Katarzyna Bujakiewicz i Sylwia Majdan przyjaźnią się od ćwierć wieku. Do pierwszego spotkania doszło... w saunie

Kamil Olek
Przyjaźń w show-biznesie? Jeszcze jak! Przypadek Kasi Bujakiewicz i Sylwii Majdan pokazuje, że ta jest nie tylko możliwa, ale i zdolna przetrwać ponad ćwierć wieku. Co więcej – dzisiejsze gościnie "halo tu polsat" ponad wszelką wątpliwość udowadniają, że różnić można się też pięknie, a odległość nie musi stanowić problemu.
Wyjątkowa relacja Katarzyny Bujakiewicz i Sylwii Majdan. Poznały się w niecodziennych okolicznościach
Mimo że jedna jest aktorka, druga zaś byłą modelką, a obecnie projektantką mody, wcale nie poznały się na gruncie, który można by określić "show-biznesowym". Do pierwszego spotkania doszło bowiem w saunie.
"Byłyśmy wtedy bardzo skupione na fitnessie. I pamiętam, że po jakiejś tam próbie spektaklu weszła do sauny, a byłam po rozstaniu, trochę smutna [...]. I tak zaczęłyśmy rozmawiać. Sylwia na koniec napisała coś na kartce i powiedziała, że jeśli będę potrzebowała, to tu jest jej numer telefonu", relacjonowała Bujakiewicz.
Potrzebowała i zadzwoniła. Po pięciu minutach.
"To było tak dawno, ale piękne jest, że to przetrwało", dodała Majdan, jej przyjaciółka przyznała zaś, że opisywane wydarzenia miały miejsce w 1998 roku.
Kasia i Sylwia zgodnie stwierdziły również, że nieustannie pielęgnują swoją relację, mimo że są zaskakująco różne (“nawet przy make-upie, ona lubi się świecić, ja lubię mat"). Przyjaźń trwa zaś dodatkowo mimo dzielącej je na co dzień odległości. Rozmówczynie Agi i Maćka przyznały, że pomocne okazują się pewne rytuały.
"Jednym z nich to są poranne telefony. Faktycznie budzimy się, mówimy: »Cześć, moje przemyślenie to...«. I od tego się zaczyna, [...] cały czas opowiadamy sobie, co robimy", relacjonowała Kasia.
Nie zabrakło też kwestii trudniejszych chwil, które przeszły wspólnie. Sylwia opowiedziała między innymi o rozwodzie z Radosławem Majdanem oraz... wspólnym zamieszkaniu chwilę później ("wprowadziła się na moje 20,64 metra kwadratowego").
To jednak nie wszystko, a całą rozmowę z Kasią i Sylwią znajdziecie powyżej.