Takiej sytuacji jeszcze nie było w "Milionerach". Uczestniczka zakwestionowała pytanie Huberta
Po raz pierwszy w "Milionerach" w Polsacie doszło do takiej sytuacji - uczestniczka zakwestionowała sposób, w jaki zostało sformułowane pytanie. Hubert Urbański przyznał, że obawiał się, iż Natalia Kędziorek wyjdzie ze studia.

Hitem jesiennej ramówki Polsatu jest teleturniej "Milionerzy" z Hubertem Urbańskim w roli prowadzącego. Ulubiony program widzów jest emitowany cztery razy w tygodniu - od poniedziałku do czwartku, pięć minut przed godziną dwudziestą.
W dzisiejszym odcinku dojdzie do nietypowej sytuacji, która wywoła pewną konsternację u Huberta Urbańskiego. Oto, co się wydarzy.
Natalia Kędziorek, uczestniczka "Milionerów", zakwestionowała sposób zadania pytania w programie
Pytanie za 25 tysięcy złotych było z pozoru łatwe, ale zawodniczka miała zastrzeżenia co do samej konstrukcji pytania. Gdy Hubert Urbański skończył czytać, Natalia zaprotestowała: "Pytanie jest nieprawidłowo sformułowane, ponieważ pytanie jest na procenty, a w odpowiedzi mamy ułamki dziesiętne, które oczywiście po zmianie zapisu zamieniają się na procenty" - stwierdziła.
W studiu zaległa niezręczna cisza. Po chwili prowadzący Hubert Urbański wyznał: "Aż mi się nieswojo zrobiło. Zaczęłaś od słów krytyki, myślałem, że wyjdziesz ze studia...".
Jak zakończył się problem z procentami? Zobaczycie już dziś o 19.55 w Polsacie.