Ręczniki będą miękkie i pachnące. Ekspertka używa tego zamiast płynu do płukania
Nie ma nic łatwiejszego, niż pranie? Po wizycie w studiu Agi Kałuży, autorki profilu Aga Pomaga, mamy pewne wątpliwości! Okazuje się, że aby dobrze wyprać rzeczy, przedłużyć ich trwałość i ładny wygląd, a także dodać miękkości, nie niszcząc materiałów, trzeba się nieco postarać. Gościni "halo tu polsat" zdradziła swoje tipy na pranie idealne - począwszy od bardzo dokładnej segregacji, na czyszczeniu pralki skończywszy.
Jak prać, żeby się nie zniszczyło? Aga pomaga zdradza swoje sposoby
Podczas prania, które wydaje się czynnością banalną i bezproblemową, popełniamy błędy, które sprawiają, że ubrania tracą kolor, pralka brzydko pachnie albo ręczniki stają się szorstkie. W "halo tu polsat" Aga Kałuża, która w sieci działa jako "Aga pomaga" i jest ekspertką od domowych trików, opowiedziała, jak prać skutecznie, tanio i ekologicznie.
Najważniejsza jest dobra segregacja przed praniem
"Pranie zaczyna się nie w pralce, tylko przed nią. Najważniejsze to dobrze posegregować ubrania" - podkreśla ekspertka. - "Zawsze oddzielam białe, ciemne i kolorowe rzeczy. Ale mam też osobną kategorię: pastele. Wrzucenie ich razem z kolorowymi kończy się tym, że po kilku praniach stają się bure" - wyjaśniła ku zdumieniu prowadzącego program Olka Sikory, który nie mógł uwierzyć, że pranie trzeba rozdzielać na tak wiele "kupek". Aga wytłumaczyła, że w jej domu pranie robi się hurtowo - na przykład raz na tydzień, gdy zbierze się dużo rzeczy i można zapełnić pralkę ubraniami w każdej kategorii kolorów: "Słuchajcie, u mnie czasami łazienka wygląda tak, że mam pięć różnych stert prania. Czasami trwa to cały dzień, ale najczęściej dlatego, że cały tydzień zbieram to pranie właśnie po to, żeby je posegregować" - mówi Aga, po czym przechodzi do "prania właściwego".
"Jak już mamy podzielone to pranie, to teraz musimy zadbać o to, żeby nam się to pranie wyprało. Żeby ono później było piękne, świeże, żeby nie traciło tych kolorów i żeby ciuchy wyglądały cały czas jakby były nowe. I w związku z tym, mając takie białe pranie, możemy wybrać różne środki do jego prania. Możemy nawet zrobić tak, że wrzucając takie białe pranie do pralki, z takich naturalnych ekosposobów możemy dołożyć na przykład 2-3 łyżki sody oczyszczonej do środka, bo soda oczyszczona podtrzymuje też taki biały, fajny kolor i też fajnie odplamia" - mówi ekspertka.
Aga podpowiada, żeby do prania kolorowego dodawać specjalne listki: "Możemy dołożyć do takiego prania kolorowego, żeby ono nam nie straciło koloru. Nawet jeżeli nam coś będzie chciało zabarwić nasze pranie, to taki listek, który włożymy do środka do pralki, wciągnie te wszystkie niepotrzebne kolory i zatrzyma nam jakość i świeżość tego koloru ubrań" - mówi.
Odplamianie brudnych ubrań
Jeśli na ubraniach są plamy, można je usunąć albo za pomocą kupionych w sklepie preparatów, albo używając domowych sposobów, które poleca Aga: "Możemy użyć mydła, czyli wcześniej możemy też trochę namoczyć te ubranie, nasmarować to mydłem. Ale ja też mam taką metodę, jeżeli są na przykład tłuste plamy, czyli kiedy na przykład zjemy coś i się pochlapiemy, to ja używam też zwykłego płynu do mycia naczyń. I to najpierw nalewam na plamę, zostawiam na jakieś 10-15 minut i dopiero później wkładam do pralki" - wyjaśnia.
Po co piłeczki pingpongowe w łazience?
Aga przyniosła też do studia piłeczki pingpongowe, które warto wkładać do pralki, gdy pierzemy kurtki, szczególnie te z puchem.
"Kiedy macie takie puchowe kurtki i nie chcecie, żeby się pierze połączyło w jedną kulkę, to wkładając taką kurtkę do prania, wkładamy też piłeczki tenisowe, które nam rozbijają puch" - mówi.
Domowe sposoby lepsze niż chemia, czyli jak zmiękczyć pranie i odświeżyć pralkę
Aga przekonuje też, że wcale nie trzeba wydawać fortuny na detergenty. Często to, co mamy w kuchni, działa lepiej niż najdroższy płyn do prania: "Do białego prania dodaję 2-3 łyżki sody oczyszczonej. Nie tylko wybiela, ale też neutralizuje zapachy i zmiękcza wodę" - mówi ekspertka i zdradza prosty sposób na płyn do płukania tkanin bez chemii. - "Mieszam pół szklanki octu ze szklanką wody i kilkoma kroplami olejku lawendowego albo cytrynowego. Tkaniny są miękkie, a pralka pachnie świeżo" - tłumaczy.
Jak dbać o pralkę, żeby służyła latami
Wielu z nas zapomina, że pralka też potrzebuje czyszczenia. Nagromadzony kamień, resztki proszku czy osad z płynów sprawiają, że sprzęt szybciej się psuje, a ubrania nie pachną tak świeżo, jak powinny.
"Raz w miesiącu robię pranie czyszczące. Wrzucam cztery łyżki sody oczyszczonej do bębna, a do pojemnika na płyn wlewam pół szklanki octu. Nastawiam program na 90 stopni. To prosty, naturalny sposób, żeby pozbyć się bakterii i kamienia" - mówi Agnieszka.
Ekspertka dodaje też, że warto regularnie dbać o szczegóły. - "Po każdym praniu zostawiam otwarte drzwiczki, żeby pralka się przewietrzyła. Przecieram też gumowy kołnierz i pojemnik na proszek. Tam właśnie zbiera się najwięcej brudu" - wyjaśnia.
Temperatura ma znaczenie
Agnieszka przypomina o podstawowej zasadzie: nie każda tkanina zniesie wysoką temperaturę: "Białe rzeczy spokojnie można prać w 60 stopniach, ale kolorowe już tylko w 40. Delikatne tkaniny, jak wełna czy jedwab, najlepiej w 30 stopniach i na programie krótkim. Dzięki temu nie tracą kształtu i się nie mechacą" - tłumaczy.
Na koniec ekspertka zostawia uniwersalną radę: nie przeładowuj pralki: "Jeśli bęben jest wypchany po brzegi, ubrania nie mają miejsca, żeby się wypłukać. Piorą się w brudnej wodzie i szybciej się niszczą" - mówi.
Mnóstwo ciekawych porad ekspertów oraz tipów ułatwiających życie znajdziecie w programie "halo tu polsat" - od piątku do niedzieli, od godz. 8.00 w Polsacie. Bądźcie z nami!
Zobacz też:
