Majka Jeżowska zachwyca zdjęciem na okładce. Zdradza, ile schudła w "Tańcu z Gwiazdami"
Beata Łajca
Ta okładka przejdzie do historii i możemy przypuszczać, że dzięki niej magazyn zniknie ze sklepów w mgnieniu oka. Właściwie, czytając komentarze, możemy nawet mieć pewność, że tak będzie. A jeżeli kogoś nie przekona zdjęcie Majki Jeżowskiej, to na pewno przekona go to, co mówi o sobie w wywiadzie dla "Vivy!". Gwiazda nie tylko zdradza, ile schudła dzięki "TzG". Oprócz tego mówi o sobie tak, jak wszystkie kobiety powinny. Szczerze, z miłością i bez cienia fałszywej skromności. A co najważniejsze, mówi samą prawdę.
Wydanie magazynu "Viva!" z Majką Jeżowską na okładce pojawi się w sklepach jutro, ale już dzisiaj możemy przeczytać jego fragment i zobaczyć zdjęcie z sesji. Gwiazda pochwaliła się na swoim Instagramie, że w wieku 64 lat "zrobiła okładkę". A jest się czym chwalić! Na fotografii, która jutro trafi na półki sklepów w całej Polsce, "sexy babcia" (bo tak o sobie mówi), w ogóle jak babcia nie wygląda. Ale to tylko jeden z powodów, dla których, jak już wspomnieliśmy, okładka na długo zostanie nam w pamięci.
Majka Jeżowska na okładce Vivy!. Nikt nie uwierzy, że ma 64 lata
"Kipi energią. I ma ciało bogini - jak przystało na... Miss Nóg. Inspiruje młodych i dojrzałych. Była kolorową dziewczyną w tiulowej halce śpiewającą dla dzieci, na Pol’and’Rock Festival Jurka Owsiaka zagrała swoje przeboje w rockowych aranżacjach i porwała tłumy. Mówi: «Nigdy nie jest za późno, żeby dowiedzieć się, kim jesteś i na co cię stać» - to początek wywiadu Beaty Nowickiej z Majką Jeżowską.
Tytuł Miss Nóg nie wziął się znikąd - dostała go od jury "Tańca z Gwiazdami", a na tym zdjęciu możemy po raz kolejny się przekonać, że na to miano zasługuje bezapelacyjnie. Majka Jeżowska ma już 64 lata, ale gdy patrzymy na jej okładkę, naprawdę trudno nam w to uwierzyć. Zachwycają nie tylko mocno wyeksponowane nogi gwiazdy, ale także jej twarz i pewne siebie, mocne spojrzenie. Nie mogliśmy też nie zauważyć, zresztą na swoim Instagramie gwiazda dodała tę informację, że jej odważna stylizacja jest dziełem Joli Czai, która jest ekspertką modową w "halo tu polsat".
Pod postem, w którym gwiazda poinformowała swoich fanów o wywiadzie i pochwaliła się okładką, wylała się fala pozytywnych reakcji. Internauci są zachwyceni zdjęciem, ale dają też wyraz temu, jak bardzo cenią artystkę i jaką jest dla nich inspiracją. To zaledwie garstka spośród tysięcy komentarzy:
"Jest ogień, piękna okładka".
"Kupię gazetę z panią!".
"Jest Pani jedyna w swoim rodzaju! Okładka sztos!".
"Świetny start roku! Tyle klasy i pozytywnej energii, niesamowity przykład, że wiek to tylko liczba".
"Jest Pani cudowną i bardzo inspirującą kobietą. Uwielbiam Panią".
"Boska Majka" - piszą internauci.
Zobacz też: Kiedyś wielka kariera, a teraz skromne życie w samotności. Czy Elżbieta Dmoch wróci na scenę?
Majka Jeżowska o swojej przygodzie w "TzG": "zgubiłam 7 kg i 10 cm w obwodzie"
Gwiazda zareagowała na te komentarze i dodała także swój. Wspomina w nim udział w "Dancing with the Stars", któremu, częściowo, zawdzięcza to, jak wspaniale prezentuje się w okładkowej sesji.
"Nigdy nie jest za późno! Na przykład na swoją pierwszą okładkę, [...] na wzięcie udziału w programie "Taniec z Gwiazdami", który okazał się 3-miesięczną, niezwykle wymagającą fizycznie i psychicznie przygodą, w której zgubiłam 7 kg i 10 cm w obwodzie", pisze Majka Jeżowska, a w dalszej części wspomina, że sama jest zaskoczona tym, jak dobrze wyszła na zdjęciach dla magazynu.
"Piękne światło, makeup, włosy, stylizacje, fantastyczna fotografka Iza Grzybowska sprawiły, że te wszystkie foty nie wymagały dużego retuszu. Poprosiłam nawet o "niezamalowywanie" mojej blizny na nodze. W trakcie tej sesji przecierałam oczy ze zdumienia i sama nie wierzyłam, że nie mam cieni pod oczami i że tak dobrze wyglądam na tych zdjęciach...", pisze gwiazda.
O "Tańcu z Gwiazdami" dużo jest także w samym wywiadzie i trudno się dziwić - był to bardzo ważny moment w karierze dojrzałej piosenkarki, ale także wyjątkowo istotne wydarzenie dla żeńskiej widowni programu i, chociaż może to zabrzmieć nieco na patetycznie, dla całego społeczeństwa. W wywiadzie Majka Jeżowska mówi:
"W wieku 64 lat stanęłam na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" i doszłam aż do półfinału, choć myślałam, że odpadnę w trzecim odcinku. [...] Ludzie zobaczyli na parkiecie Majkę, którą znali z dzieciństwa, ale o której prawie zapomnieli, która intensywnie trenuje mimo kontuzji i robi olbrzymie postępy! Sexy babcia Majka - to określenie sama dla siebie wymyśliłam - potrafi oddać charakter tańca swoim ciałem, zmysłami, ma zaj...e nogi - tytuł Miss Nóg przyznało mi same jury! - i mnóstwo pozytywnej energii".
"Zobaczyli emocje dojrzałej kobiety, poznali moje ciekawe historie, bo przecież przeżyłam w życiu wiele pięknych i dramatycznych chwil, które ich dogłębnie poruszyły. Dostawałam codziennie wiadomości od ludzi w różnym wieku [...]. Czyż to nie jest najpiękniejsza nagroda dla mnie? To był mój "statement": "Panowie i panie na stanowiskach, nie rezygnujcie z nas, kobiet dojrzałych! Nie wysyłajcie nas na wcześniejszą emeryturę! Zobaczcie nas! My wciąż mamy moc!".
Zobacz też: Majka Jeżowska nie odpuszcza przed "TzG". Postawiła na... taśmę klejącą i butlę z tlenem
Mówi o przekraczaniu własnych granic i "krwawym tango"
Beata Nowicka zapytała Majkę Jeżowską o to, czego się dowiedziała o sobie, biorąc udział w "Tańcu z Gwiazdami".
"Że jestem dzielna, że inspiruję ludzi młodych i dojrzałych, że umiem pięknie zatańczyć rumbę", odpowiedziała piosenkarka i dodała, że niewiele brakowało, żeby zrezygnowała z udziału w programie, gdy na samym początku doznała kontuzji, tańczyła z otwartą raną, a potem nabawiła się zakażenia. Gdy dziennikarka dopytuje ją, czy przekroczyła własne granice, gwiazda odpowiedziała:
"O, tak! Pokonując codziennie ból i ogromne zmęczenie. Ale też uruchomiła się moja wyniesiona z domu odpowiedzialność, obowiązkowość i... ciekawość, co jest za tą granicą? Jeśli podejmuję się czegoś, staram się doprowadzić to do końca. Występując przez wiele lat dla dzieci, nauczyłam się nie odwoływać koncertów, nawet gdy byłam chora. Pani Majka chora. No a co z dziećmi? Będą zawiedzione. Dzieci będą płakać... To Majka wstawała z gorączką i jechała. Życie mnie nauczyło, że w każdej sytuacji muszę sobie dać radę".
Kilka fragmentów z wywiadu, to, co napisała o sobie na Instagramie, a także reakcje jej fanów - to wszystko, po raz kolejny, pokazało nam, jak niesamowitą kobietą jest Majka Jeżowska. Wszystkie panie, młodsze i starsze, powinny brać z niej przykład. I nie tylko przekraczać granice i podejmować się nowych wyzwań bez względu na wiek, ale także mówić o sobie najlepiej, jak tylko się da i absolutnie się tego nie wstydzić.
