Majówka "last minute" Klaudii Halejcio i mazurska oaza Agnieszki Michalskiej, czyli goście "halo tu polsat" w Krainie Wielkich Jezior
Długi weekend część ekipy "halo tu polsat" spędziła na Mazurach - Juerk Sobieniak szykował majówkowe przysmaki, a obecna u jego boku Kamila Ryciak zapraszała na ich kosztowanie gwiazdy, które spędzały te dni w Krainie Wielkich Jezior. Na niedzielne śniadanie do Jurka i Kamili wpadły dwie aktorki - Agnieszka Michalska i Klaudia Halejcio.

Grzechem byłoby nie skorzystać z takiego zaproszenia! Mocna reprezentacja "halo tu polsat", czyli szef kuchni Jurek Sobieniak oraz nasza przesympatyczna reporterka Kamila Ryciak w niedzielny poranek zjedli wspólne śniadanie z dwiema gwiazdami, które spędzały majówkę na Mazurach.
Agnieszka Michalska pokochała Mazury i połączyła z nimi swe życie: "Jestem absolutnie urzeczona"
Jako pierwsza nasze plenerowe studio odwiedziła Agnieszka Michalska. Aktorka zdradziła, że Mazury są od lat jej wielką miłością: "Zakochałam się w Mazurach już dawno temu, jako nastolatka, a kiedy już mogłam sobie na to pozwolić, to zaczęłam szukać takiego miejsca. Wiedziałam, że coś takiego we mnie było, taka potrzeba przestrzeni, własnej wolności. Jestem bardzo wolnościowym człowiekiem, więc kiedy już była taka możliwość, to już się stało 25 lat temu, znalazłam takie miejsce na Mazurach. A kiedy wydarzyła się pandemia, to przeprowadziłam się na stałe. No i tak już zostało" - opowiadała aktorka.

Gwiazda zdradziła, że spędzając dużo czasu na Mazurach, zdecydowała się w pewnym momencie na zdobycie nowych umiejętności: "Żegluję, zrobiłam patent żeglarski tutaj na Mazurach. Moi znajomi nie mieli patentu i bardzo trudno było mi pływać w pewnym momencie, bo bardzo dużo pływałam na kajakach w swoim życiu - z moją rodziną czy z przyjaciółmi - a w pewnym momencie, jak już dojrzałam do tego, że właśnie bardziej łódki, to okazało się, że sama muszę zrobić ten patent, żeby brać swoich przyjaciół na łódkę" - zdradziła Agnieszka Michalska i dodała, że uwielbia Mazury: "Możliwość bycia tak blisko z wodą i z tą otwartą, przepiękną przestrzenią - myślę, że Mazury to jest naprawdę cud natury i ja jestem absolutnie urzeczona i zachwycam się nimi każdego dnia" - podsumowała.
Do studia "halo tu polsat" Kamila Ryciak zaprosiła też Klaudię Halejcio, która - jak się okazało - mazurską destynację wybrała w ostatniej chwili.
Majówka "last minute" Klaudii Halejcio
"Tak naprawdę jestem tutaj przypadkowo, Kamila mnie znalazła, mówi, chodź jesteśmy tutaj, >>halo tu polsat<<" - mówiła aktorka podczas łączenia z plenerowym studiem. - "To był spontaniczny wyjazd, bo szukałam miejsca, które będzie idealne dla dziecka i nawet jeśli spotka nas pogoda, która nie będzie wymarzona, to będzie dużo atrakcji. A jak Mazury, to mazurski raj, więc moje dziecko jest przeszczęśliwe, ma wielką przestrzeń do biegania, jest wiele atrakcji" - mówiła gwiazda.
Klaudia dodała, że majówka na Mazurach okazała się dziewczyńską wyprawą: "Wyjazd był spontaniczny, bo już wszyscy wyjechali na majówkę i sobie pomyślałam >>to będzie idealny czas, będę miała łatwą drogę, szybciutko z Warszawy<< i tak było. Więc zapakowałam mamę, dziecko, mój partner musiał pracować, więc został w domu, a my mamy taki babski wyjazd" - opowiadała aktorka.
Spokój, natura, zieleń i pyszne jedzenie - również to serwowane przez Jurka Sobieniaka - czy można sobie wyobrazić piękniejszy finał długiego weekendu?
Zobacz też: