"halo tu polsat" na żywo z Sopotu. Polsat Hit Festiwal startuje dziś o 19:55
Piątkowe wydanie "halo tu polsat" nie mogło mieć innego motywu przewodniego. Bo właśnie dzisiaj w sopockiej Operze Leśnej startuje pierwszy dzień Polsat Hit Festiwalu, który w tym roku zapowiada się absolutnie wyjątkowo. Najpierw Kamila Ryciak pokazała widzom, kto stoi za tym ogromnym przedsięwzięciem. Później Ksenia Chlebicka i Olek Sikora porozmawiali z gwiazdami, których dzisiaj w Sopocie jest cała plejada. Jedno wiemy na pewno, Sopot od dzisiaj do niedzieli stanie się prawdziwą muzyczną stolicą Polski.

Startuje Polsat Hit Festiwal w Sopocie
"Morza szum, ptaków śpiew, pusta sopocka plaża..." mówił Olek Sikora w swoim pierwszym wejściu na żywo. Ale wiemy, że ten spokój jest pozorny i tylko chwilowy, bo już za kilka godzin nadmorski kurort zatętni rytmem największych przebojów. Polsat Hit Festiwal startuje dzisiaj punktualnie o 19:55. Poprowadzą go jedyni i niezastąpieni - Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz. Dyrektorką artystyczną festiwalu jest Katarzyna Wajda, z którą Olek będzie dzisiaj rozmawiał, zaraz przed gwiazdami, które także znalazły chwilę, aby podzielić się z widzami Polsatu swoimi przedfestiwalowymi emocjami.
Tegoroczna edycja, jak zawsze, jest pełna najlepszej muzyki, a 23 maja, jej pierwszy dzień, ma kilka absolutnie wyjątkowych punktów. Wśród nich 20-lecie zespołu Feel, wybór Radiowego Przeboju Roku i, jak mówił Olek Sikora: "To, na co wszyscy czekają", czyli pierwszy po 26. latach wspólny występ Kayah i Gorana Bregovića.
Już za kilka godzin amfiteatr Opery Leśnej w Sopocie wypełni się widzami, ale żeby mogło się to wydarzyć potrzeba mnóstwa przygotowań. I sztabu ludzi, którzy czuwają nad każdym najmniejszym szczegółem gigantycznego show, jakim jest Polsat Hit Festiwal.
Jak wyglądają przygotowania do najlepszego festiwalu w Polsce?
Kamila Ryciak była na sopockiej scenie i za jej kulisami, aby pokazać widzom "halo tu polsat" co tam się dzieje i kto za to odpowiada. Przy okazji mogliśmy też podejrzeć, jak wyglądają próby festiwalowych gwiazd, m.in. Dody, Roxie, Maryli Rodowicz, Ralpha Kamińskiego, Edyty Górniak, Meli Koteluk i Mieczysława Szcześniaka.
Kamila Ryciak rozmawiała z reżyserem festiwalu, Konradem Smugą, który zdradził, że najbardziej wymagającą gwiazdą tegorocznej edycji jest... Maciek Rock. "Nie da się z nim wytrzymać!. [...] Najwięcej jedzenia trafia do garderoby Maćka Rocka", żartował. Reżyser dodał też, że najmłodszą z kolei gwiazdą jest, nikt inny, jak Krzysztof Ibisz i on, w przeciwieństwie do naszego prowadzącego, nie ma żadnych wymagań.
Nasza reporterka zadała też kilka pytań Giorgisowi Stylianou, autorowi tegorocznej scenografii, który zdradził, że inspiracją do wielkiej fali - głównego elementu dekoracyjnego, był sam Sopot. Magda Brdey, choreografka, powiedziała, że tancerze, których jest ledwie 12, mają wyjątkowo trudne zadanie, bo w sumie muszą zapamiętać i bezbłędnie zatańczyć aż 21 układów. Kamila zajrzała też do Jacka Chojczaka odpowiedzialnego za światła i Marcina Garbacza czuwającego nad dźwiękiem. Okazało się, że w sumie ze sceny płynie ponad 300 sygnałów dźwiękowych. Oprócz tego w reportażu Kamili mogliśmy zobaczyć cały tabun ludzi krzątających się przy dekoracjach, nagłośnieniu, instrumentach, zarówno na scenie, jak i za nią.
Ogromnej pracy wymagały też kostiumy dla gwiazd i tancerzy. A za tę część spektaklu odpowiedzialna jest Martyna Łach.
W jakich kostiumach wystąpią festiwalowe gwiazdy? Zapowiada się bardzo modowo
Skoro najważniejszym miejscem w Polsce jest dzisiaj Sopot, to właśnie stamtąd Ksenia Chlebicka przekazywała wszystkie pogodowe newsy. A przy okazji rozmawiała z osobami, bez których Polsat Hit Festiwal nie mógłby istnieć. Jedną z takich właśnie osób jest Martyna Łach - kostiumografka, główna stylistka festiwalu, odpowiedzialna za stroje, które będą zachwycać na scenie Opery Leśnej. Widzowie Polsatu dobrze znają jej kunszt, bo Martyna tworzy także kostiumy dla "Tańca z Gwiazdami". Czego możemy się spodziewać na sopockiej scenie?
"Inspirujemy się trendami mody, bo musimy dopasować się do naszych gwiazd. [...] Wszystko musi być superspójne", mówiła kostiumografka i zdradziła, że tylko dzisiaj w Operze Leśnej będziemy mogli podziwiać około 140 stylizacji. A jakie kolory będa nominowały?
"W trenach jest taki edgy look, więc mamy ciemny brąz, połączony z szarością i czernią. Ale jest też pudrowy róż specjalnie dla jednej z naszych wokalistek. Możemy się spodziewać ciekawych stylizacji srebrnych - one mogą zaskoczyć, zwłaszcza górna część garderoby, czyli kapelusze", odpowiedziała Martyna Łach.
A o tym jak kostiumy Martyny sprawdzają się w tańcu opowiedział Kseni Piotr Musiałowski - tancerz, który towarzyszył Justynie Steczkowskiej na Eurowizji i którego mogliśmy także oglądać na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Piotr przyznał, że stroje Martyny są idealne do tańca. Dodał też, że chociaż ma ogromne doświadczenie, to na scenie Opery Leśnej będzie tańczył po raz pierwszy.
"Będzie to jeden z tych występów z Justyną, na który wszyscy czekają", mówił tancerz i trudno się z nim nie zgodzić, bo dzisiaj na Polsat Hit Festiwalu nasza diva wystąpi po raz pierwszy po powrocie z Bazylei. I będzie to prawdziwy spektakl, który dokładnie odwzoruje to, co nasza diva pokazała na Eurowizji.
A przez wszystkie przepiękne meandry Polsat Hit Festiwalu widzów w Sopocie i przed telewizorami przeprowadzi duet prowadzących dobrze znany z "halo tu polsat".
Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz poprowadzą Polsat Hit Festiwal
"halo tu polsat" ma bardzo silną reprezentację na Polsat Hit Festiwalu. Pierwszy dzień festiwalu poprowadzą Krzysztof Ibisz i Maciej Rock w towarzystwie Adama Zdrójkowskiego i Oli Filipek. W sobotę u boku Krzysztofa stanie Paulina Sykut-Jeżyna, a później na scenie pojawi się Agnieszka Hyży.
Paulina i Krzysztof niektóre części festiwalu poprowadzą razem, tak jak "Gdzie się podziały tamte prywatki?", która odbędzie się jutro, inne - osobno. Jako duet mieli okazję pracować już wiele razy, w różnych sytuacjach. Czy potrafią policzyć, ile imprez i wydarzeń prowadzili razem?
