Jej mama była znaną aktorką. Nie chciała, by Michalina szła w jej ślady

Karolina Szydłak

Karolina Szydłak

Michalina Olszańska od kilku lat szturmem podbija polskie i zagraniczne plany filmowe. Przygodę z aktorstwem zaczęła już w 2013 roku, jednak to rola Olgi w filmie ''Pokolenie Ikea'' oraz Ireny Orwid w serialu ''Dewajtis'' przyniosły jej największą rozpoznawalność. Niedawno artystka zagrała żonę legendarnego pięściarza w filmie ''Kulej. Dwie Strony medalu''. Ta rola okazała się sporym wyzwaniem. Nie wszyscy wiedzą, ale Michalina talent do gry odziedziczyła po znanej mamie. Ciekawostką jest, że aktorka wcale nie chciała, aby córka poszła w jej ślady.

Michalina Olszańska
Michalina OlszańskaGałązkaAKPA

Michalina Olszańska - wschodząca gwiazda polskiej kinematografii

Michalina Olszańska to utalentowana aktorka młodego pokolenia, a także skrzypaczka, pisarka oraz wokalistka. Od najmłodszych lata wykazywała duże zdolności artystyczne. W wieku 15 lat napisała debiutancką powieść ''Dziecko Gwiazd Atlantyda'', a już dwa lata później wydała kolejną książkę p.t. ''Zaklęta''. Aktorka ma na swoim koncie wiele sukcesów i wyróżnień, grała w kilkudziesięciu popularnych filmach i serialach. Także dużych produkcjach międzynarodowych, jak ''Wiedźmin'' czy głośna "Matylda" z 2017, gdzie wcieliła się w tytułową postać. Warto wspomnieć, że owa produkcja wywołała w Rosji duży skandal i to jeszcze przed oficjalną premierą. Powodem była kontrowersyjna tematyka odkrywania wstydliwych tajemnic dynastii carów.

O Michalinie było głośno również w Czechach, gdzie została wyróżniona i otrzymała Czeskie Lwy dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Ja, Olga Hepnarova". Kilka dni temu swoją oficjalną, polską premierę kinową miał najnowszy film artystki - ''Kulej. Dwie Strony medalu''. Michalina wciela się w nim w Helenę Kulej, oddaną i wspierającą żonę legendarnego sportowca, Jerzego Kuleja.

Aktorka ma znanych rodziców, jednak mama artystka była przeciwna karierze córki

Warto wspomnieć, że Michalina Olszańska pochodzi z artystycznej rodziny. Jej mama również była aktorką. Mowa o zmarłej w 2020 roku Agnieszce Fatydze, która występowała w warszawskim Teatrze Narodowym, Ateneum oraz w Operetce Warszawskiej. Publiczność kojarzyła ją także z wielu wyjątkowych wykonań znanych przebojów musicalowych oraz arii operowych.

Ciekawostką jest, że Agnieszka Fatyga wcale nie chciała, aby córka została aktorką. Do tego zawodu namawiał ją jednak ojciec. W wywiadzie dla ''Elle'' Michalina wyznała kiedyś -  "Na egzaminy do szkoły aktorskiej poszłam w tajemnicy przed mamą, za to tata mi pomógł — mieliśmy sztamę". Śmierć artystki bardzo wstrząsnęła młodą aktorką. Michalina była mocno związana z mamą.

Aktorka Agnieszka Fatyga
Aktorka Agnieszka FatygaPaweł Matyka, CC BY-SA 4.0, https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0Wikimedia

Wyjątkowa rola Michaliny Olszańskiej w filmie - ''Kulej. Dwie Strony medalu''

Film ''Kulej. Dwie strony medalu'', którego reżyserem jest Xawery Żuławski, ma szansę stać się prawdziwym hitem. W produkcji zagrało wielu znanych i utalentowanych aktorów. Między innymi Tomasz Włosok, który wciela się w główną rolę legendarnego pięściarza oraz Tomasz Kot, Andrzej Chyra czy Bartosz Gelner. Warto wspomnieć, że film powstał z inicjatywy Waldemara Kuleja (syna Jerzego i Heleny), który postanowił przedstawić na ekranie niezwykłą historię swoich rodziców.

''Kulej. Dwie strony medalu'' opowiada historię Jerzego i Heleny Kulejów (w tej roli Michalina Olszańska), czyli najbardziej barwnego małżeństwa Polski lat 60. Jerzy to bokser, podwójny mistrz Europy oraz ośmiokrotny mistrz Polski, który jako jedyny polski pięściarz wywalczył dwa złota olimpijskie. Legendarny sportowiec nigdy nie leżał na deskach, ale w życiu prywatnym upadał nie raz. Z kolei Helena to silna, walcząca o swoje kobieta, która niezmiennie stała u boku męża, ale nie chciała całe życie trwać tylko w jego cieniu. 

Podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, aktorka Michalina Olszańska w rozmowie z Arturem Zaborskim wyznała, dlaczego zdecydowała się na udział w ''Kulej. Dwie strony medalu'' oraz jak się czuła, odgrywając rolę silnej Heleny - "Przyciągnęło mnie wiele aspektów. Od scenariusza, przez reżysera, po Tomka Włosoka, którego bardzo cenię jako kolegę i aktora. Przede wszystkim jednak postać Heleny, która była dla mnie trochę nieoczywista, jeśli chodzi o role, które wcześniej kreowałam. Było to dla mnie wyzwanie, ale też ogromna przygoda" - wyjaśniła aktorka. W dalszej części rozmowy artystka zdradziła także, że nie miała okazji poznać osobiście Heleny Kulej i w sumie jest trochę z tego zadowolona, ponieważ wtedy czułaby presję, aby sprostać jej oczekiwaniom.

Zobacz też:

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas