Włoska buntowniczka, czyli "pizza"... na słodko. Nietypowa propozycja Ewy Olejniczak
Pizza z ananasem (zwana hawajską, choć pochodząca z Kanady) od lat dzieli świat niczym okołopolityczne rozmowy przy rodzinnym stole – dla jednych to herezja w czystej postaci, dla innych zaś idealny comfort food. Co powiedzieć jednak o pizzy (albo i "pizzy") nie tyle ze słodkim dodatkiem, co wyłącznie na słodko? W tym przypadku głosy o abominacji wzmocnią zapewne okrzyki "mamma mia!", choć z pewnością znajdzie się i grupa, której do podobnych eksperymentów nie będzie trzeba przekonywać. Wszak zasady (także te kulinarne) są po to, by je łamać, czyż nie? Ewa Olejniczak zaprasza więc na deser w formie pizzy. I choć brzmi to jak żart, smakuje zupełnie serio.
"Pizza" na słodko – z kremem orzechowym, owocami i pistacjami
Składniki:
- 330 gramów mąki pszennej typu 00
- 65 gramów mąki pszennej typu 450
- 200 mililitrów wody
- 8,5 grama suchych drożdży
- 4 gramy cukru
- sól
- 12 mililitrów oliwy
- 200 gramów prażonych, niesolonych orzechów arachidowych
- 20 gramów kakao
- 5 gramów cukru
- 15 mililitrów oliwy
- 50 gramów truskawek
- 100 gramów banana
- 30 gramów łuskanych, niesolonych pistacji
- 20 mililitrów syropu klonowego
- świeża mięta
Sposób przygotowania:
Z połowy wody, cukru, drożdży i mąki typu 450 przygotować zaczyn i odstawić na kilka minut. Do misy miksera wsypać następnie mąkę typu 00, dodać zaczyn, resztę wody i oliwę. Wyrabiać kilka minut, po czym dodać szczyptę soli i wyrabiać dalej - aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 2,5 godziny.
W tym czasie przygotować krem – orzechy zmiksować pulsacyjnie w blenderze, aż zaczną puszczać tłuszcz i zamienią się w gęstą pastę. Dodać kakao, cukier, oliwę i szczyptę soli, po czym dokładnie wymieszać.
Wyrośnięte ciasto rozciągnąć dłońmi do pożądanego kształtu. Posmarować kremem orzechowym i przełożyć na mocno rozgrzany kamień lub blachę i piec w maksymalnie nagrzanym piekarniku (250-270°C, bez termoobiegu), aż ranty się zrumienią.
Po upieczeniu ułożyć na wierzchu plasterki banana i pokrojone truskawki. Posypać całość pistacjami, skropić syropem klonowym i udekorować świeżą miętą.
