Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska ucinają plotki na chwilę przed "TzG". "Tam nie ma ściemy"
Wystarczy jedno spojrzenie, a nawet przypadkowe muśnięcie dłoni, by plotki i spekulacje zaczęły żyć własnym życiem. Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz wiedzą o tym doskonale i wprost przyznają, że wokół ich tanecznego duetu narosło więcej insynuacji niż faktów. Przed kolejnym występem w "Tańcu z Gwiazdami" mówią więc o presji i szukaniu sensacji, a także prawdziwych emocjach, które chcą pokazać na własnych zasadach.

"Patrzę na Agnieszkę prawdziwie i czuję to samo od niej"
Kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami" upłynie w rytmach folkowych melodii – uczestnicy i uczestniczki po raz pierwszy w historii programu zmierzą się bowiem z tańcami narodowymi. Wśród par, które staną na parkiecie, niezmiennie pozostają Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska, którzy tym zatańczą krakowiaka, a także tango argentino – do utworu "Tabakierka" Kayah i Gorana Bregovicia.
Przygotowania do drugiego z tańców skłoniły taneczną parę do refleksji nad tym, jak odbierane są ich ruchy, gesty, spojrzenia i sama obecność w programie.
"Ja jestem na świeczniku od dziecka i każdy mój ruch jest oceniany, komentowany. Ludzie dają sobie prawo do tego, by mówić, jaka jestem, chociaż mnie nie znają", przyznaje Agnieszka.
Filip nie ukrywa z kolei, że siła medialnych spekulacji go zaskoczyła.
"Nie przypuszczałem, że to ma takie pole rażenia, że prócz tego, co staramy się robić rzetelnie i dawać widzom, jest jeszcze ta druga strona medalu, gorzka", twierdzi, dodając przy tym, że większość historii dopisywana jest "na siłę".
"Czasami mam wrażenie, że ludzie chcą pociągać za sznurki, chcą przyłapać moją rękę na jej ramieniu, żeby zrobić z tego artykuł, pikantny. Chcą poruszyć moim spojrzeniem w jej stronę w taki sposób, żeby można było coś pikantnego napisać, bo to się kliknie. Ja nie widzę tych sznurków, odcinam je, patrzę na Agnieszkę prawdziwie, tak jak czuję, tak jak ją znam, tak jak o niej myślę. Czuję to samo od niej, tam nie ma ściemy, tam jest prawda", zaznacza.
Na koniec Filip mówi wprost: "Cieszę się, że z tobą tańczę". Agnieszka dopowiada zaś: "Ta prawda, która jest między nami, niech poniesie nas w tangu".
Na "Taniec z Gwiazdami" zapraszamy już dzisiaj o 19:55. Do Polsatu, rzecz jasna.
Zobacz też: