Prawdziwy spacer w chmurach i to na terenie Polski. Niesamowite przeżycie
Kamil Olek
Mimo że powiedzenie "cudze chwalicie, swego nie znacie" ostatnimi czasy nieco traci na aktualności (wolne chwile Polacy równie często spędzają bowiem tak za granicą, jak i w kraju), wiele zapierających dech w piersiach krajobrazów wciąż czeka na swój "turystyczny boom". Nie ulega jednak wątpliwości, że większość z nich najlepiej ogląda się z lotu ptaka. Tego z kolei dokonać można bez użycia specjalistycznego sprzętu, z pomocą przychodzą bowiem... wieże widokowe. Poznajcie 5 polskich obiektów tego typu, z najwyżej położonymi tarasami widokowymi.
Kaszubskie Oko w Gniewinie – 36 metrów
Zacznijmy od miejsca numer pięć, na którym uplasowała się wieża stanowiąca część kompleksu Kaszubskie Oko w pobliżu wsi Gniewino w powiecie wejherowskim. Kaszuby to często niedoceniany, lecz jeden z najpiękniejszych regionów naszego kraju. Oglądanie więc jego części z lotu ptaka to doświadczenie, na które warto się zdecydować.
Jeśli jednak chodzi o samą wieżę – ma 44 metry, taras widokowy położony jest na wysokości 36 metrów. Warto wspomnieć jednak, że konstrukcja powstała na wzniesieniu, tym samym pozwala zobaczyć okolicę z mniej więcej 150 metrów nad poziomem morza. Całość przypomina zaś właśnie oko, z wieżą, umieszczoną w jego centralnej części. Co więc dojrzymy? Przede wszystkim panoramę Jeziora Żarnowieckiego, a także pozostałości po budowie elektrowni jądrowej. Ponadto górny zbiornik pobliskiej elektrowni szczytowo-pompowej (największej w kraju) oraz farmę kilkunastu elektrowni wiatrowych. Z wieży rozciąga się również widok na malownicze wzgórza morenowe doliny rzeki Piaśnic i pobliskie kompleksy leśne. Przy dobrej pogodzie bez problemu dostrzeżemy nawet Morze Bałtyckie.
Na szczyt można dostać się pieszo, pokonując 212 stopni lub też nieco ułatwić sobie zadanie i wjechać tam umieszczoną w środku konstrukcji windą.
Wieża widokowa w Kotowicach – 40 metrów
By poznać wieżę, która uplasowała się na miejscu czwartym, musimy przenieść się na południe Polski, konkretniej zaś – w okolice Wrocławia. Tam właśnie, w Kotowicach, zaledwie 15 kilometrów od stolicy Dolnego Śląska, znajduje się 40-metrowa konstrukcja, z której szczytu podziwiać można miejscowe krajobrazy, w tym dorzecze Odry (nad której brzegiem stoi sama wieża) czy unikalne tereny przyrodnicze Natura 2000. Bez problemu obejrzymy też panoramę całej aglomeracji wrocławskiej, Wzgórza Niemczańsko-Strzelińskie, Masyw Ślęży, a przy odrobinie szczęścia nawet zarys Sudetów.
Windy w Kotowicach brak, do pokonania jest zaś łącznie 212 stopni.
Wieża widokowa na Górze Jawor w Solinie – 42 metry
Miejsce trzecie to wyjątkowy punkt na liście, połączony bowiem z jedyną w swoim rodzaju kolejką gondolową, znajdujący się w podkarpackiej Solinie, w powiecie leskim. Wieża jest częścią stacji Polskich Kolei Liniowych i to właśnie nimi dostać można się do niej najszybciej i najłatwiej. Amatorzy górskich wędrówek mogą rzecz jasna postawić na pieszą wycieczkę, jednak warto wspomnieć, że ta zajmie minimum 1,5 godziny. Sama wieża również nie jest standardowym obiektem tego typu. Taras widokowy znajduje się na 10. piętrze konstrukcji i połączony jest bezpośrednio z miejscem zwanym "sky walk", którego przeszklona budowa umożliwia prawie dosłowny “spacer w chmurach". Co jeszcze zobaczymy, stając na szczycie solińskiej wieży? Przede wszystkim rozciągającą się z każdej strony panoramę Bieszczad, w tym szczyty takie jak Smerek, Łopiennik, Gabrów Wierch czy Grodzisko, a także jeziora – Solińskie oraz Myczkowskie.
Na 9. piętrze na turystów i turystki czeka zaś panoramiczna kawiarnia, z której rozciąga się widok podobny jak w przypadku tarasu widokowego, jednak podziwianie krajobrazów umilić można sobie chociażby filiżanką kawy (i nie tylko).
Zarówno na szczyt wieży jak i do kawiarni można dostać się windą albo schodami. Tych zaś jest łącznie 247.
Wieża widokowa w Krynicy-Zdroju – 49 metrów
Na drugim miejscu naszego rankingu znalazła się wieża położona w miejscu, które określane bywa jako perła polskich uzdrowisk, a mianowicie w małopolskiej Krynicy-Zdroju, w powiecie nowosądeckim. Położenie samej konstrukcji jest równie niezwykłe, co i miasto, w którym ją wzniesiono – znajduje się bowiem nieopodal stacji ośrodka narciarskiego Słotwiny Arena, a prowadzi do niej drewniana (w całości!) ścieżka... w koronach drzew. Do niej z kolei można dostać się górskim szlakiem lub też kolejką kanapową.
Co zastaniemy na górze? Widok na cały Beskid Sądecki i rozpościerające się wokół lasy Jaworzyny Krynickiej. Atrakcji nie stanowi zaś tylko szczyt wieży, ale i wspomniana już droga do niego. Liczy aż 1030 metrów, podczas spaceru zaś, dzięki instalacjom i tablicom, można bliżej poznać okoliczną przyrodę, a także historię zwiedzanego regionu.
Windy i schodów w tym przypadku brak, warto wspomnieć jednak o... zjeżdżalni i to 60-metrowej (najdłuższej w całości wykonanej ze stali na terenie Polski). Stanowi ona atrakcję przede wszystkim dla najmłodszych, ale wiek to przecież tylko liczba.
Wieża widokowa Sky Walk w Świeradowie-Zdroju – 62 metry
By obejrzeć pierwszą wieżę na liście musimy powrócić na Dolny Śląsk, konkretniej do powiatu lubańskiego i położonego tam Świeradowa-Zdroju. Całość ma 65 metrów, najwyższy punkt, do którego można się dostać, umiejscowiony został zaś 3 metry niżej. Na szczyt można z kolei dostać się liczącą 850 metrów ścieżką lub... specjalnie przygotowaną linową konstrukcją, która rozchodzi się w czterech kierunkach i pozwala spojrzeć zarówno na wieżę, jak i okolicę, z zupełnie innej perspektywy.
Co czeka na samym szczycie? Rzecz jasna – malownicze widoki, zarówno na uzdrowiskową miejscowość, jak i na całe Góry Izerskie. Poza tym także “spacer w chmurach", czyli "sky walk", od którego nazwę wzięło całe miejsce – podobnie jak w przypadku solińskiej wieży jest to przeszklony fragment tarasu, pozwalający spojrzeć kilkadziesiąt metrów w dół. Na turystów i turystki czeka również siatka relaksacyjna w kształcie kropli oraz zjeżdżalnia, dzięki której szybko można dostać się na sam dół.
Nasza lista zawiera jedynie pięć najwyższych wież widokowych w Polsce, tych jednak jest dużo, dużo więcej - mniejsze lub większe znajdują się niemal w każdym województwie. Czy warto skorzystać z tego typu atrakcji? Jak najbardziej. Pozwalają bowiem spojrzeć na pozornie znane miejsca z zupełnie innej perspektywy. Do czego zachęcamy nie tylko na turystycznych trasach.