Joanna Liszowska pierwszy raz w "halo tu polsat". Zdradziła, jakie relacje panują między gwiazdami "Przyjaciółek"

Beata Łajca

Beata Łajca

Serial "Przyjaciółki" gości na antenie Polsatu już 13 lat, a już tej wiosny będziemy mogli zobaczyć jego jubileuszowy 25. sezon. Gwiazd w uwielbianej produkcji nie brakuje, a jedną z najjaśniejszych jest Joanna Liszowska, która dzisiaj zagościła w naszym studio. Nie była sama. Towarzyszył jej Michał Barczak, z którym gra w spektaklu "Piękna Lucynda". Wkrótce Joanna i Michał będą mieli ze sobą dużo więcej wspólnego. Ona już ma za sobą przygodę w najbardziej roztańczonym show w Polsce, a on właśnie dołączył do uczestników 16. edycji. Jakie rady dla kolegi z teatru ma Joanna Liszowska?

Joanna Liszowska
Joanna LiszowskaPaweł WrzecionAKPA

Dzisiaj w "halo tu polsat" ujawniliśmy kolejną gwiazdę 16. edycji "Tańca z Gwiazdami". Będzie to aktor Michał Barczak, który na kanapie zasiadł obok swojej koleżanki z teatru, Joanny Liszowskiej, po raz pierwszy goszczącej w naszym studio. Aktorka wspominała początki serialu "Przyjaciółki", a dla Michała Barczaka miała wyjątkową radę dotyczącą programu "Taniec z Gwiazdami".

Joanna Liszowska wspomina początki "Przyjaciółek"

Joanna Liszowska pojawiła się po raz pierwszy w "halo tu polsat". Kasia Cichopek wspomniała, że nie było łatwo ściągnąć ją do naszego programu, bo gwiazda jest wyjątkowo zapracowana. Wieczorem gra spektakl w Teatrze 6. Piętro, a jeszcze wcześniej biegnie na plan serialu "Przyjaciółki". Kultowa produkcja gości w telewizji Polsat już od 13 lat. Czy Joanna Liszowska pamięta jeszcze swój pierwszy raz w roli Patrycji Kochan?

"Pamiętam kręcenie pierwszego odcinka, ale najbardziej chyba pamiętam pierwsze spotkanie z dziewczynami, kiedy spotkałyśmy się z Michałem Kwiecińskim w Akson Studio i właściwie wszystko okazało się być oczywiste i naturalne. Natychmiast była energia, natychmiast była chemia, od razu kliknęło. I tak to trwa do dziś", odpowiedziała nasza gościni.

Aktorka przyznała, że wielokrotnie była pytana o to, czy serialowe "Przyjaciółki" są też przyjaciółkami w życiu prywatnym. Mówiła, że jest między nimi wyjątkowa więź i oczywiście są sobie bardzo bliskie.

"To nie jest udawane, więc może też dlatego już 25. (przyp. redakcji - sezon) kręcimy", mówiła. Relacje buduje się także z partnerami ze sceny teatralnej.

Wybitni aktorzy i przepiękne kostiumy z epoki w spektaklu "Piękna Lucynda"

"Piękna Lucynda" to komedia muzyczna z piosenkami Mariana Hemara. Spektakl jest pastiszem "Natrętów" Józefa Bielawskiego, czyli pierwszej komedii napisanej w języku polskim w 1765 roku. Oprócz inteligentnych żartów, interesujących relacji damsko-męskich, śpiewu i tańca, widzowie mogą się zachwycić także przepięknymi kostiumami z epoki. "Piękna Lucynda" rozgrywa się bowiem w XVIII-wiecznej Warszawie. Na scenie Joanna Liszowska wciela się w ciotkę tytułowej bohaterki, a Michał Barczak gra Skarbnika.

Michał Barczak mówił, że dla niego każde spotkanie z ekipą, z którą gra w "Pięknej Lucyndzie", jest jak święto, a aktorzy na scenie bawią się równie dobrze, jeśli nawet nie lepiej, niż sama publiczność. Joanna Liszowska zwróciła uwagę na inny aspekt tej teatralnej współpracy:

"Ja to czuję zupełnie inaczej, bo żeby spotykać się co miesiąc i grać tytuły, to najpierw musimy przejść przez proces prób, który trwa dwa miesiące, trzy miesiące, wygląda to bardzo różnie. I ten proces prób jest dla mnie czasem absolutnie magicznym, bo to jest jednak zmaganie się, w zależności od wyzwania i roli, zmaganie ze sobą, ale też, wspólnie z kolegami i koleżankami i tworzenie razem naszego dziecka, które potem oddajemy publiczności. Wydaje mi się, że ta praca nad spektaklem do premiery jest szalenie ważna i bardzo, ale to bardzo wiążąca i bardzo łącząca też emocjonalnie".

Joanna Liszowska i Michał Barczak opowiadali nie tylko o fabule sztuki "Piękna Lucynda". Zdradzili też, że zarówno za kulisami, jak i na samej scenie, dzieje się dużo nieprzewidzianych sytuacji. Na szczęście wpisują się one idealnie w komediowy klimat przedstawienia.

"Ja mam kluczowy moment swojej sceny, w której rzucam Michałowi Roznerskiemu grającego hrabiego Adama, nogę na bark. I te spodnie regularnie pękają w kroku ku uciesze pierwszego rzędu i rozpaczy pani nasze kochanej, Ani, garderobianej, która za każdym razem musi to jakoś cerować", opowiedział Michał Barczak.

Stroje są szalenie ważnym elementem spektaklu, podobnie jak taniec, w którym Michał ma spore doświadczenie, jako absolwent szkoły baletowej, a wkrótce zdobędzie jeszcze więcej umiejętności tanecznych.

Joanna Liszowska i Michał Barczak w "halo tu polsat"
Joanna Liszowska i Michał Barczak w "halo tu polsat"Paweł WrzecionAKPA

Michał Barczak zatańczy w 16. edycji "Dancing with the Stars". Jakie rady ma dla niego Joanna Liszowska?

Maciej Kurzajewski ogłosił, że Michał Barczak będzie gwiazdą wiosennej edycji "Tańca z Gwiazdami", a Kasia Cichopek zwróciła uwagę, że może niekoniecznie powinien tak się cieszyć, bo Michał będzie jego rywalem i może mieć nad nim przewagę. "Dzisiaj rozciąganie zaczynamy!", powiedziała Kasia do Maćka, a potem zwróciła się do Joanny Liszowskiej, która występowała w tanecznym show w 2006 roku. Czy ma dla panów jakieś rady?

"Trzeba się tym bawić. Tego nie można w żaden sposób traktować jako rywalizację, konkurs, tylko jako wspaniałą, jedyną w swoim rodzaju przygodę i nie narzucać sobie żadnej niepotrzebnej presji, która odbiera radość z cieszenia się taką przygodą. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze", odpowiedziała.

"Sympatia widzów nie zawsze zależy od perfekcyjnie wykonanego kroku. Głównie chodzi o cieszenie się tym tańcem, cieszenie się tą przygodą i przekazywanie tej radości, jaką taniec może nieść", dodała nasza gościni i kontynuowała:

"To jest cudowna przygoda, która rzeczywiście pozwala poznać pewne swoje ograniczenia i to nie tylko fizyczne. Ale dzięki temu jest to niebywały rozwój".

A jak jest nastawiony Michał Barczak do swojego występu w "Tańcu z Gwiazdami"?

"Przeszedłem już całe spektrum emocji. [...] Moja mama wpadła w dygot, powiedziała: «Boże jedyny, co ta Iwona Pavlović z tobą zrobi!»", wyznał Michał i skorzystał z okazji, aby pozdrowić najbardziej surową jurorkę "Tańca z Gwiazdami".

16. edycja "Dancing with the Stars" startuje już w pierwszą niedzielę marca. Jubileuszowy 25. sezon "Przyjaciółek" będzie można również zobaczyć w telewizji Polsat już wiosną, a także na platformie Polsat Box Go, gdzie nadal są dostępne wszystkie odcinki ostatnich edycji serialu. Tymczasem zarówno Joannę Liszowską jak i Michała Barczaka można zobaczyć w spektaklu "Piękna Lucynda" w Teatrze 6. Piętro, na który również serdecznie zapraszamy.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.