Imbir - niepozorny, ale mocny. Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, chroni przed powstawaniem zakrzepów
Imbir to dziś powszechnie dostępna przyprawa, być może opatrzył się nam tak, że zapomnieliśmy o jego istnieniu oraz niezwykłych walorach smakowych i zdrowotnych. A byłoby szkoda, bo kłącze imbiru to prawdziwa skarbnica składników, które zbawiennie wpływają na nasze zdrowie.

W kuchni imbir jest ceniony za swój przyjemny, oryginalny, korzenno-cytrusowy smak, który pasuje zarówno do słodkich, jak i wytrwanych dań. Dodaje się go przede wszystkim do orientalnych potraw (jak curry czy sushi), w polskiej kuchni jest zaś obowiązkowym dodatkiem do kompotów, herbat, zup - np. dyniowej i wypieków: piernika, chlebka bananowego czy ciasta marchewkowego. Imbir jest dostępny w wielu postaciach - jako świeże kłącze, proszek, możemy też kupić imbir marynowany czy kandyzowany. Każda z tych form zachowuje właściwości imbiru, ale najsilniejsze działanie ma jego świeże kłącze.
Zobacz też: Idealne na jesień ciasto marchewkowo-owsiane. Bez mąki, cukru i masła - lekkie, wilgotne i pełne błonnika
Dlaczego warto jeść imbir?
Mięsiste kłącze imbiru to tak naprawdę podziemna łodyga rośliny, która rośnie poziomo i magazynuje substancje odżywcze; to z kłącza wyrastają korzenie oraz pędy. Kłącze imbiru ma cienką skórkę i zawiera wiele związków czynnych, spośród których najbardziej wartościowe to gingerole i shogaole. Związki te nadają imbirowi działanie przeciwzapalne, przeciwutleniające, rozgrzewające i łagodzące nudności. I to - w największych skrócie - najczęściej opisywane właściwości imbiru. Okazuje się jednak, że nie jedyne - kłącze ma bowiem zdecydowanie więcej do zaoferowania naszemu organizmowi.
Imbir zawiera sporo składników mineralnych - znajdziemy w nim potas, sód, magnez, wapń, fosfor, żelazo, cynk i miedź. Ponadto obecne są w nim witaminy: C, E i B (głównie B6, kwas pantotenowy i niacyna).
Kłącze imbiru wykazuje działanie przeciwzapalne - pomaga przy bólach stawów i działa rozgrzewająco. Pomaga także w trawieniu - pobudza wydzielanie śliny i soków trawiennych, stymuluje więc procesy trawienne. Dzięki temu, że wzmaga wydzielanie soku żołądkowego, trzustkowego czy żółci, imbir może też przyspieszać tempo przemiany materii, a to może się przełożyć na utratę wagi.
Tradycyjnie imbir stosujemy też, gdy mamy mdłości (doceniają go przyszłe mamy i osoby cierpiące na chorobę lokomocyjną). Przyprawa ta pobudza również organizm do walki z infekcjami, przyda się bardzo jako dodatek do herbaty w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym. Składniki zawarte w imbirze mają też działanie antyoksydacyjne - pomagają neutralizować wolne rodniki.
Imbir wspiera układ krążenia i pomaga zapobiegać zakrzepom
Imbir pomaga także przeciwdziałać zakrzepom. Wspiera organizm w profilaktyce zakrzepicy - choroby, w której zakrzep z krwi może częściowo lub całkowicie zablokować przepływ w tętnicy, prowadząc do niedokrwienia i niedotlenienia tkanek. Szczególnie groźną sytuacją jest ta, w której dochodzi do oderwania się zakrzepu i jego przemieszczenia, ponieważ może to wywołać zator żylny lub płucny - stan zagrażający życiu.
Włączenie do diety przypraw o działaniu przeciwzakrzepowym, właśnie takich jak imbir, pomaga zapobiegać powikłaniom. Udowodniono bowiem, że zawarte w imbirze gingerole i shogaole hamują produkcję tromboksanu - substancji pobudzającej zlepianie się płytek krwi - co zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów. Dlatego warto pamiętać, że regularne dodawanie imbiru do potraw wspiera układ krążenia. Trzeba jednak wiedzieć, że osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe powinny zachować ostrożność, stosując imbir w codziennej diecie - warto skonsultować się w tym temacie ze swoim lekarzem.