Historia związków Davida Hasselhofa. Szybkie śluby, burzliwe rozwody i trzecia żona młodsza o 28 lat
On ma 73 lata, a na koncie tyle samo kultowych ról, co skandali, a jej nazwisko przed związaniem się z gwiazdorem znali tylko klienci domu towarowego. David Hasselhoff i Hayley Roberts są razem już 14 lat, a najnowsze zdjęcia sugerują, że nadal chodzą na randki. Czy trzecie małżeństwo gwiazdora "Słonecznego patrolu" z piękną kobietą, młodszą o 28 lat, okaże się tym najszczęśliwszym?
David Hasselhof ma 73 lata i rekord Guinnesa na koncie
David Hasselhoff, który skończył tydzień temu 73 lata, jest wyjątkowo barwną postacią. Z jednej strony popularny amerykański aktor z wpisem do Księgi Rekordów Guinnessa jako "najczęściej oglądana gwiazda telewizyjna na świecie". Z drugiej - nieco skompromitowana postać, której problemy osobiste na dłuższy czas przyćmiły wszelkie osiągnięcia artystyczne. Bohater "Nieustraszonego" i "Słonecznego patrolu" miewał bowiem w życiu chwile, gdy wydawało się, że sięgnął dna.
Poza tym Hasselhoff ma także na swoim koncie dokonania, o których wielu mogło zapomnieć i to z dziedziny zupełnie innej niż aktorstwo. Zanim zabłysnął na ekranie w czerwonych spodenkach ratownika, robił karierę muzyczną. Niemcy do dzisiaj mają sentyment do piosenki "Looking for Freedom", którą wykonał w sylwestrową noc 1989 roku, w jednym z najbardziej przełomowych momentów w historii tego kraju.
Upadki i wzloty, tak samo jak w karierze, zdarzały się i w jego życiu uczuciowym. A wczorajsze zdjęcia z randki z żoną, które trafiły do mediów, udowadniają, że chociaż w związku jest już od 14 lat, to nadal zabiega o względy ukochanej. Trzecia żona gwiazdora jest od niego młodsza o 28 lat.
Historia związków Davida Hasselhoffa
Możemy się domyślać, że przystojny David Hasselhoff nigdy nie narzekał na powodzenie u płci przeciwnej. O jego miłostkach, zanim stał się sławny, niewiele wiadomo. Na pewno spotykał się ze swoją sympatią ze szkoły średniej Sandy Shirley, później był związany z aktorką Robertą Leighton i dopiero w wieku 32 lat po raz pierwszy stanął przed ołtarzem.
W 1983 roku na planie "Nieustraszonego" poznał Catherine Hickland - aktorkę znaną z oper mydlanych, która w pierwszym sezonie kultowego serialu zagrała epizodyczną rolę - wcieliła się w dawną ukochaną głównego bohatera i kreacja okazała się prorocza.
Niecały rok od poznania, 9 marca 1984 roku powiedzieli sobie "tak" podczas uroczystości w Los Angeles. Tworzyli raczej zgrane małżeństwo, nigdy nie zdecydowali się na potomstwo, a 5 lat później wzięli rozwód. Jeszcze w tym samym roku David Hasselhoff wziął drugi ślub.
Rozwód i drugi ślub w tym samym roku
Pamelę Bach gwiazdor poznał w 1985 roku również na planie "Nieustraszonego", gdzie zagrała niewielką rolę. Aktorka pojawiła się także w drugim hicie z Hasselhoffem w roli głównej, czyli "Słonecznym patrolu". Czy wpadła mu w oko jeszcze w trakcie pierwszego małżeństwa, trudno powiedzieć, ale fakty są takie, że ledwie kilka miesięcy po rozwodzie z Hickland, w grudniu 1989 roku David i Pamela wzięli ślub. A pięć miesięcy później, 5 maja 1990 roku, na świat przyszła ich córka Taylor-Ann. Dwa lata po niej urodziła się Hayley i obydwie pociechy gwiazdorskiej pary próbowały swoich sił w show-biznesie.
W latach 90. on był u szczytu sławy, a ona grała kolejne mniejsze i większe role. Jako rodzina przez dłuższy czas wydawali się idealni, ale z czasem media zaczęły donosić o kolejnych napięciach między małżonkami - obydwoje mieli odczuwać presję sławy, z którą David radził sobie zdecydowanie gorzej.
Pozew o rozwód pojawił się w 2006 roku (tutaj można znaleźć pewne nieścisłości co do tego, która ze stron go złożyła), a wraz z nim rozpętała się prawdziwa burza zarówno sądowa jak i medialna. W tamtym czasie świat obiegło słynne nagranie Hasselhoffa w stanie dalekim od trzeźwości, które skompromitowało go na długi czas. David i Pamela walczyli o opiekę nad dziećmi, a w związku ze wspomnianą aferą, kontaktów z córkami na pewien czas aktorowi zupełnie zabroniono. Ale podczas rozpraw nie wszystko kręciło się wokół niego, bo aktor miał wiele do zarzucenia także swojej małżonce.
Zobacz też: Bruce Willis po rozwodzie z Demi Moore poznał miłość życia. To ona pomaga mu przetrwać najtrudniejsze chwile
Drugi rozwód i problemy finansowe
W końcu w 2007 roku rozwód, którego echa na długo wybrzmiewały nie tylko w amerykańskich mediach, został orzeczony. Przy okazji rozstania, chodź trudno w to uwierzyć, na jaw wyszły także problemy finansowe Davida Hasselhoffa.
Aktor nie tylko grał rolę ratownika z kultowym "Słonecznym patrolu", ale był również producentem wykonawczym serialu. A to znaczy, że zarabiał na nim podwójnie. Szacuje się, że w latach 90. tylko z tej produkcji zgarnął około 100 mln dolarów - a nie było to przecież jego jedyne przedsięwzięcie zawodowe. Nie dziwi więc, że Pamela Bach wnioskowała podczas rozwodu o wysokie alimenty. Kiedy sąd nakazał Davidowi wypłacać byłej żonie 21 tys. dolarów miesięcznie, aktor stwierdził, że nie ma takich pieniędzy, bo na jego koncie znajduje się aktualnie ledwie 4 tysiące. Podczas kolejnych rozpraw alimenty obniżono najpierw do 10, a potem do 5 tys. dolarów.
Jak Hasselhoff roztrwonił swój majątek i czy rzeczywiście tak było? Trudno powiedzieć. A on sam pytany w 2016 przez "Entertainment Tonight" o problemy finansowe odpowiedział: "Śmiałem się z tych ludzi, którzy dorobili się majątku, a potem go stracili. Zastanawiałem się - jak to w ogóle możliwe? I nagle, obudziłem się pewnego ranka i powiedziałem - o, teraz już rozumiem!". W tej samej rozmowie dodał jednak, że nieważne co się stanie, nie ma zamiaru zmieniać swojego stylu życia.
Po latach David Hasselhoff poznał nową miłość
Po burzliwym rozwodzie z drugą żoną David Hasselhoff nie spieszył się z kolejnym związkiem. Z czasem odbudował swoją pozycję w show-biznesie i w 2011 roku został jurorem programu "Britain’s Got Talent". Właśnie wtedy poznał Hayley Roberts.
Miała poprosić go o wspólne zdjęcie, gdy wychodził z hotelu w Cardiff, ale w wywiadzie dla "The Sunday Mirror" Hasselhoff mówił, że to on pierwszy ją zauważył i od razu mu się spodobała. Na zdjęcie zgodził się więc pod warunkiem, że dostanie jej numer telefonu. Miał wtedy 59 lat, był sławny na całym świecie i raczej nie miał już żadnych problemów finansowych, wręcz przeciwnie. Ona zaś w wieku 32 lat była ekspedientką w jednym z domów towarowych sieci Debenhams.
W tym samym wywiadzie aktor dodał: "Udało mi się wyciągnąć moją piękną dziewczynę ze sklepu, gdzie zarabia 5,90 funta za godzinę. Teraz nie musi się martwić". Jeszcze w 2011 roku media donosiły, że Hayley przeprowadziła się do domu Davida wartego wówczas 1,2 mln funtów.
Długo zwlekał z zaręczynami, bo bał się odrzucenia
Oficjalnie jednak, związek pary rozwijał się powoli, chociaż ze względu na różnicę wieku (i statusu społecznego) był szalenie medialny. W wywiadzie dla magazynu "Hello!" w 2016 roku David Hasselhoff mówił, że od dawna chciał poślubić swoją ukochaną, ale bał się odrzucenia.
"Miałem takie powiedzenie: nie bierzesz ślubu, bo chcesz z kimś mieszkać, bierzesz ślub, bo nie możesz bez niego żyć. Tak właśnie czułem. Wiedziałem, że bez niej jestem naprawdę nieszczęśliwy. Czekałem jednak z oświadczynami, bo myślałem, że jestem dla niej za stary".
Ale właśnie w 2016 roku szczęśliwa para ogłosiła światu swoje zaręczyny za pośrednictwem mediów społecznościowych. David padł na kolana podczas romantycznego pikniku na plaży w Malibu i podobno obydwoje byli tak wzruszeni, że zalali się łzami. Hayley Roberts była niegdyś pytana o to, czy nie miała żadnych obaw, związując się z mężczyzną starszym o prawie trzy dekady. Mówiła wówczas: "Nie martwię się tym. Nie chcę stracić okazji bycia z kimś, kogo kocham, z powodu tego, co może wydarzyć się w przyszłości".
Para pobrała się w lipcu 2018 roku podczas rodzinnej ceremonii w pięknym regionie Puglia we Włoszech. A pojawiające się regularnie w mediach zdjęcia z ich wyjazdów i wspólnych wyjść sugerują, że tworzą całkiem udane małżeństwo.
Czy David Hasselhoff w dojrzałym wieku znalazł miłość życia, czy może trafił na piękną kobietę, która nie mogła przegapić okazji na skorzystanie z jego majątku? Jedno nie wyklucza drugiego.
