Claudii Schiffer piękny wyjątek od celebryckiej reguły. Wyszła za przyjaciela, a przed blaskiem fleszy schowali się w prawdziwym zamku
Choć Claudia Schiffer mogła wybierać spośród największych gwiazd Hollywood, prawdziwe szczęście znalazła u boku spokojnego, niepozornego filmowca, którego początkowo traktowała jak przyjaciela. Ich historia nie przypomina typowej romansowej opowieści z czerwonych dywanów - bardziej baśń, bo para nie tylko zbudowała trwały związek, ale też zamieszkała w prawdziwym angielskim zamku, z dala od show-biznesowego zgiełku.

Claudia Schiffer to jedna z najpiękniejszych i najbardziej rozpoznawalnych kobiet świata - ikona supermodelingu lat 90., muza Karla Lagerfelda i twarz największych domów mody. Na wybiegach i okładkach była symbolem luksusu, elegancji i urody. W czasach, gdy jej kariera była u szczytu, mówiono, że mogła mieć u boku każdego: gwiazdora Hollywood, rockmana, biznesmena... Tym większym zaskoczeniem okazało się, że swoje szczęście odnalazła nie w blasku fleszy, lecz u boku... przyjaciela. Matthew Vaughn - wtedy jeszcze mało znany w branży filmowiec - został jej życiowym partnerem i człowiekiem, przy którym największa supermodelka lat 90. odnalazła spokój, normalność i prawdziwą miłość.
Mało kto wie, kto jest mężem Claudii Schiffer. Jest znany w Hollywood
Matthew Vaughn nie był typowym kandydatem na partnera największej supermodelki świata. Gdy poznał Claudię Schiffer, pracował w branży filmowej, ale trzymał się raczej z boku, z dala od czerwonych dywanów. Niepozorny, spokojny, z brytyjskim dystansem i poczuciem humoru - bardziej przypominał inteligentnego chłopaka z sąsiedztwa niż przyszłego reżysera hollywoodzkich hitów. A jednak to właśnie on stał się dla Claudii bezpieczną przystanią. Z czasem okazało się, że za jego skromnością kryje się ogromny talent: dziś Vaughn jest jednym z najbardziej cenionych brytyjskich twórców, odpowiedzialnym za filmy takie jak: "Kick-Ass", "Kingsman" czy "X-Men: Pierwsza klasa".
Nie próbował konkurować z jej sławą - zamiast tego zaoferował normalność, partnerstwo i luz, którego Claudii tak brakowało w świecie mody. To była relacja, która zaczęła się od przyjaźni, a przerodziła w jedno z najbardziej trwałych małżeństw show-biznesu.

Piękny wyjątek wśród celebryckich par. Claudia Schiffer i Matthew Vaughn są razem ponad 23 lata
Życie uczuciowe tak pięknej i znanej kobiety, rekordzistki Guinnessa w liczbie okładek w magazynach, zawsze wywoływało ogromne zainteresowanie, to oczywiste. Ale Claudia Schiffer, podobnie jak jej mąż, bardzo ceni sobie prywatność i próżno szukać wywiadów, w których otwiera się na temat swojego związku. Co nie znaczy, że nic o nim nie wiadomo.
Poznali się latem 2000 roku na Majorce i szybko poczuli więź, ale tylko przyjacielską. Claudia Schiffer była z resztą wtedy w związku z Timem Jefferiesem, niezwykle ważną postacią w świecie znawców sztuki. Ale później, w jednym z wywiadów, modelka przyznała - od razu poczuła, że ona i Matthew "są z tego samego drzewa".
Zbliżyli się do siebie już po jej rozstaniu, a Vaughn puścił wodze fantazji i już na początku relacji podarował jej... żółwia. Równie kreatywnie postanowił się oświadczyć. Nie zabrakło, oczywiście, pięknego pierścionka, ale zaręczyny odbyły się poprzez... obraz zatytułowany "Marry Me", czyli "Wyjdź za mnie", autorstwa Edwarda Rusch'a, jednego z czołowych artystów współczesnego pop-artu, jaki Matthew podarował swojej przyszłej żonie.
Pobrali się 25 maja 2002 roku w Anglii, w kościele w Shimpling, a przyjęcie weselne odbyło się już w ich wspólnej posiadłości w Coldham Hall w Suffolk, gdzie już za chwilę skryli się razem przed blaskiem fleszy i uwili przytulne gniazdko. Tak, Claudia Schiffer ze swoim mężem mieszka, w zasadzie, w prawdziwym zamku.

Claudia Schiffer i Matthew Vaughn zamieszkali w angielskim zamku i stworzyli szczęśliwą rodzinę
Po ślubie Claudia i Matthew zdecydowali się nieco wycofać z życia publicznego i przenieść na angielską wieś. Brzmiałoby to jeszcze bardziej sielsko, gdyby nie fakt, że zamieszkali w zabytkowej rezydencji zbudowanej w 1574 roku.
Rok po ślubie doczekali się syna Caspara, w kolejnym roku na świat przyszła ich córka Clementine, a w 2010 najmłodsza w rodzinie Cosmina. Claudia i Matthew postawili przede wszystkim na rodzinę, ale troskę o domowe ognisko potrafili łączyć z karierą - szczególnie Vaughn, który największą sławę zdobył już po ślubie z modelką. Są więc bardzo nowoczesnymi rodzicami, którzy potrafią dzielić swój czas między rodzinę, a pracę, nie rezygnując z żadnej z tych rzeczy.
Niedawno córka pary, Clementine wkroczyła do świata mody. Media już wróżą jej wielką karierę, ale z pewnością byłaby ogromną szczęściarą, gdyby udało jej się jednocześnie zaistnieć w świecie show-biznesu i znaleźć miłość na całe życie.
Claudia Schiffer i Matthew Vaughn tworzą piękny wyjątek w świecie gwiazd. Poza sferą plotek i domysłów, rozwinęli swój związek na solidnej podstawie w postaci przyjaźni, stworzyli szczęśliwą rodzinę i wspierają swoje kariery od 23 lat. Historia ich miłości to także opowieść o przemianie jednej z największych supermodelek lat 90. Claudia Schiffer z gwiazdy wybiegów zmieniła się w matkę wiodącą spokojne życie w angielskiej posiadłości, a jednocześnie ze swojej kariery nie zrezygnowała całkowicie. To niezwykle inspirujące, podobnie jak fakt, że dała szansę swojemu przyjacielowi. Bo czy miłość na całe życie nie powinna opierać się właśnie na przyjaźni?