"Gdybyśmy zliczyli te wszystkie godziny programów na żywo, »halo tu polsat«, koncertów, które robimy bardzo dużo, edycji »Tańca z Gwiazdami« - w moim przypadku 16, Paulinka też już kilkanaście lat... No to tych godzin, które spędziliśmy razem jest całe mnóstwo i czujemy się trochę jak w rodzinie. A Paulinka najlepiej tańczyła na moim weselu", zdradził Krzysztof Ibisz i dodał: "Ale jak ona się potrafi bawić! I to będzie widać na scenie".
Sobotni koncert "Gdzie się podziały tamte prywatki?" jest wspaniałą okazją do wspomnień i posłuchania, w najlepszym możliwym wydaniu, bo na żywo, utworów, za którymi tak wielu Polaków tęskni. Krzysztof wspomniał o Mr. Zoob i jego wielkim hicie "Mój jest ten kawałek podłogi", który towarzyszył mu w czasach studenckich.
"W piątkę mieszkaliśmy w jednym pokoju z chłopakami ze Szkoły Filmowej w Łodzi. Staliśmy trzymająć ręką radio i wyliśmy tę piosenkę. To są takie hity, przeboje naszego życia, taka ścieżka dźwiękowa naszego życia, wielu pokoleń", mówił nasz prowadzący.
Ta podróż w przeszłość będzie miała miejsce jutro, a już dzisiaj Krzysztof Ibisz z Maćkiem Rockiem poprowadzą 20-lecie zespołu Feel. Potem odbędzie się plebiscyt na Radiowy Przebój Roku, w którym usłyszymy piosenki najczęściej grane w radio. A potem coś, na co najbardziej czeka Krzysztof. "Płyta mojego życia [...]. Kayah i Bregović, oni zagrają po raz pierwszy od 26 lat razem", mówił i dodał, że będzie to czas świetowania jeszcze jednej rocznicy - 30 lat od pierwszej płyty Kayah "Kamień".
Na ten koncert widzów Polsatu zaprosił sam Goran Bregović: "Wieczorem Kayah oraz moja orkiestra weselno-pogrzebowa i ja zagramy krótki show. Nie odchodźcie, oglądajcie!".
"Bilety wyprzedały się natychmiast". Katarzyna Wajda, dyrektorka artystyczna Polsat Hit Festiwalu
W kolejnej relacji z Sopotu Olek Sikora rozmawiał z osobą prawdopodobnie najważniejszą dla całego Polsat Hit Festiwalu - dyrektorką artystyczną, Katarzyną Wajdą, która dzisiaj na wielkie muzyczne wydarzenie może zapraszać już tylko przed telewizory: "Dowiedzieliśmy się, że bilety na to wydarzenie wyprzedały się absolutnie natychmiast", przyznała i dodała, że ci, którym uda się dzisiaj zasiąść na widowni Opery Leśnej swoje wejściówki musieli kupić już kilka miesięcy temu.
Katarzyna Wajda zdradziła też, że dzisiaj zespół Feel będzie świętował swój jubileusz w wyjątkowym towarzystwie - na scenie muzykom będzie towarzyszył Zespół Pieśni i Tańca Śląsk. "Widzieliśmy wczoraj Piotra na próbie, bardzo szczęśliwy, przygotował wiele muzycznych niespodzianek", wspomniała.
Wybór Radiowego Przeboju Roku jest obowiązkowym punktem sopockiego festiwalu. W tym roku w plebiscycie zmierzy się m.in. Oscar Cyms, który w plażowym studio "halo tu polsat" zasiadł obok Katarzyny Wajdy. Młody artysta ma już pewne doświadczenie z sopocką sceną.
Oscar Cyms wspomina pierwszy występ w Sopocie. "Bardzo się stresowałem"
"Nie mogłem nic zjeść przez cały dzień", przyznał Oscar wspominając swój pierwszy występ w Operze Leśnej. "Bardzo się stresowałem. Było to dla mnie bardzo duże wyzwanie. [...] Nie wiedziałem, co ze sobą zrobić, to był pierwszy taki duży występ. Nie wiedziałem, jak sobie radzić z tym stresem, jak uspokajać swój organizm", dodał wokalista.
Dzisiaj Oscar Cyms jest w zupełnie innym miejscu, co w pewien sposób zawdzięcza także telewizji Polsat, i potrafi już radzić sobie z tremą, która pojawia się przed tak wielkimi koncertami. "Z każdym kolejnym występem jest coraz lepiej", mówił i dodał, że jest już po pierwszej próbie do Polsat Hit Festiwalu. A na koniec zwrócił się wprost do widzów "halo tu polsat" z prośbą o wsparcie, nie tylko w plebiscycie, ale także na scenie: "Będę chciał, żebyście trochę ze mną pośpiewali, mam nadzieję, że będę mógł na was liczyć".
O to wsparcie dla Oscara jesteśmy spokojni, podobnie jak o to, że dzięki m.in. Katarzynie Wajdzie Polsat Hit Festiwal zachwyci wszystkich widzów Polsatu. Jak wspomniała dyrektorka artystyczna, po dwóch dniach muzycznej uczty czeka nas też uczta kabaretowa czyli Kabareton, a poza Oscarem w piątek wystąpi 20, a w sobotę - aż 23 artystów. "Ten festiwal będzie wspaniały".
A tej wspaniałości dopilnuje utalentowany dyrygent, z którym rozmawiała Ksenia Chlebicka.
Dyrygent Polsat Hit Festiwalu zdradził, jaką niespodziankę szykuje Doda
Jan Stokłosa jest dyrygentem - na co dzień w filharmonii, a przez kolejne trzy dni na scenie Polsat Hit Festiwalu. I jak mówił, jego zadanie w Operze Leśnej bardzo różni się od tego, jakie wykonuje zazwyczaj.
"Przede wszystkim gramy live, to jest najważniejsze. Tutaj są bardzo szybkie decyzje, trzeba szybko się orientować, co się dzieje", mówił Jan Stokłosa i dodał, że praca przy festiwalu wymaga od niego multitaskingu na najwyższym poziomie. Bo dyrygent takiego wydarzenia musi zapanować nad ponad 20 artystami, 20-osobową orkiestrą, 26-osobowym chórem i grupą taneczną. Jak mówił, jego zadaniem jest spajanie tych wszystkich ludzi w jedną całość, a przygotowania do tego dzieła rozpoczęły się jeszcze na początku stycznia.
"Jutro usłyszymy 36 piosenek z bardzo różnych nurtów, bo zaczynamy od Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza, ich jubileusz, później koncert prywatek, gdzie usłyszymy takie bliskie sercu piosenki, [...], Tadeusz Drozda będzie z nami, który jest autorem tekstu »Parostatek«, wyliczał Jan Stokłosa i zdradził, że wyjątkową niespodziankę dla widzów Polsatu przygotowała Doda:
"To jest moja wisienka na torcie tego koncertu. Usłyszą państwo Dodę w zupełnie innym wydaniu, w wydaniu musicalowo-jazzowo-big-bandowym".
A jedną z przedstawicielek młodego pokolenia gwiazd festiwalu będzie bryska, z którą rozmawiał Olek Sikora.
Na sopockiej scenie spełnia swoje marzenia. bryska w rozmowie z Olkiem Sikorą
W plebiscycie na Radiowy Przebój Roku wystąpi bryska. Młoda artystka, podobnie jak Oscar Cyms, miała już okazję występować w Operze Leśnej. A dzisiaj na scenie zaprezentuje piosenkę "Obca". Sopocka scena jest dla wokalistki absolutnie wyjątkowa i także tym razem wraca na nią z wielką radością.
"Marzyłam o tym, jak byłam małą dziewczynką, żeby tutaj móc być. I to jest za każdym razem spełnienie marzeń", mówiła bryska.
Olek Sikora wspomniał, że jego rozmówczyni jest dzisiaj jedną z najpopularniejszych gwiazd, jej grafik koncertów jest ściśle wypełniony, a jej piosenki bez przerwy goszczą na antenach radiowych. Czy mimo to występ w Sopocie wywołuje w niej jakąś wyjątkową tremę?
