Niechciane wspomnienie z wakacji. Jak walczyć z przebarwieniami latem?
Przebarwienia to jeden z najczęstszych problemów skórnych, który nasila się latem. Większość z nich nie jest groźna, ale wszystkie są uciążliwe - wyglądają nieestetycznie i wpływają na to, jak się czujemy we własnej skórze. Na szczęście można sobie z nimi radzić. Najważniejsze jest zrozumienie tego, dlaczego powstają i dopasowanie odpowiedniej pielęgnacji. Obowiązuje kilka zasad.

Piegi wyglądają tak słodko, że niektóre kobiety decydują się nawet na specjalne zabiegi, aby uzyskać na swojej twarzy dziewczęce kropki na stałe. Do przebarwień nie pałamy już taką sympatią. Chociaż powstają w podobny sposób jak piegi, to żadna z pań nie uznaje ich za ozdobę, wręcz przeciwnie. Niestety latem brzydkie plamy pojawiają się u wielu z nas i zostają na długo - jak niemiłe wspomnienie wakacji. Ale nie musi tak być.
Przebarwienia na twarzy - jak powstają?
Przebarwienia, czyli hiperpigmentacje, to ciemniejsze plamy na skórze, które powstają na skutek nadmiernej produkcji melaniny - naturalnego barwnika odpowiadającego, m.in., za opalanie. Melanina gromadzi się w niektórych miejscach, a efektem są brunatne lub szarawe ślady. Przyczyną powstawania przebarwień, są różne czynniki:
- ekspozycja na promienie słoneczne,
- stany zapalne skóry, np. trądzik,
- zmiany hormonalne, np. w ciąży czy po antykoncepcji,
- urazy mechaniczne - zadrapania, "wyciskanie",
- niektóre leki i kosmetyki.
Uwaga: drapanie, "wyciskanie" zmian czy każde inne mechaniczne podrażnianie skóry latem znacząco zwiększa ryzyko powstawania trwałych przebarwień. Dlatego na wakacjach warto dać skórze jeszcze więcej spokoju - zrezygnować z wszelkich tego typu zabiegów i skupić się na regeneracji.
Rodzaje przebarwień
Przebarwienia są różne. Wspomniane wcześniej piegi, czyli inaczej efelidy, to rodzaj przebarwień uwarunkowanych genetycznie, nasilających się sezonowo. Plamy związane z działaniem hormonów nazywają się melasma - zwykle są symetryczne, pojawiają się na czole, policzkach lub nad wargą. Są jeszcze PIH (Post-Inflammatory Hyperpigmentation), czyli przebarwienia powstające po stanach zapalnych, oraz lentigo - plamy posłoneczne, związane po prostu z długotrwałą ekspozycją na promienie UV.

Co na przebarwienia?
Najważniejsza w kwestii przebarwień, podobnie jak w wielu innych problemach ze skórą, jest zapobieganie. I tutaj znów uwaga - nawet jeśli plamy już pojawiły się na twojej skórze, nie jest za późno na włączenie profilaktyki. Jeżeli zastosujesz się do jej zasad, skutecznie zapobiegniesz pogłębianiu się problemu.
Najważniejszą, żelazną zasadą jest codzienna fotoprotekcja, czyli ochrona twarzy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Wiemy już, że jeśli chcemy zachować młody wygląd na dłużej, lepiej zrezygnować z opalania buzi, a filtr powinien nam towarzyszyć przez cały rok. U osób z cerą skłonną do przebarwień do absolutna konieczność.
Stosuj krem z SPF 50. Nakładaj go na twarz rano, po porannej pielęgnacji i regularnie powtarzaj aplikację - nawet co 2-3 godziny, jeżeli właśnie spędzasz swój urlop na słonecznej plaży. Dodatkowo chroń twarz przed słońcem, stosując kapelusz i okulary. Pamiętaj, że opalanie w godzinach największego nasłonecznienia w ogóle nie jest dla ciebie korzystne.

