Szpajza, czyli śląska pianka kakaowa według Karoliny Stolarskiej-Bigos
Na Śląsku nie ma świątecznego stołu bez szpajzy – lekkiej, puszystej pianki jajecznej, która w wielu domach bywała pierwszym deserem przygotowywanym samodzielnie przez młodsze pokolenia. Najczęściej cytrynowa, bywa też waniliowa albo kakaowa, zawsze jednak łączy prostotę składników z finezją wykonania. Jej sekret tkwi w delikatności: białka ubite na sztywną pianę, żółtka ucierane z cukrem, a na końcu żelatyna, która musi zostać dodana ostrożnie, by masa nie zwarzyła się i nie zamieniła w grudki.

W wersji Karoliny Stolarskiej-Bigos szpajza zyskuje ciemniejszy, bardziej wyrazisty charakter - kakao nadaje głębi, a bita śmietana i posypka z deserowej czekolady dopełniają całości. To deser prosty, ale pełen wspomnień, symbol śląskich uroczystości i rodzinnych niedziel.
Szpajza
Składniki:
- 5 jajek
- 5 łyżek cukru
- 15 gramów żelatyny
- 2 płaskie łyżki kakao
- 250 mililitrów śmietanki o 36-procentowej zawartości tłuszczu
- 2 łyżeczki cukru pudru
- 2 łyżki posiekanej czekolady deserowej
Sposób przygotowania:
Żelatynę zalać kilkoma łyżkami zimnej wody i odstawić do napęcznienia. Jajka sparzyć wrzątkiem lub użyć pasteryzowanych. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodawać kolejno żółtka, nie przerywając miksowania. Wsypać kakao i dokładnie połączyć. Żelatynę podgrzać w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce (nie doprowadzając do wrzenia), wlać cienkim strumieniem do masy jajecznej, cały czas miksując. Gotową masę przelać do pucharków i odstawić do lodówki, by stężała. Śmietankę ubić z cukrem pudrem, udekorować nią wierzch deseru i posypać posiekaną czekoladą.