"Tak, zdecydowanie. Jest to duży stres, za każdym razem", odpowiedziała i dodała, że wynika to nie tylko z prestiżu Opery Leśnej, ale także z jej osobistego perfekcjonizmu. I chociaż bryska, w związku ze swoją popularnością, bardzo często bywa "na językach" przeróżnych ludzi, to ma jednego najważniejszego recenzenta. A właściwie recenzentkę.
"Zdecydowanie moja babcia. To jest zawsze najszczerszy recenzent i czasem bywa bardzo krytyczny, ale za to bardzo ją kocham, bo zawsze wprost mi mówi, jeśli coś jest nie tak", przyznała bryska.
Swoją osobistą recenzentkę ma także Kaeyra - wokalistka, która podbiła Amerykę, a teraz wystąpi na Polsat Hit Festiwalu.
Podbiła Amerykę, a teraz wystąpi na Polsat Hit Festiwalu. Kaeyra wykona swój wielki przebój
W plenerowym studio "halo tu polsat" w Sopocie Kaeyra pojawiła się ze swoją mamą, Joanną Baran, a na polskie wybrzeże dotarła prosto z Warszawy. Jak mówiła, ostatnio ciągle podróżuje, ale niestety nie znalazła jeszcze czasu na wizytę w swoim rodzinnym Raciborzu. Zaznaczyła jednak, że bardzo by chciała już wkrótce tam się pojawić.
"Bardzo lubię Operę Leśną, już trzy razy tu występowałam. Kocham energię, zawsze ludzie mają fajną energię", mówiła Kaeyra.
Olek Sikora przypomniał, że wokalistka zaliczyła spektakularny debiut w amerykańskim "Idolu". Jej występy zachwyciły jurorów i szybko zyskała status wielkiej gwiazdy. Nasz reporter mówił, że trudno sobie wyobrazić, aby taka artystka miała jakąś większą tremę przed występem. A jednak.
"Lubię mieć troszeczkę tremy, bo to znaczy, że ci zależy. Mam nadzieję, że tę tremę zawsze będę miała", odpowiedziała Kaeyra.
Joanna Baran, mama gwiazdy, obchodzi jutro urodziny, więc Olek Sikora przygotował dla niej piękny bukiet kwiatów i odśpiewał krótkie "Sto lat!". Okazało się też, że chociaż Joanna jest największą fanką swojej córki, to nawet ona nie słyszała jeszcze aranżacji, w której Kaeyra wykona na Polsat Hit Festiwalu swój wielki przebój "Sour".
Oprócz relacji w telewizji, Polsat Hit Festiwal będzie też można śledzić w mediach społecznościowych. A za tę część odpowiedzialna będzie Karolina Gilon.
Karolina Gilon zrelazjonuje Polsat Hit Festiwal w mediach społecznościowych. Szykuje same niespodzianki
Do Kseni Chlebiskiej na widowni Opery Leśnej dołączyła Karolina Gilon i zdradziła widzom "halo tu polsat", jakie smaczki zamierza przygotować dla internautów:
"Serdecznie was zapraszam na social media Polsatu, ponieważ pokażę wam trochę bakstage'u, porozmawiam z naszymi artystami, postaram się wejść od ich garderoby, żeby zobaczyć, jak wyglądają te ostatnie chwile, ostatnie przygotowania. Może uda mi się dowiedzieć, jak wyglądają ich rozgrzewki przed takimi wielkimi koncertami".
Karolina Gilon zdradziła też, że bardzo czeka na występ Dody, która z pewnością wszystkich zaskoczy. Na pewno będzie śledziła też występ Smolastego i Edyty Górniak. A jej synek, Franciszek, który jest jeszcze za mały, żeby towarzyszyć mamie w Sopocie, na pewno będzie ją oglądał z tatą na ekranie telewizji Polsat.
Jeszcze raz zapraszamy wszystkich widzów do dołączenia do muzycznego święta, jakie zaczyna się dzisiaj o 19:55 w Polsacie.