Przebarwienia - tego musisz unikać
Na szczęście przebarwienia da się usunąć i to nie tylko w gabinecie kosmetycznym. Istnieje kilka substancji, które świetnie sobie z nimi radzą jeszcze latem. Ale trzeba mieć świadomość, że niektóre kosmetyki stosowane na plamy są absolutnie zakazane w trakcie wakacji - działają zbyt agresywnie, a w połączeniu z ekspozycją na słońce, grożą poważnymi konsekwencjami.
Latem nie używaj:
- Retinolu - jeżeli jest częścią twojej rutyny pielęgnacyjnej, możesz ewentualnie ograniczyć jego stosowanie do aplikacji tylko wieczorem, ale najlepiej w ogóle z niego zrezygnować. Substancja ta, czyli witamina A w aktywnej postaci, zwiększa wrażliwość skóry na promieniowanie UV. A to znaczy, że nawet przy dobrej ochronie przeciwsłonecznej istnieje duże ryzyko powstawania podrażnień, zaostrzenia przebarwień i powstawania nowych plam pigmentacyjnych.
- Silnych kwasów złuszczających - z podobnych przyczyn, jedynym wyjątkiem są sytuacje, gdy kuracja kwasami jest zlecona przez lekarza. Istnieją jednak kwasy świetne na przebarwienia - o nich niżej.
- Zabiegów z użyciem lasera - absolutnie! Wszelkie tego typu kuracje odłóż do jesieni.
Zobacz też: Włosy piękne jak u księżnej. Trycholożka zdradza sekret zachwycającej fryzury Kate Middleton
Jak rozjaśnić skórę latem? Najlepsze sposoby na przebarwienia
Jest kilka substancji, które mają największą skuteczność w walce z plamami i są bezpieczne latem. Są też powszechnie obecne w wielu kosmetykach - nie tylko tych najdroższych, dlatego kuracja na przebarwienia nie wymaga ani wysiłku, ani większych pieniędzy.
Skórę najlepiej rozjaśnia:
- Niacynamid (w stężeniu od 5 do 10 proc.) - jeden z najlepiej przebadanych składników rozjaśniających, łagodny i bezpieczny latem. Hamuje transport melaniny do komórek naskórka, dlatego plamy stają się mniej widoczne. Do tego działa przeciwzapalnie, wzmacnia barierę hydrolipidową, a regularnie stosowany poprawia koloryt skóry, wyrównuje jej strukturę i nadaje blasku.
- Kwas azelainowy (w stężeniu 15-20 proc.) - nie działa złuszczająco, tak jak większość kwasów, których latem trzeba unikać, za to hamuje enzym zwany tyronazą, ograniczając w ten sposób produkcję melaniny. Działa też przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Jest świetnie tolerowany latem, a stosowany razem z ochroną SPF nie sprawia żadnych problemów. Co więcej dermatolodzy rekomendują jego stosowanie przez cały rok przy leczeniu melasmy i przebarwień pozapalnych.
- Kwas traneksamowy - drugi wyjątek wśród kwasów, skuteczny na przebarwienia hormonalne. Nie złuszcza, nie zwiększa fotowrażliwości, może być stosowany miejscowo, albo nawet doustnie.
- Witamina C - ostatnio wyjątkowo popularny składnik kosmetyków do twarzy, na który latem trzeba nieco uważać. Skuteczne na przebarwienia i bezpieczne dla skóry są preparaty o niższym stężeniu witaminy C (mniej niż 15 proc.). Substancja hamuje tyronazę, neutralizuje wolne rodniki powstające pod wpływem słońca, zapobiega powstawaniu nowych przebarwień, rozświetla cerę i wyrównuje koloryt.
Oprócz tych substancji w kosmetykach warto zwrócić uwagę także na: ekstrakt z lukrecji, arbutynę i resweratrol, czyli naturalne substancje depigmentacyjne.
Jak zwalczać przebarwienia? W ten sposób przyspieszysz kurację
Oprócz wymienionych składników, w walce z przebarwieniami przyda się także małe wsparcie. Warto pamiętać o codziennym oczyszczaniu skóry - ale bez silnych detergentów. Świetnie działają kremy z ceramidami i pantenolem, bo wspomagają regenerację. Lepiej za to unikać kosmetyków z alkoholem i olejkami cytrusowymi.
Bardzo ważny jest też styl życia. Na powstawanie przebarwień ma wpływ nasza dieta - powinna być bogata w antyoksydanty (witaminy A, C, E oraz cynk i selen). Konieczne jest zrezygnowanie z solarium, a opalanie na słońcu warto dawkować sobie "z głową". Dla kondycji skóry ważne jest też ograniczenie tzw. stresu oksydacyjnego, oparte przede wszystkim odpowiedniej ilościu snu i aktywności ruchowej.

Zobacz też: Piękna jak Włoszka, Japonka i Turczynka. Odkryj letnie rytuały urody i sekrety pielęgnacji z całego świata
Najlepszy sposób na przebarwienia latem
Jeżeli na twojej twarzy już pojawiły się przebarwienia, kontynuuj wspomnianą na początku profilaktykę w postaci filtrów przeciwsłonecznych aplikowanych regularnie. Oprócz tego do porannej pielęgnacji wprowadź serum z niacynamidem lub witaminą C. Wieczorem możesz zastosować kosmetyki z kwasem azelainowym lub traneksamowym. Stosuj pielęgnację przez 6-8 tygodni i obserwuj, jak zachowuje się twoja skóra.
Unikaj retinolu i silnych kwasów złuszczających. Absolutnie zrezygnuj z "wyciskania", a nawet drapania czy tarcia skóry twarzy. Wszelkie zabiegi laserowe przełóż najwcześniej na jesień.
Jesienią w salonie medycyny estetycznej czeka wiele zabiegów wyjątkowo skutecznych na przebarwienia. Wśród nich:
- peelingi medyczne (kwasem glikolowym, ferulowym i TCA),
- laser frakcyjny,
- IPL,
- mezoterapia z traneksamidem,
- dermapen z substancjami rozjaśniającymi.
Podsumowując: przebarwienia, chociaż nie groźne, nie są tylko problemem estetycznym, ale także sygnałem, że skóra wymaga większej troski i jeszcze lepszej ochrony. Latem postaw na delikatną pielęgnację, silną ochronę przed promieniami UV i spokój - bez agresywnych zabiegów i "wyciskania".