Angelina Jolie już tak nie wygląda. Przeszła zaskakującą metamorfozę
Beata Łajca
Włosy są jednym z jej znaków rozpoznawczych, tuż obok szczupłej, posągowej figury i zachwycających rysów twarzy. Przez lata zmieniała (i to nieznacznie) tylko kolor, dlatego gdy pojawiła się na premierze filmu w całkiem odmienionej fryzurze, wszyscy zaniemówili. Angelina Jolie zmieniła się nie do poznania.
Nowa fryzruza Angeliny Jolie zaskakuje i zachwyca
Mówimy: Angelina Jolie, myślimy: wielkie oczy, piękne kości policzkowe, pełne usta i długie, proste oraz lśniące włosy. Ale ten ikoniczny wizerunek gwiazdy, przynajmniej na razie, odszedł w niepamięć. W sobotę, na premierze filmu "Maria" w Los Angeles pojawiła się w całkiem nowej odsłonie.
49-letnia aktorka ma na swoim koncie dziesiątki wspaniałych filmów. Niezapomnianą pozostanie kreacja Lary Croft, oscarowa rola w "Przerwanej lekcji muzyki", charakterystyczna pani Smith czy znana na całym świecie czarownica, czyli główna postać w filmie "Maleficient" z 2014 roku. I chociaż w ostatnich latach Angeliny na ekranie jest trochę mniej, to na czerwonych dywanach bywa regularnie i niezmiennie zachwyca swoimi stylizacjami.
W sobotę na premierze nowego filmu Netflixa zabłysnęła w długiej jasnej satynowej sukni, połączonej z ciemną narzutką okrywającą ramiona. Ale uwagę paparazzi przykuwała przede wszystkim jej fryzura. Swoje piękne długie włosy zakręciła w bardzo naturalne, wręcz niesforne fale.
Duża objętość włosów i pewna nonszalancja nowej fryzury gwiazdy całkowicie odmieniły jej wygląd. Dodały jej "życia" i złagodziły ostre rysy twarzy. Nadal jednak nie zrezygnowała z tradycyjnego dla siebie makijażu, czyli mocnych, czerwonych ust. Trzeba przyznać, że w tym wydaniu Angelina wygląda zachwycająco.
Zobacz też: