Świeże zioła pod ręką. To idealny czas, by zacząć siać do doniczek bazylię, miętę czy tymianek
Beata Maj
Kończy się luty, dni wydłużyły się znacząco, a będzie jeszcze lepiej. Co bardziej niecierpliwi już przebierają nóżkami, by zacząć prace na działce. Ale nawet jeśli nie masz swojego kawałka ziemi, nic nie stoi na przeszkodzie, by mini ogródek zrobić w domu, wykorzystując parapety, a gdy słońce zacznie już mocniej operować, również balkon.
Domowe uprawy są doskonałym sposobem na odstresowanie się i wprowadzenie do mieszkania świeżej zieleni. Pielęgnacja roślin i obserwowanie ich wzrostu, a potem zbiór plonów są satysfakcjonujące nie tylko dla wytrawnych działkowców - każdy może mieć w domu swoją mini uprawę.
Koniec lutego i marzec to idealny czas na siew nasion ziół
W domowych warunkach idealnie sprawdza się upraw ziół, które teraz - na przełomie lutego i marca można już zacząć wysiewać do doniczek. Dni są już wystarczająco długie, by nasiona dostały sygnał do wzrostu.
Wysiewając nasiona, można wykorzystać różne pojemniki po jogurtach, śmietanie czy lodach, koniecznie z dziurkami zrobionymi w dnie. Kiedy rośliny wzejdą, będzie je można rozsadzić do większych doniczek.
Jak siać nasiona ziół i roślin do doniczek w domu i na balkon?
Zanim zasiejemy nasiona, warto zwilżyć ziemię za pomocą zraszacza. Następnie wysypujemy nasionka (w większości nasiona ziół - na przykład mięty, oregano czy majeranku są bardzo drobne), nie przysypujemy ich ziemią, a jedynie dociskamy delikatnie do wilgotnego podłoża. Trzeba przy tym pamiętać, że takie nasiona - wciśnięte, a nie przykryte warstwą ziemi, szybciej wysychają, trzeba więc regularnie, każdego dnia sprawdzać, czy mają odpowiedni poziom wilgotności). Glebę spryskujemy drobnym spryskiwaczem. Aby przyspieszyć kiełkowanie, możemy przykryć pojemniki folią, dobrze jest zrobić w niej kilka otworów i pamiętać o regularnym wietrzeniu "poletek" z zasianymi nasionami (odsłaniajmy je każdego dnia na jakiś czas, by nie zaczęły gnić w zbyt wilgotnym otoczeniu). Po 7-10 dniach powinny się pojawić pierwsze siewki.
Jakie zioła możemy uprawiać w domu?
W domowych i balkonowych warunkach świetnie sprawdzają się zioła jednoroczne. Są to:
- bazylia,
- majeranek,
- cząber,
- kolendra,
- rzeżucha,
- koperek,
- szczypior
A także rośliny dwuletnie: pietruszka naciowa i kminek.
Wieloletnie zioła, które warto przesadzać do dużych, najlepiej osobnych doniczek, ponieważ ich system korzeniowy mocno się rozrasta, to:
- mięta,
- liść laurowy (wawrzyn),
- oregano,
- lebiodka,
- melisa,
- rozmaryn,
- szałwia,
- estragon,
- lawenda,
- tymianek
Jaką ziemię wybrać do uprawy ziół w doniczce?
Zioła najlepiej rosną w przepuszczalnym podłożu, dobrze sprawdza się mieszanka torfu i piasku. Zioła nie tolerują przemoczonych korzeni, konieczny jest więc drenaż - na dno doniczki sypiemy kamienie, gruby żwir, keramzyt albo kawałki ceramicznej doniczki. Odpowiedni drenaż sprawi, że korzenie wrażliwych na zbyt dużą wilgoć ziół nie będą przemoczone, bo woda spłynie na dno doniczki (lub na podstawkę, jeśli będzie jej za dużo).
Zioła lubią jasne stanowisko, może być nasłonecznione, jednak bezpośrednie słońce niekoniecznie im służy. Należy je podlewać regularnie, sprawdzając wilgotność podłoża - dbać, by nie były zalewane ani przesuszane.
W przypadku ziół jednorocznych, o krótkim okresie wegetacji, konieczne jest częste zrywanie liści. U roślin wieloletnich trzeba też pamiętać o przycinaniu wierzchołków.
Zioła można podlewać wodą z kranu, idealnie, jeśli odstoi w konewce przynajmniej dobę. Większość ziół będzie się dobrze czuła w kuchni, w której często gotujemy, dzięki czemu powietrze jest wilgotniejsze.
Powodzenia w domowych uprawach!
Zobacz też: Kosmopolita, którego spotkasz na ugorze, dobry nie tylko na włosy. Tego nie wiedziałeś o skrzypie polnym
