Babcia Antonina i wnuczek Kuba robią furorę w internecie. Liczba fanów idzie już w miliony
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Kuba Post to jeden z najpopularniejszych twórców internetowych w Polsce, a o skali jego popularności dobitnie świadczą te liczby: na Tik Toku zebrał prawie 2 mln obserwujących, a jego konto na Instagramie śledzi ponad 1,7 mln internautów. Kuba jakiś czas temu nawiązał dość niecodzienną współpracę, bo do tworzenia kontentu zaangażował... swoją 86-letnią babcię Antoninę. Ich wspólne filmiki to hit internetu, a o swojej współpracy opowiedzieli w programie "halo tu polsat" 9 listopada.

Dzieli ich 60 lat. Razem tworzą filmy, które są hitami internetu
To nie jest taka współpraca, w której trzeba było się poznać, dogadać i ustalić kto, czym się zajmuje. Kuba i pani Antonina, jak to wnuczek z babcią, znali się od urodzenia tegoż pierwszego. Spędzali ze sobą dużo czasu w jego najmłodszych latach. Do dzisiaj wnuczek uwielbia babcine mielone i schabowe, bo raz w tygodniu obowiązkowo je u babci obiad, a ciasto na szarlotkę potrafi wyjadać jeszcze surowe. A ich internetowa współpraca zaczęła się zupełnie spontanicznie i żadne z nich nie spodziewało się, że okaże się takim hitem.
Wspólne filmy to dla nich sposób na spędzanie czasu, ale także wzajemne odkrywanie rzeczywistości. Pani Antonina opowiada o przeszłości, a Kuba pokazuje jej, jak teraz komunikuje się młodzież i jak wykorzystywać technologie. Sławna już dzisiaj babcia nie zdawała sobie nawet sprawy, że media społecznościowe mają aż taki zasięg. A przekonała się o tym, jeszcze zanim Kuba powiedział jej, że została gwiazdą internetu.

86-letnia babcia gwiazdą internetu. Robią sobie z nią zdjęcia na ulicy
W naszym studiu Kuba Post opowiadał, jak wielką furorę w jego mediach społecznościowych zrobił pierwszy filmik nagrany z babcią. Mówił też, że pani Antonina od tamtego czasu bardzo się rozwinęła i dzisiaj ich twórczość, chociaż nadal bardzo autentyczna, co z pewnością przyczynia się do ich popularności, jest dużo bardziej przemyślana i profesjonalna. A pani Antonina podkreślała, że mają cudowną relację, a wnuczek ciągle jej powtarza, jak bardzo ją kocha. Na samym początku jednak nie miała nawet świadomości, w czym konkretnie bierze udział.
"W ogóle nie wiedziałam, nie byłam świadoma. On mnie filmował, a ja nie byłam świadoma, że ja gdzieś będę [...]. I wtedy było najfajniej, bo byłam tak naturalna", przyznała pani Antonina. I zanim jeszcze dokładnie zrozumiała, gdzie trafiają filmy z jej udziałem, zaczęła być rozpoznawalna.
"Ja mieszkam w centrum i mam tam takie grono swoich przyjaciół, sklepy zaprzyjaźnione i wychodzę sobie w szlafroczku, w kapciuszkach, rozczochrana. Biegnę kupić sobie bułeczki, bo to parę metrów. A chłopaki - przystojni, fajni [podchodzą do mnie - przyp. redakcji]. Mówię - ja się chyba jeszcze podobam!", opowiadała babcia Kuby ze śmiechem. "Nie zdawałam sobie sprawy! Oni mówią - czy możemy fotkę? [...] A ja mówię, no z takimi przystojniakami, oczywiście!", kontynuowała i dodała: "Później on [Kuba - przyp. redakcji] mi mówi - ty wiesz, że ty jesteś w internecie? A ja nie wiedziałam, a już sobie fotki robiłam na ulicy!".
Kuba Post i jego babcia Antonina. Razem mają ponad 100 lat i miliony odsłon w mediach społecznościowcyh
Nasi prowadzący chcieli wiedzieć, kiedy Kuba Post zorientował się, że w jego babci drzemie taki potencjał. A on opowiedział anegdotę o tym, jak wspólnie pili buble tea i jak szybko ta zwykła sytuacja przerodziła się w niemalże komediowy skecz. I wtedy doszedł do wniosku, że warto włączyć babcię do swojej twórczości. "To będzie dobre. Robimy to", opowiadał.
Teraz, jak sami mówili, jest między nimi dużo luzu, kiedyś ta relacja była bardziej typowa, jak między każdą babcią i wnuczkiem. W studiu "halo tu polsat" wspominali tamte lata. "Było dużo zabaw, tak kreatywnie spędzaliśmy czas, na przykład na dywanie kładliśmy sobie koc i to była tratwa", opowiadał Kuba Post i dodał, że jego zdaniem właśnie dzięki babci udało mu się rozwinąć swoją kreatywność, która dzisiaj punktuje milionami wyświetleń w internecie.
Pani Antonina opowiadała zaś o wspólnych zimowych wyprawach do parku, gdy Kuba skakał z górki, udając skoczków narciarskich. "A najbardziej teatry, teatrzyki, przebieranie - stąd poszedł do szkoły tej filmowej", opowiadała.
Na koniec nasi prowadzący wspomnieli, że ciepło się robi na sercu, patrząc na tę parę. Bo z jednej strony rozbawiają do łez swoimi zabawnymi filmami, a z drugiej, do łez mogą także doprowadzić pięknem i prawdziwością swojej cudownej relacji. Obydwoje otwarcie mówią, jak bardzo się kochają i trudno tego nie zauważyć. Ale jest jeszcze coś.
Kuba Post i jego babcia Antonina pokazują, że social media nie są już tylko przestrzenią dla młodych twórców. Teraz to także miejsce, w którym błyszczeć, a także mogą nawet osoby po 60., albo i po 80. Ich działalność zmienia nie tylko definicję tego, kim jest influencer, ale także podejście do wieku w ogóle. Inspirują starszych, aby spróbowali wejść do cyfrowego świata i młodszych, aby zechcieli poznać bliżej swoich dziadków. Bo, kto wie, co jeszcze może się w nich skrywać.
Całą rozmowę z Kubą Postem i jego babcią Antonią, podobnie jak wszystkie odcinki programu "halo tu polsat", możecie zobaczyć na platformie Polsat Box Go.






