Matteo Bocelli o nowej płycie, starej miłości i bardzo polskiej pasji. Rozmowa Maksa Behra
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Co robi gwiazda muzyki w wolnych chwilach? Okazuje się, że Matteo Bocelli, popularny w Polsce piosenkarz i syn słynnego operowego artysty, Andrei Bocelliego, swoją pasję dzieli z większością Polaków. I między innymi z tego hobby, które możemy nazywać naszym "sportem narodowym" czerpie energię do dalszej pracy. A tej ma wyjątkowo dużo, bo właśnie wydał swój drugi album i rusza w trasę koncertową, podczas której odwiedzi także nasz kraj.

Tylko u nas: Matteo Bocelli o swojej nowej płycie, miłości i pasjach
Nowa płyta "Falling in Love" Matteo Bocelliego do sklepów i serwisów streamingowych trafiła 12 września. I już wiadomo, że będzie wielkim sukcesem. Syn wielkiego Andrei Bocelliego i wschodząca gwiazda światowej muzyki ma w Polsce ogromną rzeszę fanów. Niedługo znów odwiedzi nasz kraj, bo jego koncerty cieszą się wielką popularnością. Ale zanim się to stanie, Matteo znalazł chwilę, żeby porozmawiać z reporterem "halo tu polsat", Maksem Behrem. Nie tylko o nowej płycie, ale także o pierwszych miłościach i pasjach - a jedna z nich jest wybitnie polska.
"To taka opowieść o moim życiu z ostatnich dwóch, trzech lat. Za muzyką zawsze stoi jakaś prawda. Najczęściej to moja własna prawda, ale czasem inspiruję się historiami innych ludzi. Myślę, że ważne jest, aby patrzeć w głąb siebie, ale też rozglądać się wokół", mówił Matteo o swojej nowej płycie, a Maks Behr chciał wiedzieć, gdzie piosenkarz uczył się miłości i w kim był po raz pierwszy zakochany.
Pierwsza miłość Matteo Bocelli'ego. Zakochał się jeszcze w podstawówce
Matteo przyznał, że o tym, czym jest miłość, dowiedział się w swojej rodzinie. Z innych rozmów z gwiazdą wiemy, że ze sławnym ojcem łączy go szczególna więź, którą pielęgnują także podczas wspólnych występów na scenie. Ale rozmówca Maksa Behra podkreślił, że ogromne znaczenie ma dla niego także miłość do przyjaciół.
"Muzyka jest ważna, ale żyjemy dzięki miłości. Miłość to napęd tego świata, dlatego większość piosenek, moja muzyka też, opowiada właśnie o niej", mówił Matteo Bocelli, a potem dodał, że tytuł jego drugiej płyty, "Falling in Love" odnosi się nie tylko do romantycznego zakochiwania: "To nie tylko zakochiwanie się w kimś, ale też zakochiwanie się w życiu. Myślę, że każdego dnia warto próbować zakochiwać się na nowo".
A pierwsza, tym razem już romantyczna miłość gwiazdora przydarzyła mu się bardzo wcześnie. W rozmowie z Maksem Behrem zdradził, że zakochał się już w podstawówce. "To było takie prawdziwe", mówił. A zaraz po koleżance ze szkoły, przyszła kolei na... Angelinę Jolie. Niestety tym razem uczucie nie mogło być odwzajemnione - Matteo przyznał, że, jak wielu młodych ludzi, przeżył zauroczenie gwiazdą filmową.
Matteo Bocelli ma bardzo polską pasję
Maks Behr wspomniał, że oprócz intensywnej kariery muzycznej, Matteo Bocelli zajmuje się też modelingiem. Nasz reporter był ciekaw, skąd bierze energię na te wszystkie nowe projekty. "Jedną z największych trudności w tej pracy są wzloty i upadki. Przez kilka miesięcy jesteś w trasie - loty, koncerty, wywiady. A potem wracasz do domu, który kochasz najbardziej i wszystko zwalnia", przyznał piosenkarz i wyjaśnił, że najwięcej energii czerpie z pasji, które z muzyką nie mają nic wspólnego, ale za to zwłaszcza w Polsce mogą mu przysporzyć jeszcze więcej fanów. W końcu chodzenie na grzyby jest prawie jak nasz "sport narodowy".
"Ostatnio wkręciłem się w grzybobranie. Szukamy prawdziwków", wyznał Matteo Bocelli. Oprócz tego wraz z przyjaciółmi hobbystycznie robią oliwę z oliwek, a trzecią jego wielką pasją jest naprawda starych samochodów. Kolekcjonuje stare auta typu jeep, a potem naprawia je i odnawia. "Te rzeczy bardzo mnie odprężają i pomagają mi zachować kreatywność", przyznał.
Drugi album Matteo Bocelli już w sklepach
Na koniec rozmowy Maks Behr zapytał, czy Matteo Bocelli jest dumny ze swojego drugiego albumu. Pytanie stało się okazją do zdradzenia sekretu każdej kariery - bo piosenkarz jest przekonany, że bez tego elementu, nikt nie może odnieść prawdziwego sukcesu:
"To naprawdę bardzo dobrze dopracowany album. Lubię historie, jakie opowiadam w tych piosenkach. [...] Pracowałem z fantastycznymi ludźmi. Wspaniale jest pracować z ludźmi, którzy w ciebie wierzą - to według mnie klucz do każdej kariery".
Całą rozmowę Maksa Behra z Matteo Bocellim, podobnie jak wszystkie odcinki "halo tu polsat", możecie też obejrzeć na platformie Polsat Box Go.
Zobacz też: