Scarlett Johansson wybrała kontrowersyjny trend z lat 2000. W Nowym Jorku nikt nie mógł przejść obok niej obojętnie
Scarlett Johansson zachwyciła kreacją w Nowym Jorku. Gwiazda wskrzesiła kontrowersyjne trendy, które królowały ćwierć wieku temu, a jeszcze niedawno uznawaliśmy je za szczyt kiczu. Teraz wracają i to w wielkim stylu, a piękna aktorka, która właśnie debiutuje w roli reżyserki, dosadnie nam to udowodniła.

Scarlett Johansson zalicza kolejne udane stylizacje. Widać, że gwiazda jest właśnie w najlepszej, jak do tej pory, erze swojego stylu. Wybiera bardzo kobiece fasony, sięga do historii mody oraz najnowocześniejszych trendów, nosi kreacje największych projektantów - pisaliśmy o tym całkiem niedawno. Ale o zdjęciach, które pojawił się wczoraj, jest głośno na całym świecie. I my również, po raz kolejny, zachwycamy się jej wyczuciem stylu. Tym bardziej że sięgnęła po trendy, które kochałyśmy lata temu, a jeszcze niedawno uznawane były za kiczowate.
Zobacz też: Pięć kreacji, które zamieniły Scarlett Johansson w księżniczkę. To projekty największych domów mody
Scarlett Johansson zachwyciła w Nowym Jorku. Wybrała zapomniany trend z lat 2000.
Scarlett Johansson zachwyciła stylizacją w Nowym Jorku. Gwiazda pojawiła się pod studiem programu "The Late Show with Stephen Colbert", którego była gościem 22 września i w którym miała opowiedzieć o kolejnym, wielkim kroku w swojej już fenomenalnej karierze. Scarlett debiutuje właśnie w roli reżyserki. Jej komediodramat "Eleonora Wielka" startował w jednej z kategorii na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes, a do kin na świecie trafi 19 listopada. Czy film zachwyci, wkrótce się przekonamy, tymczasem zachwyca sama reżyserka - bo gdy pojawiła się w Nowym Jorku nikt nie mógł przejść obok niej obojętnie.
Kontrowersyjny trend z początku lat 2000. znowu wraca

Aktorka zachwyciła świetną figurą, perfekcyjnie ułożonymi włosami i idealnie dobranym makijażem - stały się ostatnio jej znakiem rozpoznawczym. Ale największe "wow" zrobiła jej kreacja. Scarlett Johansson wybrała dopasowaną, czarną sukienkę midi z odkrytymi ramionami. Do tego założyła niezwykle rzucający się w oczy pasek z wielką, złotą klamrą. Jeszcze niedawno takie dodatki nie uszłyby nikomu na sucho, uznawane za relikt lat 2000. i zastąpione przez cienkie i delikatne paski, bez większych dodatków. Ale mocne paski znów są w trendach i jak widać na przykładzie Scarlett mogą zupełnie odmienić stylizację.
Jeszcze ciekawszy element kreacja Scarlett ukazywała z tyłu. Takie sukienki i spódnice wyrzuciłyśmy z szaf kilkanaście lat temu, bo wtedy były szczytem kiczu. Ale teraz możemy żałować naszej decyzji, bo ten zmysłowy motyw znowu wraca.
Sukienki i spódnice z suwakiem wyrzuciłyśmy lata temu. Teraz wracają w wielkim stylu
Pamiętacie te obcisłe spódnice ołówkowe albo sukienki bez ramiączek z suwakiem z tyłu, koniecznie metalowym i biegnącym przez całą długość kreacji? W latach 2000. (a tak naprawdę jeszcze na przełomie 90. i 2000.) zachwyciłyśmy się tym motywem. Wtedy był uznawany za elegancki i zmysłowy, później okrzyknięto go szczytem złego smaku. Teraz, na fali zachwytu minioną dekadą, wraca, a Scarlett Johansson udowadania, że w odpowiednim wydaniu nie ma w nim nic kiczowatego. Za to zmysłowości ma w sobie aż nadto.

Wracają trendy z dawnych lat. Jak je nosić, aby wyglądać modnie?
Powroty dawnych trendów naznaczyły modę ostatnich sezonów, a jesień 2025 nie będzie wyjątkiem, wręcz przeciwnie. Z dawnymi motywami jest jednak pewien problem - między klasą, a kiczem zawsze jest cienka granica, a żeby wyglądać modnie trzeba umieć ją rozpoznać. Scarlett Johansson zachwyciła, ponieważ nie odtworzyła looku w stylu lat 2000., tylko połączyła dawne trendy z nowoczesną prostotą. I to jest właśnie klucz.
Paski z dużą klamrą zakładaj do prostych, minimalistycznych stylizacji, dokładnie tak, jak Scarlett. Będą pięknie podkreślać talię i ożywiać sukienkę czy spódnicę, zwłaszcza w kolorze czerni, szarości czy najmodniejszych jesienią bordo, zieleni czy czerwieni. Do tego, tak jak gwiazda, załóż klasyczne szpilki, a na bardziej wymagającą trasę - wygodne botki.
Sukienki i spódnice z metalowym suwakiem z tyłu same w sobie są dość charakterne, za dużo dodatków im więc nie trzeba. Tutaj kluczem do zbudowania modnej, a nie tandetnej stylizacji są tkaniny i kolory. Zrezygnuj z połysku i krzykliwych barw, które nosiłyśmy ćwierć wieku temu. Wybieraj wersje minimalistyczne, koniecznie z dobrej jakości tkaniny.
Obydwa trendy z dawnych lat można połączyć, co widać na przykładzie Scarlett Johansson. Ale żeby uniknąć modowej wpadki, trzeba pamiętać o umiarze. Jeżeli mamy dużą klamrę paska i suwak z tyłu sukienki - więcej błysku już na nie potrzeba. A dopasowana kreacja wygląda z klasą, gdy jest dłuższa - mini z suwakiem nie będzie więc najlepszym wyborem.