Błyszcząca i gładka sierść u kota. Jak czesać pupila?

Beata Maj

Beata Maj

Dziś w studio "halo tu polsat" gościliśmy prawdziwe kocie piękności. O tym, jak dbać o sierść pupili, Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski rozmawiali z Klaudią Królak, hodowczynią kotów rasy Ragdoll oraz Moniką Kucab, lekarką weterynarii.

Klaudia Królak, hodowczyni kotów rasy z córką Lilianą  oraz Monika Kucab, lekarz weterynarii
Klaudia Królak, hodowczyni kotów rasy z córką Lilianą oraz Monika Kucab, lekarz weterynarii AKPA

Jak zauważył Maciej Kurzajewski, koty są znane z tego, że same potrafią zadbać o swą higienę - sporą część aktywnego dnia przeznaczają na wylizywanie i rozczesywanie futerka. Jednak zajmując się kotem w domu, powinniśmy pamiętać o tym, że pupilowi trzeba pomóc w utrzymaniu czystej i gładkiej sierści, i to nie tylko wtedy, gdy jest ona długa.

Dzięki czesaniu usuwamy z sierści zanieczyszczenia, martwy naskórek, zapobiegamy też powstawaniu filców i kołtunów. Wyczesując kota regularnie, zmniejszamy ryzyko powstawania kul włosowych. Sierść kota jest wtedy gładka, miękka i lśniąca. Dodatkowym pozytywnym efektem jest też... porządek w domu. Każdy właściciel kota dobrze wie, ile kłaczków i sierści znajdujemy codziennie na meblach czy na podłodze.

Jak czesać kota?

"Jeżeli mamy do czynienia z rasą, która ma półdługi włos, to czesanie powinno się odbywać codziennie" - mówi Monika Kucab. - "Koty europejskie z krótszą sierścią wystarczy czesać 1-2 razy w tygodniu. Musimy im pomóc pozbyć się martwych włosów. One wylizując się, faktycznie spędzają nad tym bardzo dużo czasu, połykają masę włosów martwych, zresztą ich język w przybliżeniu wygląda jak taka szczotka, więc musimy im pomóc, żeby tych włosów nie było za dużo, żeby nie tworzyły się kule włosowe, które mogą powodować tak zwane zakłaczenie i mogą nawet zamknąć światło przewodu pokarmowego - wtedy mamy naprawdę problem" - podkreśla lekarka weterynarii.

Czesanie jest więc wskazane nie tylko ze względu na piękny wygląd, ale również z uwagi na zdrowe funkcjonowanie kotów. Zdaniem pani doktor nie można zaniedbywać tego zabiegu: - "To jest jeden z elementów pielęgnacji - tak samo jak codzienne czyszczenie zębów kota" - dodaje Monika Kucab.

Czym czesać kota?

Klaudia Królak, która do studia "halo tu polsat" zabrała piękne, zadbane i "wyczesane" koty, podzieliła się zaś wiedzą na temat akcesoriów do czesania kotów:

"Podstawową szczotką jest ''pudlówka", druciana szczoteczka z kuleczkami na końcach, żeby nie drażnić skóry kota. Ona jest dla kotów krótko i długowłosych. Ale ona wyczesuje tylko powierzchnię. Żeby wyczesać z podszerstka, potrzebujemy takiego grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami i on dociera do tych głębszych partii" - opowiada. Jednocześnie hodowczyni podkreśla, że nie powinno się używać do czesania kotów z długą sierścią furminatora, który może zniszczyć sierść.

"Niektórzy polecają furminator, ale przy kotach długowłosych absolutnie jest on zakazany. To akcesorium wyrywa sierść u kotów długowłosych i one wyglądają, jakby były postrzępione, więc to jest niewskazane u nich" - wyjaśnia właścicielka kotów. Zachwala za to filcak - akcesorium, dzięki któremu z sierści kota pozbędziemy się dredów: - "Używam go, gdy pojawiają się dredy, więc żeby ich nie usuwać, filcak rozczesuje splątaną sierść" - tłumaczy Klaudia Królak i dodaje, że sama stosuje też w razie potrzeby preparaty z silikonem, które ułatwiają rozklejanie dredów i dzięki którym kot nie odczuwa bólu podczas ciągnięcia.

Koty powinno się przyzwyczajać zarówno do czesania, jak i innych zabiegów

Pani doktor podkreśliła, że wszystkie zabiegi, jakim poddajemy koty, nie powinny naszych pupili stresować. Warto powoli i systematycznie oswajać kociaki z utensyliami do pielęgnacji sierści, szczotką do zębów i innymi akcesoriami. Liczy się też odpowiedni podejście i cierpliwość:

"Do zabiegów medycznych i kosmetycznych przyzwyczajamy od najmłodszych lat. Podchodzimy do kota łagodnie, cierpliwie, nie zaczynamy od usuwania kołtunów, bo zwierzę się przestraszy, bo to boli. Najpierw czeszemy, przyzwyczajamy do dotyku szczotki, nie dociskamy jej do skóry, żeby nie podrażnić. Zdrowy włos powinien być gładki, lśniący i powinien przylegać do ciała" - opowiada pani doktor.

Ekspertka zwróciła też uwagę na nietypowe sytuacje, przy których wystąpieniu należy zawsze skonsultować się z lekarzem weterynarii.

"Jeżeli mamy problemy z kołtunami, filcowaniem się sierści, trzeba zwrócić uwagę na to, czy nie robią się odparzenia, np. w okolicy ogona. Zwróćmy też uwagę, czy kot nie wylizuje się przesadnie - nadmierne wyłysienie np. w okolicy brzuszka może świadczyć o chorobach dolnych dróg moczowych. Zdrowy kot, który czuje się dobrze, powinien dbać o swoją sierść, my mu tylko pomagamy. Jeżeli zauważymy, że kot przestaje dbać o higienę, najczęściej przyczyny są w jamie ustnej, jakieś choroby zapalne dziąseł - zęby bolą, dziąsła są obrzęknięte i kot przestaje się myć - idziemy do weterynarza" - podsumowuje.

Zobacz też:

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?