TYLKO U NAS. Jerzy Janowicz najpierw zmienił dyscyplinę, a potem stan cywilny. Teraz przekazał kolejne radosne wieści
Jerzego Janowicza nikomu przedstawiać nie trzeba – podobnych sukcesów w historii polskiego tenisa było (a także – wciąż jest) bowiem niewiele. I choć sportowiec nigdy oficjalnie nie ogłosił zakończenia kariery tenisowej, od pewnego czasu spełnia się w nieco innej dyscyplinie, gdzie – a informacją tą raczej nikogo nie zaskoczymy – również odnosi sukcesy. Ale i w życiu osobistym Jerzego zaszły znaczące zmiany – jedną z nich zaś, tą najnowszą, postanowił podzielić się dzisiaj z widzkami i widzami "halo tu polsat".
Co słychać u Jerzego Janowicza? Zmiana dyscypliny, stanu cywilnego i...
Janowicz od pewnego czasu spełnia się już nie w tenisie, ale w padlu – dyscyplinie, która w ostatnich latach zyskuje w Polsce coraz większą popularność.
"Bierzemy rakietę i gwarantuję wam, że dobrze się bawicie, nawet jeśli nie macie nic wspólnego ze sportem", przekonywał gość Agi i Maćka.
A skoro Jerzy ponownie zabrał się za sport rakietowy, na wymierne rezultaty nie trzeba było długo czekać. Ot, choćby na tytuł... mistrza Polski, który zdobył podczas zakończonych niedawno IX Międzynarodowych Mistrzostw Polski, w parze z Maciejem Nadukiem.
Zmiany zawodowe to jednak tylko część nowości w życiu Jerzego Janowicza. 27 kwietnia 2024 roku, w otoczeniu najbliższych, sportowiec i jego partnerka Marta Domachowska (również była tenisistka), stanęli na ślubnym kobiercu. Przy okazji wspomnieć należy, że para, która już od dawna wspiera się zarówno na korcie, jak i poza nim, wychowuje wspólnie pięcioletniego syna Filipa.
"Filip już odbija... ale tenis nie jest bardzo przyjemnym sportem, jeśli chodzi o zawodowy wybór. [...] Ale ma predyspozycje do sportu ogólnie – czy to narty, czy rolki, czy właśnie tenis, wszystko szybko łapie", dodał Jerzy.
To jednak nie koniec przyjemnych wiadomości – Janowicz w "halo tu polsat" postanowił podzielić się kolejną, niezwykle radosną nowiną.
Halo, tu... drugie dziecko! Jerzy Janowicz po raz kolejny zostanie ojcem
Widzki i widzowie jako pierwsi usłyszeli, że Jerzy i Marta spodziewają się drugiego dziecka. To kolejny ważny etap w ich życiu rodzinnym.
"Mój synek będzie miał siostrzyczkę. Możemy grać debla, a właściwie miksta", powiedział Janowicz, dzieląc się swoją radością.
Ojcostwo, szczególnie podwójne, to dla Jerzego niewątpliwie wielka przygoda, choć początki nie były łatwe. Jak sam przyznał, narodziny pierwszego dziecka przypadły na trudny moment w jego życiu.
"Filip pojawił się w tak niezbyt komfortowym okresie dla mnie, ponieważ to był czas, gdy miałem bardzo duże problemy ze zdrowiem. Byłem w trakcie przerwy od tenisa i ciężko było mi się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Ale jego obecność pomogła mi przekształcić tę złość i wrogość w coś miłego", przyznał.
Teraz przed Jerzym i Martą kolejne wyzwanie – przygotowania na powitanie nowego członka rodziny.
Rodzicom serdecznie gratulujemy i życzymy dużo radości w nadchodzącym roku.
