Gwiazdy w czerni na 20-leciu fundacji. Nie wszystkim wyszło to na dobre
Beata Łajca
Gwiazdy spotykają się na wielkich galach z różnych powodów, bo niektóre z hollywoodzkich osobistości zajmują się czymś więcej niż tylko aktorstwem, a swoim działaniem próbują zmieniać świat na lepsze. Fundacja Goldie Hawn przez 20 lat istnienia pomogła milionom dzieci, dlatego na 20-leciu jej istnienia nie mogło zabraknąć największych gwiazd. To trio postawiło na czerń, ale efekt nie był dla wszystkich szczęśliwy.
Goldie Hawn znamy głównie jako aktorkę, która zdobyła Oscara i Złoty Glob za kreację Toni Simmons w komedii romantycznej "Kwiat kaktusa". Ma na swoim koncie ponad 30 ról filmowych i 2 serialowe, zajmuje się też produkcją i reżyserią filmów. Ale sławna aktorka jest też założycielką fundacji, z której pomocy skorzystało już 6 milionów dzieci na całym świecie. The Hawn Foundation zajmuje się zdrowiem psychicznym i edukacją w tym zakresie, a kilka dni temu obchodziła jubileusz 20 lat działalności. Na gali pojawiła się plejada gwiazd.
Gwiazdy na 20-leciu fundacji Goldie Hown
Wśród gości najważniejsza tego wieczoru była oczywiście Goldie Hawn, która przybyła w towarzystwie swojego równie sławnego męża, Kurta Russela. Założycielka fundacji postawiła na ponadczasową klasykę w odświeżonym wydaniu. Założyła czarny komplet z białymi wstawkami składający się z marynarki i dopasowanych spodni. Długa marynarka zapinana na jeden guzik ma białe klapy i jest uszyta z materiału przetykanego połyskującą nitką. Pod spodem widać biały top z koronkowym czarnym wykończeniem.
Najciekawsze są spodnie, mocno dopasowane, prawie jak leginsy. Na całej długości nogawek z przodu i z tyłu mają szerokie białe pasy, a do tego jeszcze skośne linie na wysokości połowy uda. I chociaż ten dodatek miał zapewne równoważyć figurę aktorki z bardzo szczupłymi nogami i masywnym korpusem, to nie do końca się to udało. Nie jest to z pewnością najlepsza kreacja Goldie Hawn, ale zgrywa się z czarnymi kreacjami, jakie założyły Demi Moore i Melanie Griffith.
Stylowa Demi Moore i zadziorna Melanie Grifith w ponadczasowej czerni
Demi Moore na 20-leciu The Hawn Foundation postawiła na klasykę i minimalizm. Gwiazda od lat jest uznawana za jedną z najpiękniejszych aktorek i prawdziwą ikonę stylu — po raz kolejny udowodniła, że nie bez powodu. Długa, prosta i zaledwie lekko wcięta w talii sukienka sprawia, że cała uwaga skupia się na posągowej twarzy gwiazdy. Prosta kreacja ma brzoskwiniowe, połyskujące wykończenie tuż przy szyi i odkryte ramiona. Do tego Moore wybrała szpilki ze spiczastym noskiem.
Melanie Griffith również postawiła na czerń i prostotę, ale jej strój ma całkiem innych charakter. Obcisły czarny top z krótkim golfem połączyła z dopasowaną w biodrach i lekko rozszerzającą się ku dołowi spódnicą maxi z wyższym stanem. A charakteru jej kreacji dodała krótka skórzana kurtka z frędzlami i koronkowe rękawiczki. Zadziorna stylizacja odjęła jej lat i wyeksponowała młodzieńczą figurę.
To gwiazdorskie trio na 20-leciu fundacji Goldie Hawn udowodniło, że czerń jest zawsze na czasie i można ją nosić na wiele sposobów. Chociaż nie każdy z nich jest tak samo dobry.
Zobacz także: