Zdjęła puchówkę, zadbała o dodatki. Metamorfoza Joli Czai to odpowiedź na internetowy trend

Beata Maj

Beata Maj

Aktualizacja

W ostatnich tygodniach furorę w mediach społecznościowych robi trend metamorfoz dojrzałych kobiet. Określają go słowa, których internautki używają do opisania swoich przemian. "Mam 40 lat i mogłabym wyglądać tak" - piszą, umieszczając zdjęcie lub nagranie w puchówce i mało twarzowej czapce, a następnie dodają: "Ale wolę wyglądać tak" i pokazują odmieniony "look". Jola Czaja tłumaczy, dlaczego trend stał się tak popularny i wyjaśnia, w jaki sposób zadbać o swój wygląd, by wyróżnić się z masy identycznie wyglądających dojrzałych pań.

Jola Czaja lansuje trend na modną kobietę dojrzałą
Jola Czaja lansuje trend na modną kobietę dojrzałąhalo tu polsat
Jola Czaja
Jola Czajahalo tu polsat

Zima nie sprzyja modowym eksperymentom. Komfort i ciepło często stawiamy ponad modę i styl. "Zapakowane" w bezkształtne, często opinające figurę długie puchówki, z niechęcią patrzmy w lustro, marząc o wiośnie.

Miesiące niskich temperatur i stylowej nudy sprawiły, że w sieci, wśród dojrzałych kobiet pojawił się nowy trend. Stylistki i kobiety, które interesują się modą i lubią dobrze wyglądać, zaczęły zestawiać swoje dwa wizerunki. Pierwszy to ten z kurtką puchową w roli głównej. Panie pokazują na zdjęciach lub nagraniach stylówkę, jakich tysiące można zobaczyć na polskich ulicach od listopada do marca. Kurtka zestawiona z czapką, która niekoniecznie dodaje urody, do tego spodnie - często dżinsowe rurki. "Mam 40 lat i mogłabym wyglądać tak" - piszą internautki, po czym dodają drugą część wypowiedzi: "Ale wolę wyglądać tak" i dołączają drugie zdjęcie lub filmik, na którym prezentują się zdecydowanie lepiej. Pozują w płaszczu, do którego dobrały odpowiednie dodatki, widać też, że zadbały o makijaż. Wszystkie kobiety wyglądają zdecydowanie ciekawiej w drugiej stylizacji, a pod zdjęciami pojawiają się komentarze zachwyconych internautek.

O popularnym trendzie mówi Jola Czaja, która również umieściła w sieci swoje dwie stylizacje. Jola zwraca uwagę na fakt, że w ostatnim czasie dojrzałe kobiety zaczęły zwracać większą uwagę na swój wygląd - chcą być modne i chcą dobrze wyglądać, a trend "Mam X lat i mogłabym wyglądać tak..." potwierdza, że nowe podejście do mody odmładza i dodaje pewności siebie.

"Jeszcze kilkanaście lat temu kobieta po czterdziestce czy pięćdziesiątce wyglądała dokładnie tak, jak społeczeństwo tego od niej oczekiwało - skromne, praktyczne ubrania, klasyczna fryzura, niewielki makijaż i rezygnacja z pewnych elementów stylu, które uznawano za zarezerwowane dla młodych" - mówi Czaja Wyczaja. - "Nasze mamy i babcie często godziły się z tym w milczeniu, akceptując, że tak już po prostu jest. Dziś media społecznościowe pokazują, że granice wieku w modzie i stylu życia przesunęły się diametralnie. TikTok, Instagram i YouTube zalewają filmiki kobiet, które z dumą mówią: »Mam 47 lat i mogę wyglądać tak, ale wolę wyglądać tak«, prezentując dwa różne wizerunki. Pierwszy - zgodny z dawnymi standardami dojrzałej kobiety. Drugi - nowoczesny, stylowy, dopracowany, często dodający im świeżości i odmładzający o dekadę".

Jola Czaja
Jola CzajaArchiwum prywatnehalo tu polsat

Nowa definicja wieku - dlaczego kobiety nie chcą już "wyglądać na swoje lata"?

Zdaniem Joli Czai zainteresowanie modą i dbałość o swój wygląd wśród pań po 40. roku życia i tych starszych są znakiem czasu:

"Współczesne kobiety mają więcej możliwości niż kiedykolwiek wcześniej" - zauważa Jola. - "Dostęp do nowoczesnej pielęgnacji skóry, lepszej jakości kosmetyków, innowacyjnych zabiegów estetycznych, fitnessu i zdrowej diety sprawia, że wygląd biologiczny i metrykalny często się rozchodzą. Do tego dochodzi zmiana mentalności - kobiety nie chcą być definiowane przez wiek, lecz przez swoje samopoczucie, energię i styl życia. Nie chodzi tylko o fizyczny wygląd, ale o całą filozofię. Kobiety podróżują, rozwijają się zawodowo i osobiście, dbają o siebie i nie boją się sięgać po to, co jeszcze niedawno uznawano za »niestosowne« dla ich wieku. Współczesny świat pokazał nam, że piękno nie ma limitów czasowych - a my, jako kobiety, powinnyśmy wiedzieć, jak za tym nadążyć" - podkreśla Jola Czaja.

Stylistka zwraca uwagę, jak ważne jest przyjrzenie się sobie, swoim ubraniom i spróbowanie znalezienia własnego stylu. Przy okazji mówi o mało atrakcyjnych ubraniach, które kupujemy, bo... są w sklepach i wszyscy je noszą. Czaja Wyczaja podpowiada też, byśmy przestały być niewolniczkami tego, co praktyczne i zaczęły też zwracać uwagę na styl:

"Styl to nie tylko ubrania - to świadomość siebie" - przekonuje Jola Czaja. "Najważniejszym elementem kobiecości jest odnalezienie swojego stylu - nie tego, który dyktują trendy, ale tego, który naprawdę do ciebie pasuje. Często kupujemy rzeczy, które nie są zgodne z naszą osobowością, tylko dlatego, że wydają się »odpowiednie« albo »praktyczne«. Klasyczny przykład? Zimowe kurtki puchowe, które są zbyt ciasne i sprawiają, że kobiety chowają się pod warstwami materiału, tracąc swoją sylwetkę i indywidualność. Tymczasem wystarczy znaleźć model, który podkreśli Twój styl - oversize’owy fason, który nada lekkości, podkreśli sylwetkę i pozwoli Ci czuć się modnie, a nie »schowaną« pod płaszczem. To właśnie detale mają znaczenie" - podkreśla stylistka.

Stylistka, która ubiera gwiazdy i przygotowuje najpiękniejsze sesje z ich udziałem, dodaje, że w dzisiejszym świecie wiek to tylko liczba, a nasz nowy wizerunek możemy zacząć tworzyć w każdym momencie:

"Twoja szafa powinna odzwierciedlać ciebie: to, co lubisz, co cię inspiruje, w czym naprawdę dobrze się czujesz. Aby to osiągnąć, trzeba wykonać pracę. Przestać podążać za przypadkowymi wyborami, a zacząć budować styl w zgodzie ze sobą. Patrzeć na ubrania nie przez pryzmat wieku, ale przez to, jak się w nich czujesz" - mówi Jola Czaja. - "Wiek to tylko liczba - i my to udowadniamy. Dzisiejsze kobiety nie chcą podążać śladami swoich matek i babć, które często rezygnowały z dbania o siebie i swoich marzeń, gdy tylko przekroczyły pewną granicę wieku. Nowoczesność dała nam wolność wyboru - możemy wyglądać tak, jak chcemy, niezależnie od liczby w dowodzie. Trendy w mediach społecznościowych to nie tylko chwilowa moda - to dowód na wielką zmianę w postrzeganiu kobiecości. Dziś kobiety w wieku 40, 50 czy 60 lat są inspiracją, a nie przestrogą. To one pokazują, że dojrzałość może być piękna, stylowa i pełna energii - i że nie musimy wyglądać na tyle lat, ile faktycznie mamy, jeśli po prostu nie chcemy. Bo wiek nie definiuje nas - my definiujemy wiek" - podsumowuje stylistka Jola Czaja.

Jola Czaja
Jola CzajaArchiwum prywatnehalo tu polsat
halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?