Skąd się wziął zwyczaj palenia zniczy? Stoi za nim ciekawa tradycja
Beata Łajca
Koniec października i początek listopada to wyjątkowy moment. Obecnie obchodzimy Wszystkich Świętych, albo Halloween, kiedyś świętowaliśmy Dziady. W wielu krajach świata o tej porze roku myśli się o zmarłych, albo o duchach i zjawach. I nie jest to przypadek. Właśnie wchodzimy w magiczny czas, o którym w "halo tu polsat" opowiedziała astrolożka Kinga Ori Oliwia Kujawa.
Przełom października i listopada to wyjątkowy czas
Przełom października i listopada to czas magiczny. W naturze to moment przejścia i zmiany, z okresu pełni życia i owocowania, do zimowego uśpienia, utożsamianego z umieraniem. Motyw śmierci od setek lat był łączony z jesienią i początkiem zimy, dlatego właśnie w tym czasie w różnych miejscach globu i na wiele odmiennych sposobów wspomina się zmarłych.
W studio "halo tu polsat" Agnieszka Hyży i Maciej Rock rozmawiali z astrolożką i wróżką Kingą Ori Oliwią Kujawą. Ekspertka podkreśliła, że na przełomie października i listopada zmienia się nie tylko natura.
"To taki czas refleksji. Moment, kiedy my zmieniamy się. Jest to moment wewnętrznej transformacji, kiedy nabieramy trochę dystansu", mówiła.
Dodała też, że 31 października i 1 listopada to czas, w którym "zasłona" między światem żywych i martwych jest najcieńsza. I coś w tym musi być, skoro właśnie w tym czasie nasi słowiańscy przodkowie wspominali swoich przodków.
Skąd wziął się zwyczaj przebierania na Halloween?
Święta związane ze zmarłymi i z duchami obchodzi się w wielu miejscach świata. Jedni robią to na wesoło, przebierając się w dziwne stroje i zbierając słodycze, inni biesiadują na grobach swoich bliskich w radosnej atmosferze, a my palimy znicze i oddajemy się zadumie. A jak to wyglądało w przeszłości?
Okazuje się, że chociaż dzisiaj nie wszystkim podobają się zwyczaje halloweenowe, które odbierają jako zaczerpnięte z zachodniej kultury, to zwyczaj przebierania się za zjawy, nie jest niczym nowym.
"Kiedyś przebierano się, zakładano maski, nie dlatego, że chciało się ludzi straszyć, tylko dlatego, że właśnie ta zasłona jest taka cienka. I mamy naszych przodków, ale mamy też złe duchy. I przebierano się, żeby te złe duchy odgonić od siebie", wyjaśniła Kinga Ori.
Jak świętowano Dziady?
Dawniej na terenach dzisiejszej Polski na przełomie października i listopada świętowano Dziady. Kinga Ori Oliwia Kujawska wspomina, że są miejsca, gdzie dawny zwyczaj jest nadal żywy.
"Nasi pradziadowie Dziady przechodzili w sposób taki bardzo dziękczynny. I nadal się to celebruje w wielu miejscach. Wiele osób podchodzi do Święta Zmarłych właśnie według starych kultur. Robiło się chleb, witano zmarłych miodem. Wiele osób po dziś dzień gotuje ulubione potrawy zmarłych, aby ich zachęcić. Aby połączyć się z ludźmi, którzy odeszli, ale też przy okazji zapamiętać ich. Pamiętać, że oni z nami są i nas wspierają, a my się cieszymy się na to, że oni przychodzą", opowiadała astrolożka.
"Podczas dziadów palono ogniska. Dlaczego? Światła, tak jak znicze w dniu dzisiejszym, były palone na skrzyżowaniach po to, żeby wskazać duchom drogę do domu. Chrześcijaństwo w pewien sposób zmodyfikowało to poprzez znicze, ale prawda jest taka, że kiedyś ogień miał pokazywać drogę do domu, do bliskich", kontynuowała.
Okres zodiakalnego skorpiona
Od nocy z 22 na 23 października, do nocy z 21 na 22 listopada znajdujemy się w okresie zodiakalnego skorpiona, który jest czasem refleksji, wyciszenia i spokoju. Kinga Ori mówiła, że w tym czasie warto przenalizować swoje życie i skupić się na sobie. Wiele osób może przechodzić pewną przemianę, inni będą mogli lepiej poznać samych siebie. Globalnie okres skorpiona zawsze przynosi zmianę. Co się wydarzy w tym roku? Wszystko przed nami.
A ci, którzy już dzisiaj chcieli by uchylić rąbka tajemnicy i zajrzeć w swoją przyszłość, mogli porozmawiać z Kingą Ori Oliwią Kujawską za pośrednictwem Instagrama "halo tu polsat".