Ma 13 lat, a na koncie już złoty medal. Ograł mistrza... i to ze złamanym nadgarstkiem
Michał Szubarczyk ma zaledwie 13 lat, a już zdobył złoty medal na mistrzostwach świata w snookerze. Nastolatek pokonał znacznie bardziej doświadczonego od siebie zawodnika. Ta historia zapewne nigdy by się nie wydarzyła, gdyby tata chłopca nie dał mu kiedyś... szlabanu na oglądanie telewizji. Od tego wszystko się zaczęło. Gdy Michał wygrywał złoto, jego tata sędziował przy innym stole. Poznajcie niesamowitą historię ich wspólnej pasji.
Nastoletni mistrz świata w snookerze
Michał Szubarczyk to 14-krotny medalista mistrzostw Polski w snookerze. W 2023 roku zwyciężył aż trzykrotnie, startując w turniejach o różnych kategoriach wiekowych. Najważniejszym osiągnięciem w jego karierze jest jednak zdobycie złotego medalu na mistrzostwach świata U-21 w snookerze. Warto dodać, że Michał w finale pokonał aż siedem lat starszego rywala z Niemiec. Dzięki temu stał się najmłodszym zwycięzcą w historii mistrzostw do lat 21. Dodatkowo chłopiec dzieli wspólną pasję ze swoim ojcem. Kiedy Michał zdobywał złoto, jego tata w tym samym czasie sędziował przy innym stole.
Na samym początku rozmowy Paulina i Krzysztof postanowili jednak dowiedzieć się, czym tak naprawdę jest snooker.
"Zasada jest taka: zdobywamy punkty za wbijanie bil w konkretnej kolejności. Jeżeli są bile czerwone na stole, to zawsze zaczynamy od czerwonej. Czerwona jest za jeden. Potem po wbiciu czerwonej zatwierdzamy tę bilę kolorem" – tłumaczył Kamil Szubarczyk, tata i trener Michała.
Snooker stał się popularny pod koniec XIX wieku. W grze uczestniczy zawsze dwóch zawodników lub też dwie drużyny. Dyscyplina wymaga wyjątkowej precyzji w posługiwaniu się kijem oraz umiejętności skutecznego planowania kolejnych ruchów.
Snooker pojawił się przypadkiem. Był... karą za zbyt długie oglądanie bajek
Pasja do gry w snookera pojawiła się u Michała przypadkowo. Kilka lat temu tata chłopa zarządził dla swoich dzieci szlaban na telewizję. Michał wraz z siostrą szukali jednak sposobu na obejście zakazu. Przypadek sprawił, że tego dnia ojciec dzieci akurat oglądał grę w snookera. Wtedy też chłopiec po raz pierwszy się nim zainteresował. Zadawał pytania dotyczące sposobu gry, punktacji i przebiegu rozgrywek.
Po dwóch miesiącach oglądania meczów snookerowych Michał zaproponował tacie wspólną rozgrywkę. Natomiast po zaledwie sześciu miesiącach treningów chłopiec pojechał na swoje pierwsze mistrzostwa Polski, wtedy do lat 12. W wieku 8 lat wywalczył z kolei brązowy medal. Niedługo później zaczął zaś pokonywać uznanych i dużo starszych polskich snookerzystów.
Pokonał mistrza nawet ze złamanym nadgarstkiem
W studiu ''halo tu polsat'' pojawił się również Marcin Nitschke. To wielokrotny mistrz Polski, gwiazda polskiego snookera. Marcin rok temu... przegrał z Michałem. Warto podkreślić, że chłopiec grał wtedy z kontuzją ręki po złamaniu nadgarstka.
Nitschke pogratulował młodemu mistrzowi zdobycia złotego medalu. Pochwalił również jego zdolności. Okazało się, że miał też dla Michała przygotowaną niemałą niespodziankę.
"Jesteśmy dumni z Twojego sukcesu i jako Nitschke Akademia Snookera przekażemy Ci stypendium. O kwotach nie będziemy rozmawiać. To dla Ciebie za zdobycie mistrza świata do lat 21 w snookerze", powiedział.
Ekipa ''halo tu polsat'' również przygotowała niespodziankę
Nasza ekipa także zaplanowała dla Michała coś wyjątkowego. Było to zaś specjalne wideo z gratulacjami, które nagrał światowej sławy zawodnik snookera – Ken Doherty.
"Chciałem Ci pogratulować wygrania mistrzostw świata do 21 lat. To fantastyczne osiągnięcie. Ja sam byłem mistrzem w '89 roku więc wiem co czujesz. [...] Trzymaj się, trenuj dalej, graj dobrze i jeszcze raz gratulacje. Jestem pewien, że Polska jest z Ciebie dumna", mówił w przesłanym wideo.
