Hubert Urbański o powrocie do Polsatu, zmianach w Milionerach i nietypowej pasji
Wielki powrót Huberta Urbańskiego do Polsatu po trzech dekadach! Charyzmatyczny prowadzący "Milionerów" opowiedział w "halo tu polsat" o kulisach przeprowadzki kultowego teleturnieju, pierwszych nagraniach w nowym studiu i zmianach, które zaskoczą widzów. Dziennikarz zdradził też swoje mniej znane oblicze - pasjonata motoryzacji i byłego studenta... filologii indyjskiej.

"Milionerzy" od lat elektryzują widzów - teleturniej emitowano w ponad 130 krajach, a w Polsce gości na ekranach od 1999 roku. Kultowe zwroty, takie jak "telefon do przyjaciela" czy "pół na pół", zna każdy. Teraz program przeniósł się do Polsatu, a w "halo tu polsat" o tej zmianie opowiedział sam Hubert Urbański.
Powrót do Polsatu po 30 latach: refleksje Huberta Urbańskiego
Nie wszyscy mogą pamiętać, ale 30 lat temu Hubert Urbański był jedną z gwiazd Telewizji Polsat. To właśnie wtedy po raz pierwszy poprowadził teleturniej "Piramida" i zyskał pierwsze doświadczenie przed kamerą. Teraz, po trzech dekadach, wraca do stacji z kultowym formatem "Milionerzy", który od lat przyciąga miliony widzów. To powrót pełen emocji, wspomnień i nowych wyzwań.
"Ja doskonale pamiętam. Nie wiem, czy widzowie pamiętają, bo ja wtedy byłem takim szczypiorem, świeżo po studiach, czyli w zupełnie innym etapie życia. Ale przez chwilę rzeczywiście miałem taki polsatowski epizod".

Ola Filipek była ciekawa, czy przez te 30 lat Polsat zmienił się w oczach Huberta. "Ogromnie się zmienił. Wszyscy się zmieniamy, i to chyba na dobre - zarówno Polsatowi, jak i mnie, mam nadzieję", przyznał prowadzący.
Zmiany w programie: wyższe progi gwarantowane i odświeżony wystrój studia
Nowe odcinki "Milionerów" przynoszą nie tylko dużo emocji, ale też istotne zmiany w programie, które mają uczynić go jeszcze atrakcyjniejszym dla widzów. Hubert Urbański opowiedział o modyfikacjach scenografii i zasadach gry, które wprowadzono w najnowszej edycji.
"Mamy trochę zmian, które dotyczą właściwie szczegółów, ale istotnych. Progi gwarantowane są wyższe. Pierwszy próg gwarantowany to teraz dwa tysiące. Drugi to pięćdziesiąt tysięcy złotych. Studio jest po takim >>facelifcie<<. Moim zdaniem to jest tak, jak z dobrymi samochodami, że dobre modele takie, które przez dekady się produkuje, to muszą mieć tylko takie delikatne>> facelifty<<, żeby one się nie zmieniły, bo ludzie przestaną je kupować i tak samo jest z >>Milionerami<<. To nie chodzi o to, żeby wszystko zmienić, tylko żeby zmienić to tak, żeby wyglądało właściwie tak samo, ale jakby tak bardziej świeżo", zdradził Urbański.
Prowadzący byli ciekawi, czy Huberta kusi czasem, aby podpowiadać uczestnikom. Jego odpowiedź może zaskoczyć: "Często tak jest i dowcip polega na tym, że zawodnik nigdy nie wie, czy ja wiem, czy nie wiem. W związku z tym nie wie, jak zinterpretować moje słynne "ostatecznie". Bo nie wiadomo, czy to znaczy, że ja ostrzegam, czy że potwierdzam. A ja sam też tego nie wiem, bo ja nigdy nie wiem, na jakie pytanie trafię. Więc to jest - >>nie wiem na nie wiem<< i w związku z tym trudno wyciągać jakieś wnioski", wyjaśnił.

Zobacz też: Takiej sytuacji jeszcze nie było w "Milionerach". Uczestniczka zakwestionowała pytanie Huberta
Nieznane pasje Huberta Urbańskiego
Hubert Urbański to człowiek wielu talentów i nietypowych zainteresowań, które potrafią zaskoczyć nawet jego wiernych fanów. W trakcie rozmowy z prowadzącymi "halo tu polsat", Urbański zdradził, że oprócz telewizji fascynuje się motoryzacją, a kiedyś studiował filologię indyjską - kierunek, który wybrał nieco przypadkowo.
"Szczerze powiedziawszy, to po prostu były egzaminy, które byłem w stanie zdać. Nie chciałem odbyć służby, co było w ogóle takim trendem wśród moich rówieśników, chyba bardzo słusznym. Nie znałem nikogo spośród moich kolegów, kto chciałby pójść wtedy do koszar. I po prostu szukałem takiego wydziału, gdzie można było zdawać z języków - zdawałem rosyjski, angielski i język polski. To umiałem wtedy", wyjaśniał prowadzący.
Na zakończenie Hubert zwrócił się prosto do widzów, zapraszając ich do oglądania nowych odcinków: "19.55 od poniedziałku do czwartku w Polsacie. Milionerzy. Bądźcie z nami. Koniecznie!"
Zobacz też: