Dzieli ich 15 lat, łączy miłość do tańca. Lenka Klimentova nie myślała o przeprowadzce do Polski: "Miałam przyjechać tylko na trzy dni"
Beata Maj
Historia miłości Lenki i Jana Klimentów nadaje się na romantyczny film. Choć dzieli ich spora różnica wieku, a poznali się, gdy ona miała 10, a on 25 lat, dziś są jedną z najbardziej zgodnych par w polskim show-biznesie. W "halo tu polsat" gościmy dziś parę tancerzy z rodziną - synkiem i psiakami, celebrując powrót Lenki do "Tańca z Gwiazdami", a przy okazji wspominamy, jak rodziło się ich uczucie.
Lenka Klimentova wraca do "Tańca z Gwiazdami"
Jan i Lenka Klimentowie pojawili się niedawno na planie "Tańca z Gwiazdami". To był 5. odcinek 15. edycji show - para wystąpiła wówczas na parkiecie, prezentując ognistą rumbę. Teraz będziemy mieć okazję częściej podziwiać taneczne umiejętności Lenki. Dziś w "halo tu polsat" dowiedzieliśmy się, że Klimentova po 3 latach wraca na wiosnę do 16. edycji show.
O tym, jak bliski jej sercu jest "Taniec z Gwiazdami", Lenka mówiła w jednym z wywiadów, podkreślając, że gdyby nie ten program, na świecie nie byłoby syna jej i Jana. Dlaczego?
Jak Lenka Klimentova przeprowadziła się do Polski za tańcem
O tym, że Lenka zamieszkała w Polsce, zadecydowała w dużej mierze możliwość pracy na planie tanecznego show. Wszystko zaczęło się wiele lat temu, gdy Lenka miała 10 lat i chodziła na zajęcia taneczne. Jej instruktorem był wtedy starszy o 15 lat Jan Kliment. Po wielu latach, kiedy tancerza na dobre rozkręcił już w Polsce swoją karierę taneczną, rekomendował do udziału w programie jako jedną z instruktorek młodszą znajomą z Czech. Lenka na początku nie była przekonana, że rzucenie wszystkiego i przeprowadzka do Warszawy, to dobry pomysł.
"Zaczęło to zupełnie niewinnie, kiedy miałam przyjechać tylko na trzy dni. Po pierwszym dniu dzwoniłam do mamy że zostaję tydzień. Był 9 sierpnia 2009. Były trudne, smutne i naprawdę niefajne chwile gdzie przepłakałam morze łez" - opowiadała potem.
Ostatecznie Lenka została nad Wisłą. Wkrótce okazało się, że z Warszawą łączy ją coś więcej niż praca - między nią a Jankiem pojawiło się uczucie. W 2014 roku Jan oświadczył się Lenie. Pobrali się w 2016 roku w Ostrawie. Po sześciu kolejnych latach urodził się ich synek, Christian, który dziś jest oczkiem w głowie Lenki. Tancerka często wrzuca na Instagram filmiki, na których pokazuje wspólne zabawy z dzieckiem. Razem z Klimentami w ich warszawskim domu mieszkają też pozostali członkowie rodziny - psiaki rasy papillon, które w niedzielę także pojawiły się w studio "halo tu polsat".
A wracając do związku Lenki i Jana - o tym, jak naprawdę wygląda, tancerka sama napisała na swoim instagramowym profilu.
"Silny, mocny i szczery nasz związek, o który dbamy już 15 lat! Rozmowy, kłótnie, decyzję, wsparcie, przytulanie, szacunek do siebie, tworzenie i budowanie rodziny, wspólne chwile wyjazdy, treningi, pokazy tańca. Ale przede wszystkim zaufanie - to nasz związek w skrócie".