Zastąp tym zwykłą herbatę i ciesz się wieczną młodością. Jest w każdym sklepie
Kamil Olek
Herbata należy do grona najstarszych napojów świata, mimo to po dziś dzień na całym globie leje się hektolitrami. Mało kto jednak wie, że to nie najpopularniejsza czarna czy uchodząca za prozdrowotną zielona, może poszczycić się mianem „królowej” tego napoju. Tą jest bowiem biała herbata. Jakie ma właściwości? Dlaczego zasługuje na monarszy tytuł? I czy naprawdę pozwala zachować wieczną młodość?
Skąd bierze się biała herbata?
Odpowiedź na to pytanie jest dużo prostsza, niż mogłoby się wydawać – biała herbata, pochodząca rzecz jasna z Chin, powstaje bowiem z liści tego samego krzewu, co inne odmiany. Wyjątkowe są jednak zarówno sposób jej zbierania, jak i późniejsza obróbka. Wytwarza się ją z najmłodszych herbacianych pąków i pierwszych kilku listków, które pokryte są srebrzystobiałym puchem. Stąd też nazwa. Wyjątkowość procesu produkcji tkwi zaś w prostocie – to, co już niedługo stanie się znaną nam herbatą, poddawane jest naturalnemu słonecznemu suszeniu, bez procesu fermentacji. Tym samym zachowuje najwięcej naturalnych składników, co z kolei czyni ją jednym z najzdrowszych gatunków. Jak dokładnie wpływa na nasze zdrowie i dlaczego warto włączyć ją do codziennej diety?
Biała herbata i jej zdrowotne właściwości
Herbatę białą od najbardziej rozpowszechnionej czarnej różni nie tylko kolor. Ma ona bowiem dużo więcej antyoksydantów niż jej odpowiedniczki, a sposób produkcji wpływa w szczególności na ogromne stężenie polifenoli, które pomagają usuwać wolne rodniki z organizmu, ograniczając niszczenie komórek. Istotne jest to w profilaktyce przeciwnowotworowej, a także zbawiennie wpływa na układ krążenia.
Mało? Właściwości białej herbaty obejmują także regulowanie poziomu cukru, pomagają więc zapobiegać lub też kontrolować cukrzycę typu 2. Badania jasno wskazują na zwiększenie wydzielania insuliny, a także łagodzenie tak zwanej polidypsji, czyli silnego pragnienia, występującego między innymi właśnie przy cukrzycy.
Co jeszcze? Priorytetowe dla tak wielu wsparcie w odchudzaniu. Picie białej herbaty wpływa bowiem na wchłanianie składników odżywczych, a dzięki temu przyspiesza metabolizm. Pomaga tym samym spalić odłożoną już tkankę tłuszczową, a także zapobiega tworzeniu się nowej. Co więcej – regularne picie "królewskiej" herbaty wpływa również na procesy trawienne.
Biała herbata – remedium na starzenie się?
Mimo że – ku rozczarowaniu poszukujących sposobu na wieczną witalność – żaden eliksir młodości nie został jeszcze odkryty, to biała herbata z powodzeniem może spełniać niektóre z jego ról. Przede wszystkim wpływa na kondycję skóry – chroni przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, wspiera regenerację, a także opóźnia pojawianie się zmarszczek. Fenole w niej zawarte wspomagają produkcję kolagenu oraz elastyny, dzięki czemu skóra zyskuje młodzieńczy wygląd.
Biały napój działa również w przypadku włosów – przyspiesza ich wzrost, a także zapobiega przedwczesnemu wypadaniu. Jeden z zawartych w herbacie przeciwutleniaczy okazał się również skuteczny w leczeniu chorób skóry głowy. Co więcej - regularne spożywanie naparu zapobiega wysychaniu włosów, co jest szczególnie ważne w letnich miesiącach. Nadaje im również naturalny połysk.
Proces starzenia nie obejmuje jednak tylko tego, co na zewnątrz. Jednakże i w tym przypadku z pomocą przychodzi biała herbata. Poza wszystkimi innymi właściwościami ma ona bowiem także te, które dotyczą funkcji ludzkiego mózgu. Zawarta w niej L-teanina (czyli jeden z aminokwasów) poprawia czujność, skupienie oraz koncentrację, jak również pomaga się zrelaksować. Wszystko to jest niezwykle istotne, by zapobiec ograniczaniu funkcji poznawczych.
Jak parzyć, by zaparzyć idealną białą herbatę?
By w pełni cieszyć się wyjątkowymi właściwościami białej herbaty, należy ją odpowiednio zaparzyć. W tym przypadku wrzucenie do ulubionego kubka torebki i zalanie jej wrzątkiem nie wystarczy. Bez obaw jednak, idealne parzenie trwa zaledwie chwilę dłużej. Woda powinna mieć temperaturę około 70°C, aby nie zniszczyć cennych składników zawartych w młodych liściach oraz pąkach. Poszukiwania kuchennego termometru nie są konieczne – tę wartość osiąga się po około 9 minutach od zagotowania (po wyłączeniu czajnika lub zdjęciu go z kuchenki). Czas parzenia wynosi od 2 do 5 minut (pod przykryciem, choć nie jest to absolutnie konieczne), w zależności od preferencji smakowych. Zaleca się używanie około jednej łyżeczki herbaty na filiżankę, a ten sam susz można parzyć dwukrotnie, odkrywając nowe nuty smakowe przy kolejnym zalaniu (przy powtórce trzeba tylko wydłużyć parzenie o 30 sekund). Pić do czterech razy dziennie i... cieszyć się wieczną młodością.