów.
"Zadzwoniono do mnie kiedyś z taką propozycją, to był chyba koniec marca, że przygotowują w koprodukcji holendersko-amerykańsko-rosyjskiej film w Tajlandii. [...] Zapytałem kiedy zaczynacie zdjęcia?, a oni mówią: >>Za miesiąc. Scenariusza jeszcze nie ma, ale zdjęcia zaczynamy<< Czyli można? Można. I to był film wysokobudżetowy ze znakomitymi aktorami - Rutger Hauer, Michael Madsen, a niedawno, przecież Michael odszedł. I przede wszystkim taką zachętą do współpracy na tym planie zdjęciowym ze strony producenta była informacja - >> Paweł, słuchaj, robimy prawdziwe kilo akcji. Ekipę mamy z Tajlandii, która realizowała dwa ostatnie filmy Rambo 2, Rambo 3<<", zdradził aktor.
Aktywne wakacje i miłość do koni
Podróże Pawła Deląga to nie tylko wyjazdy związane z pracą na planach filmowych, ale także sposób na realizację własnych pasji i aktywne spędzanie czasu.
"Ci, którzy ze mną wyjeżdżają, trochę mnie nienawidzą, bo zawsze szukam aktywności. Szukam miejsc, w których można zrobić coś więcej niż tylko poleżeć nad basenem albo pochodzić po cudownym mieście. A ta moja aktywność to jest przede wszystkim moja pasja i miłość do koni".
W dalszej części rozmowy aktor zdradził ulubione kierunki w Europie:
"Znaleźliśmy teraz takie jedno miejsce w Europie. To jest Hiszpania, południe Hiszpanii, Andaluzja, która jest bogata w kulturę, ale szczególnie w kulturę konną i zaglądamy dosyć często do Jerez de la Frontera, gdzie jest Blanka Satora, która ma wspaniałą stadninę koni andaluzyjskich, które hoduje i pracuje razem z nimi. Robi fantastyczny teatr tańca koni andaluzyjskich. I najchętniej właśnie zawsze wybieram się tam, gdzie może być ta wysoka aktywność - tenis, jazda konna, ewentualnie windsurfing, na przykład na naszym Półwysepie Helskim, w Andropée i tak dalej", powiedział
Przypominamy, że całą rozmowę z Pawłem Delągiem, podobnie jak wszystkie odcinki "halo tu poslat" można zobaczyć na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też:
Kryzys wieku średniego istnieje. Paweł Deląg o tym jak, radzi sobie z negatywnymi sytuacjami w życiu