Co to był za wieczór! Publiczność i widzowie zachwyceni Roztańczonym PGE Narodowym
Prawie 700 osób na scenie i 50 tysięcy widzów na trybunach - Roztańczony PGE Narodowy to wydarzenie, którego skala zaskakuje każdego roku. 27 września największy w Polsce koncert muzyki rozrywkowej poprowadzili Milena Krawczyńska, Ilona Krawczyńska, Olek Sikora i Rafał Maserak. A publiczność bawiła się do piosenek największych gwiazd.

Jedyny taki koncert w Polsce. Roztańczony PGE Narodowy zachwycił widzów
W sobotę 27 września Stadion Narodowy w Warszawie po raz kolejny zamienił się w największą imprezę w kraju. Roztańczony PGE Narodowy otworzyła Lanberry w duecie z Tomaszem Szczepanikiem w towarzystwie orkiestry dętej i chóru słuchaczy Radia Zet, wielkim hitem "You're The One That I Want", znanym z musicalu "Grease".
Wielki entuzjazm publiczności wywołał Skolim, który zaśpiewał "Wyglądasz idealnie" i "Daj im jedno słowo". Sławomir i Kajra zaprezentowali miks swoich największych przebojów. Uczestniczka "Tańca z Gwiazdami", Lanberry, podczas swojego drugiego występu zaśpiewała "Dzięki, że jesteś". Na scenie pojawili się też Piękni i Młodzi, a podczas piosenki "Niewiara" w górę uniosły się tysiące baniek mydlanych.
35-lecie tego wieczoru świętowało nie tylko Radio Zet, ale też grupa Big Cyc, która również zagrała wiązankę swoich słynnych hitów. Później wystąpił Stachursky ze swoim "Typem niepokornym". A zaraz po nim na scenę wkroczył król disco-polo, Zenek Martyniuk, a przy piosence "Przez twe oczy zielone" stadion zasypało fruwające konfetti.
Później publiczność zaśpiewała "Zawsze z Tobą chciałbym być", wtórując Michałowi Wiśniewskiemu z nową wokalistką Ich Troje, Martyną Majchrzak. Zaraz po nich na PGE Narodowy wkroczyła Doda - tym razem nie zaprezentowała swojego repertuaru, lecz nowe aranżacje wielkich, międzynarodowych przebojów: "Stayin Alive" oraz "I Was Made For Lovin' You".
Zaraz po niej na scenie wystąpiło Kombii oraz ponownie Zenek Martyniuk - tym razem w towarzystwie Łobuzów. Nie mogło zabraknąć także Marcina Millera z grupy Boys. Zespół Feel zagrał swoje największe przeboje z gościnnym udziałem Damiana Skoczyka. A widownię najbardziej zaskoczył wspólny występ Tede, Skolima i Stachurskyego w piosence "Lato w Polsce".
Duet Kalwi & Remi zaprezentował swój romans z muzyką folkową w wykonaniu zespołu Guzowianki, a gdy na scenie pojawił się Maciej Musiał publiczność była zachwycona. Później przyszła pora na zespół MIG, drugi występ Michała Wiśniewskiego, zespół Perfect z Łukaszem Drapałą oraz grupę After Party. Bracia Szczepanik z zespołu Pectus nie tylko zaśpiewali, ale też dostali nagrodę z okazji swojego dwudziestolecia na polskiej scenie muzycznej. Po nich wystąpili Defis & MiłyPan oraz zwycięscy wiosennej edycji "Must Be The Music", czyli Alien & Majtis.
Na występ Justyny Steczkowskiej publiczność czekała najbardziej i nie zawiodła się. Utwór "Gaja" w fenomenalnym wykonaniu divy, jak zawsze, zachwycił. Później przyszła pora na zespół Łobuzy i Topky, następnie Modelki oraz kolejne wyjątkowe połączenie - Liber, Mezo i Felivers. Pod koniec koncertu wystąpił jeszcze Antek Smykiewicz.
A na deser widownia PGE Narodowego oraz widzowie Polsatu bawili się do hitów, które kochamy od lat 70. ubiegłego wieku. Na scenie wystąpił bowiem znany na całym świecie zespół Boney M., a na sam koniec koncertu cała plejada gwiazd muzyki disco wykonała razem piosenkę napisanę specjalnie na ten wieczór - "Ten świat należy do nas".